Okładka książki Przebudzenie Olivii

Przebudzenie Olivii

wysyłka: niedostępny
ISBN: 978-83-65740-74-8
EAN: 9788365740748
oprawa: Miękka
format: 13.6x20.5
język: polski
liczba stron: 432
rok wydania: 2017
(4) Sprawdź recenzje
Wpisz e-mail, jeśli chcesz otrzymać powiadomienie o dostępności produktu
44% rabatu
20,83 zł
Cena detaliczna: 
36,90 zł
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 20,75

Opis produktu

Uzależniająca opowieść o tajemnicy i pożądaniu, które nie powinno mieć miejsca Will Langstrom jest trenerem żeńskiej grupy biegaczek. Mężczyzna musi porzucić marzenia o zawodowej wspinaczce górskiej i zająć się podupadającą farmą po zmarłym ojcu. Zdecydowanie nie potrzebuje takich kłopotów jak romanse – tym bardziej z uczennicami. Olivia Finnegan to twarda i zbuntowana młoda dziewczyna, dla której stypendium sportowe na Uniwersytecie w Colorado jest ogromną życiową szansą. Skrywa jednak tajemnicę, która jeżeli wyjdzie na jaw, może ją zniszczyć. Kilka razy mówiła o swoim problemie innym, ale oni nie chcieli jej słuchać, dlatego teraz nie mówi o tym nikomu. Czasami tak jest lepiej. Will na początku traktuje dziewczynę z rezerwą lecz po jakimś czasie zmienia swój stosunek do niej. Postanawia jej pomóc – chce przebudzić Olivię. Nie bierze pod uwagę jednego – pożądania, które nie daje mu spokoju. Wtedy sprawy się komplikują… _______ Uważam, że każdy, kto lubi romanse i literaturę z kategorii new adult z zakazanym twistem powinien przeczytać tę książkę. W sumie uważam, że KAŻDY powinien przeczytać tę książkę. Jest po prostu nieziemska. – The Girl Who Read Too Much, blog literacki Ta książka Cię porwie, zabierze całą uwagę i pochłonie w pełni. Nie będziesz robić nic innego oprócz czytania. To spektakularna powieść i kocham ją całym sercem! – One Hopeless Romantic Booklandia, blog literacki

Recenzje:

✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Małgorzata Sk.
Książka Elizabeth O'Roark wyróżnia się przede wszystkim oryginalnością oraz postawieniem problemu ponad romans, który spada na drugi plan. Mimo że można uznać tę powieść za schematyczną, czy nawet przewidywalną, to ani trochę nie przeszkadza. Autorka tak umiejętnie stworzyła bohaterów i poprowadziła akcję, że przez książkę się "przelatuje". Do tego prosty i przyjemny styl sprawia, że całość prezentuje się naprawdę dobrze.

Olivia Finnegan to zawodowa biegaczka z tajemnicą, która rujnuje jej karierę. Wydalona z poprzedniego uniwersytetu, za incydent z jednym ze studentów, trafia pod skrzydła nowego trenera, w nowej szkole. Niestety bohaterka słynie z ciętego języka, ripost, pewności siebie i zawsze stawia na swoim. Jest trudna i nieokrzesana. Od samego początku zostaje upomniana przez trenera - i też nie pozostaje dłużna - jednak wie, że on jest jej jedyną szansą, by udało jej się utrzymać stypendium. A bieganie dla Olivii jest wszystkim, bo bez tego nie ma nic.
Will Langstorm ma na utrzymaniu gospodarstwo, które jego ojciec zostawił mu po śmierci. Żeby móc je utrzymać, Will trenuję żeńską drużynę biegaczek. Na rzecz tego musiał zrezygnować ze swoich marzeń o zawodowej wspinaczce górskiej. Kiedy myśli, że gorzej być nie może - w jego grupie pojawia się pyskata, zbuntowana, ale przede wszystkim świetna w bieganiu Olivia, dzięki której mają szansę dostać się do zawodów stanowych. Po czasie jednak, Will poznaje sekret dziewczyny i postanawia jej pomóc. Nie tylko dla drużyny, ale też dla niej samej.


