Różowe marzenia. Żelazne kontrakty
Autor:
Dorota Raben
Wydawca:
Novae Res
wysyłka: 48h
ISBN:
978-83-8373-909-0
EAN:
9788383739090
oprawa:
Miękka
format:
210x130x18mm
język:
polski
liczba stron:
286
rok wydania:
2025
(1) Sprawdź recenzje
47% rabatu
20,02 zł
Cena detaliczna:
37,99 zł
DODAJ
DO KOSZYKA
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 21,15 zł
Opis produktuZasady bezpieczeństwa
Platynowe włosy, stalowa wola i historia, która łamie stereotypy
Ikona polskiej logistyki. Pierwsza kobieta prezes polskich portów morskich stojąca na czele Zarządu Morskiego Portu Gdańsk. Autorytet w różowych szpilkach – czyli Dorota Raben, kobieta, która w świecie biznesu zdobyła logistyczny Mount Everest.
Droga na szczyt nie była jednak łatwa. W Polsce lat 90. – w zdominowanej przez mężczyzn branży – przypominała karkołomną wyprawę, podczas której największym wyzwaniem okazała się walka ze stereotypami i… własnymi demonami.
Dorota – w różowych strojach, z platynowymi włosami – nie dała się jednak złamać. Na tle panów w granatowych garniturach wyglądała jak kolorowy fajerwerk, a sukcesy osiągała równie efektownie.
Ta książka to opowieść o życiu pełnym burz i huraganów, wzlotów i upadków, o ludziach, którzy wspierali – i tych, którzy rzucali kłody pod nogi. O ekstremalnie ryzykownych decyzjach, jakich można się spodziewać podczas wyprawy na szczyt. I o kobiecej determinacji, która bywa silniejsza niż u niejednego generała.
Recenzje:✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: przyrodaz
Ta książka to jest niezła zmyłka. Patrząc na okładkę widzimy, że z pewnością jest to poradnik, więc połowa osób po nią nie sięgnie, bo nie każdy je lubi. Wchodząc w treść widzimy jednak, że jest to jakby opowieść biznesowa, gdyż opowiada o kobiecie w jaki sposób udało jej się dojść tam, gdzie pragnęła. Przez ile trudności musiała przejść, nieciekawych spojrzeń, dziwnych pytań, gdyż to, czym się zajmowała było na tyle w niszy społecznej, że brali to za jakieś wynaturzenie. Tym bardziej, że na lata dziewięćdziesiąte to mężczyźni uważali się za prawych i mądrych, wiec widząc kogoś w płci pięknej dziwili się, że sama chce cokolwiek osiągnąć. I to w ubraniu różowej landrynki, gdzie ten kolor nie był obierany za zbyt inteligentny. Później natomiast zastanawiamy się, czy nie jest to czasami opowieść obyczajowa, bo i życie prywatne dochodzi do głosu, cenne porady, które dostawała i jakby strofowanie przez rodzinę, by dosłownie ująć w słowa to, kim była. Wszelkie potyczki z lat szkolnych oraz ludzi, którzy zawsze wnosili do jej życia coś ważnego. Choć tutaj bym się spierała, gdyż jeśli ona zauważała kto co sobą reprezentował i umiała to wykorzystać w życiu, to było tylko jej zasługą, a nie osób, które pionkami w jej życiu się pojawiały. I tak naprawdę gdzieś po sześćdziesiątej stronie zbieramy całą wiedzę, o której się dowiedzieliśmy i widzimy, że forma jaka została użyta może pasować pod pamiętnik, albo spisanie swoich wspomnień, gdyż uważam, że obie formy mają różny wydźwięk. I to tutaj zauważamy, że nie ważne w jakich latach się żyje, co innymi ludźmi kieruje ani co chcą z nami zrobić, bo to tylko od nas zależy, co my z tą całą wiedzą zrobimy. Jak stawimy czoło problemom i czy pójdziemy tam, gdzie naprawdę chcemy być. Ona sama musiała się mierzyć też z własnymi słabościami, bo każdy człowiek je posiada, mniejsze lub większe. Ale nie poddała się. Reagowała jak każdy nie kryjąc tego, co czuła. Była w tym prawdziwa i właśnie tego możemy się od niej nauczyć.
Napisana niby zwyczajnie, aczkolwiek z użyciem słów mniej stosowanych w literaturze. Warto ją przeczytać:-) x
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Wybierz wariant produktu
|