"Coś drga w kąciku jej ust. I nagle zdaje mi się, że warto było tyle się z nią naużerać, byle tylko zobaczyć, jak prawie się uśmiecha."


Mimo tego, że Olivia była bohaterką za bardzo chcącą radzić sobie ze wszystkim sama, przez co była dość mocno opryskliwa, to dało się ją polubić. Po zrozumieniu jej problemów i poznaniu jej przeszłości, jej zachowanie w jakiś sposób dało się usprawiedliwić. Jasne, momentami przesadzała w odzywkach, ale z drugiej strony kiedy całe życie musisz liczyć na siebie, a gdy decydujesz się komuś wyznać swój największy sekret, on zostaje wyśmiany, musisz sobie jakoś poradzić. Olivia tak właśnie reagowała, nauczona przez życie. A kiedy pod koniec dochodzi wątek kryminalny dotyczący właśnie jej, jeszcze bardziej byłam w stanie zrozumieć jej zachowanie.
Will natomiast jest surowy, nieustępliwy i stanowczy. Decydując się na ratowanie firmy, która podupada, wziął na siebie dużą odpowiedzialność, która doprowadziła do jego nieszczęścia. Bo Will nie był szczęśliwy. Bohater mając ogromne poczucie winy z powodu ojca, chciał go uszczęśliwić po jego śmierci i spełnić jego życzenia. W ten sposób Will egzystuje, bym powiedziała, bo nie cieszy się z życia.

"Przebudzenie Olivii" to tytuł, którym można opisać całą historię. Bo zarówno Olivia jak i Will przebudzili się nawzajem, z jednej strony dosłownie, z drugiej w przenośni. Fantastyczne dopracowanie książki, kreacja bohaterów, którzy byli bardzo realni, ale także wątki poboczne. Jak już pisałam na początku, autorka nie skupiła się tylko na romansie bohaterów, a ich relacja rozwija się powoli i naturalnie, co bardzo lubię. Ponadto wspaniali bohaterowie drugoplanowi, którzy ciągle gdzieś tam się pojawiali i odgrywali ważne role w powieści sprawiły, że żałuję iż nie jest to seria :(. Wiem, że autorka napisała osobną powieść o Erin i Brendanie, zatytułowaną "Drowning Erin".

Podsumowując! "Przebudzenie Olivii" to książka, w której znajdziecie zakazany romans nauczyciel/uczennica, który tak naprawdę nie stoi na pierwszym planie. Znajdziecie w niej problem, który może zrujnować karierę zawodową. Znajdziecie również realnych i wyrazistych bohaterów, którym się kibicuje. Przede wszystkim jednak mam nadzieję, że spędzicie przyjemnie czas czytając tę powieść i która wciągnie was do ostatniej strony.
Jeśli jeszcze nie mieliście okazji zapoznać się z tą książką, to jak najszybciej to nadróbcie. Jestem świadoma tego, że nie wszystkim się spodoba. Spotkałam się nawet z opiniami, że była nudna i można się na niej zawieść, ale w końcu jeśli się nie spróbuje, to się nie dowie, prawda? :)
Ja książkę polecam, ale to już od was zależy, czy dacie jej szansę :)
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Niko
Romanse to gatunek po który sięgam zawsze z lekką nutką obawy. Wielu autorom nie udaje się wyzbyć wtórności, oklepanych schematów i wyolbrzymiania problemów, których nie ma. Ale miłość to jednak tak wdzięczny temat o którym można pisać w tysiącach odsłon. Potrafi złapać za serce oraz wzbudzić we mnie falę emocji. Jak wygląda sytuacja w przypadku Przebudzenia Olivii? Okazuje się, że autorka poradziła sobie bardzo dobrze.

Tytułowa Olivia jest bardzo uzdolnioną biegaczką. Pewien incydent sprawia, że jest zmuszona zmienić uczelnię. W nowej szkole staje się nadzieją drużyny na zwycięstwo, którego nie odnieśli od wielu lat. Trenerem biegaczek jest Will, którego niepokoi bardzo nierówna forma dziewczyny. Jednak Olivia nie jest skłonna nikomu przyznawać się do swoich kłopotów. Początkową niechęć tej dwójki do siebie zaczyna zastępować chęć pomocy. Okazuje się bowiem, że problemy dziewczyny sięgają głębiej, niż się początkowo wydawało.

Sama nie wiem czemu zakładałam, że Przebudzenie Olivii jest erotykiem. Ale chyba ta okładka nasuwa takie skojarzenia? Okazało się jednak, że to poruszający romans w klimacie New Adult, a samych scen erotycznych jest bardzo niewiele. Do tego są przedstawione w subtelny a zarazem intrygujący sposób, że nie powinny nikogo urazić. Mimo że O'Roark postawiła na kilka klasycznych elementów, jakie możemy spotkać w tego typu książkach (sekrety przeszłości czy "od niechęci do miłości") to Przebudzenie Olivii nie razi szablonowością i wtórnością. Świeżości powieści nadaje wątek sportowy, którego nie spotyka się za często. Od pierwszych stron fabuła wzbudziła moją ciekawość. Prowadzona jest w idealnym tempie, dzięki czemu z każdą stroną chce się jeszcze więcej. Historia Olivii jest bardzo emocjonująca, a zarazem dramatyczna i smutna. Autorce świetnie udało się oddać charakter problemu z jakim się boryka. Wszystko wypada bardzo wiarygodnie. Do tego napięcie nie ustaje do ostatnich stron, a tajemnice i zagadki wciągają.

Historia opowiadana jest z punktu widzenia Olivii, ale także Willa. Bardzo spodobało mi się, że pisarka nie skupiła się tylko na tytułowej bohaterce, ale zadbała także o resztę postaci. Nie tylko dziewczyna jest tą osobą z problemami. Will musiał poświęcić swoją pasję, aby zająć się podupadającą farmą po ojcu. Wybrać pracę, która wcale nie była szczytem jego marzeń. Pojawienie się Olivii sprawia, że pomagając jej, wyrywa się z zawieszenia w którym nieświadomie się znajdywał. Wątek romantyczny był dla mnie idealny. O'Roark tak świetnie go wyważyła, że sama się sobie dziwiłam, że nic mnie w nim nie drażniło. Uczucie rodziło się powoli, stopniowo. Początkowa niechęć przeradza się w chęć pomocy, a na końcu do gry wchodzi pożądanie, którego istnieniu nie mogą już zaprzeczać. Chemia i napięcie były aż namacalne, a miłość przekonująca od samego początku do końca.

Styl autorki jest bardzo przyjemny i lekki. Idealny do tego typu powieści. Dzięki ciętemu językowi i ostremu charakterkowi, którym obdarzona jest Olivii, powieść potrafi nieraz rozbawić. Ale gdy trzeba jest też poważnie czy łzawo. Pisarka dopasowuje 'ciężar' słów w zależności o danej sytuacji; gdy trzeba to użyje mocniejszego określenia. Sprawia to, że Przebudzenie Olivii cechuje prawdziwość i autentyczność, a wydarzenia wsiąkają w nas jakbyś sami w nich uczestniczyli.

Przebudzenie Olivii okazało się romansem, który bardzo mile mnie zaskoczył. Autorka miała świeży i ciekawy pomysł, który umiejętnie wykorzystała. Powieść zaciekawia od pierwszych stron, wzbudza mnóstwo emocji i uczuć oraz trzyma nieustannie w napięciu. Wątek miłosny wypada wyśmienicie. Czułam się jak pobudzona nastolatka, która powtarza ciągle w myślach 'kiedy w końcu się pocałują, dłużej nie wytrzymam!'. Dawno żadna książka nie wywarła na mnie tego typu emocji, także gorąco polecam fanom romansów. Jest to pozycja, której warto dać szansę.
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Książki Milki
"Przebudzenie Olivii" to kolejna książka obok której nie mogłam przejść obojętnie. Przepiękna okładka, która przyciąga wzrok i zapowiada niesamowicie zmysłową historię oraz opis zachęcający do poznania głównych bohaterów - to wszystko sprawiło, że kiedy tylko pojawiły się pierwsze zapowiedzi tej powieści, wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Czekałam z niecierpliwością na przesyłkę z moim egzemplarzem recenzenckim i kiedy tylko do mnie dotarła, od razu zabrałam się za czytanie tej niesamowitej lektury. Czy śliczna okładka i intrygujący opis to wszystko co miała do zaoferowania Elizabeth O'Roark? Czy historia Olivii trafiła prosto w moje serce? Zapraszam do zapoznania się z dalszą częścią recenzji, w której z pewnością odnajdziecie odpowiedzi na powyższe oraz inne nurtujące was pytania.

Will Langstrom jest trenerem drużyny lekkoatletycznej, do której trafia Olivia Finnegan. Początkowo żadne z nich nie jest zachwycone koniecznością współpracy, jednak kiedy Will odkrywa, że poza ciętym językiem i ładną buzią, Olivia ma do zaoferowania znacznie więcej, postanawia za wszelką cenę jej pomóc uporać się z bolesną i trudną przeszłością. Każda kolejna chwila spędzona w swoim towarzystwie coraz bardziej ich do siebie przybliża. Wkrótce oboje muszą walczyć, aby nie ujawnić swoich uczuć, które mogłyby zniszczyć ich kariery. Czy uczucie między studentką a trenerem ma szansę przetrwać?

Fabuła książki nie jest ani oryginalna ani zbyt mocno rozbudowana, ale wzbudza wiele emocji i niewątpliwie pochłania czytelnika do samego końca. Muszę przyznać, że nie miałam zbyt wysokich oczekiwań wobec tej pozycji. Spodziewałam się, że będzie to kolejny, niczym nie wyróżniający się romans, który kilka dni po przeczytaniu po prostu odejdzie w zapomnienie. Nawet nie wiecie jak bardzo się myliłam! Już pierwsze strony przekonały mnie o tym, że "Przebudzenie Olivii" nie jest zwykłą, banalną historią, a raczej pełną emocji i cudownych wrażeń lekturą. Elizabeth O'Roark wplotła w swoją powieść kilka mrocznych elementów, które dodają odrobiny grozy w przygodach Olivii i Will'a. Autorka zaskoczyła mnie sekretami, które skrywała główna postać, co oczywiście działa na korzyść całej jej twórczości.

Bohaterowie książki może nie są jakoś kapitalnie wykreowani i świetnie rozbudowani, a ich psychika nie jest szczególnie dokładnie opisana, ale z pewnością zarówno Olivia jak i Will zwracają naszą uwagę, a ich perypetie wywołują w nas całą masę emocji i pozytywnych odczuć. Już od pierwszych stron pokochałam zarówno główną bohaterkę jak i jej trenera i nie mogłam oderwać się od ich przygód. Autorka stworzyła charaktery, które idealnie się uzupełniają, a przy tym nie da się o nich zapomnieć. Olivia nie jest szarą myszką, która boi się odezwać - wręcz przeciwnie, cechuje ją cięty język i trudność w utrzymywaniu własnego zdania dla siebie. Często odzywa się w momentach, w których powinna siedzieć cicho i nie potrafi się opanować. I to jest właśnie to za co najbardziej ją polubiłam. Dziewczyna nie daje sobą pomiatać i potrafi postawić na swoim.

Język, którym posługuje się autorka jest prosty i przyjemny w odbiorze, dzięki czemu powieść czyta się naprawdę szybko. Muszę przyznać, że miałam duży problem, aby przerwać lekturę "Przebudzenia Olivii", a kiedy dotarłam już do końca książki, byłam zrozpaczona, że muszę pożegnać się z głównymi bohaterami. Jeśli szukacie czegoś lekkiego, co bez reszty was pochłonie - twórczość Elizabeth O'Roark z pewnością wywoła wasz zachwyt.

Podsumowując - uważam, że "Przebudzenie Olivii" to jeden z lepszych romansów, który ukazał się w Polsce. Historia Olivii i Will'a wywołuje tak wiele różnych emocji, że nie można jej odłożyć i tak po prostu o niej zapomnieć. Mam nadzieję, że w przyszłości będę miała okazję przeczytać kolejną powieść stworzoną przez Elizabeth O'Roark, a tymczasem gorąco polecam wam to co jest już dostępne.
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: ogrodksiazek.blogspot.com
Budzi się nagle w środku nocy. Ale nie we własnym łóżku, nawet nie w mieszkaniu. Stoi boso gdzieś pośrodku lasu, na polu albo w zupełnie innej dzielnicy miasta. Nie pamięta, jak się tu znalazła. Kolejny raz śnił jej się koszmar i ona kazała jej uciekać. Biec przed siebie ile sił. Dlatego zerwała się z pościeli i wybiegła, mknąc tak, jakby od tego zależało jej życie.

Olivia to pierwszoligowa biegaczka, która została wyrzucona z uczelni. Trafia na East Colorado University - jedyne miejsce, gdzie zgodzili się ją przyjąć, a do tego nawet zaoferowali stypendium sportowe. Już na pierwszym spotkaniu dowiaduje się jednak, że trener wcale nie chce jej w drużynie, to jego przełożony nalegał na transfer. Will Langstrom nie wierzy, że nowa studentka może ich poprowadzić do zwycięstwa, choć nie wygrywają już od lat. I zdecydowanie nie chce kłopotów. A jedno spojrzenie na Olivię wystarczy, by stwierdzić, że ta dziewczyna to same kłopoty. Piękna i zadziorna, wciąż się z nim kłóci, ale biega najszybciej ze wszystkich. Jednak z chwilą, gdy inni zaczynają pokładać w niej nadzieję, coś się niespodziewanie psuje. Will oczywiście się wścieka, lecz kiedy poznaje prawdę, postanawia zrobić wszystko, co w jego mocy, żeby jej pomóc.

"Przebudzenie Olivii" było dla mnie ogromnym zaskoczeniem. Nie spodziewałam się aż tak wciągającej historii i do tego tak dobrze napisanej! Główna bohaterka cierpi na bardzo nietypową, rzadko spotykaną przypadłość. W dodatku kryje się za nią straszliwa, makabryczna wręcz tajemnica. Wydarzenia z przeszłości wywołały u niej traumę tak silną, że dziewczyna całkowicie wyparła je z pamięci. Jednak wciąż dręczą ją koszmary i nie potrafi sobie z tym poradzić. Ten wątek zrobił na mnie zdecydowanie największe wrażenie.

Wielki plus należy się autorce także za świetne dialogi - żywe, niewymuszone, bez śladu sztuczności. Czytałam je z prawdziwą przyjemnością, zwłaszcza wszystkie cięte riposty Olivii. Za każdym razem czekałam na jej słowa zaintrygowana, co też jeszcze wymyśli.

Sami bohaterowie również zyskali moją sympatię (z wyjątkiem Jessiki). Chociaż jak tylko przeczytałam, jaka to Olivia jest piękna, a Will megaseksowny, dopadły mnie poważne obawy. Na szczęście okazały się niesłuszne i wkrótce mogłam się przekonać, że daleko im do płytkich, papierowych postaci, a każde z nich ma skomplikowaną historię pełną trudnych wyborów.

Macie ochotę na romans z elementami thrillera? Dajcie szansę powieści Elizabeth O'Roark. Chociaż zakończenie tej historii z pewnością nie będzie dla Was zaskoczeniem, dreszczyku emocji nie zabraknie. Dajcie się porwać opowieści o dziewczynie, dla której bieganie jest całym życiem. Dziewczynie, która może liczyć wyłącznie na siebie i musi być twarda, bo nie ma innego wyjścia. Mężczyźnie, który miał kiedyś marzenia, ale zrezygnował z nich, by postąpić właściwie. I nadal stara się być odpowiedzialny, choć doskonale wie, że w ten sposób odmawia sobie szansy na szczęście. "Przebudzenie Olivii" niesamowicie wciąga, momentami rozśmiesza, ale jednocześnie intryguje i trzyma w napięciu. A od takiego połączenia naprawdę trudno się oderwać. Polecam!

Za egzemplarz książki dziękuję Wydawnictwu Kobiecemu :)

x
Oczekiwanie na odpowiedź
Dodano produkt do koszyka
Kontynuuj zakupy
Przejdź do koszyka
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Oczekiwanie na odpowiedź
Wybierz wariant produktu
Dodaj do koszyka
Anuluj