Okładka książki Rywalki 5. Korona

Rywalki 5. Korona

Autor: Kiera Cass
Wydawca: Jaguar
wysyłka: niedostępny
ISBN: 978-83-7686-459-4
EAN: 9788376864594
oprawa: Miękka
format: 14.0x21.0cm
język: polski
Seria: RYWALKI
liczba stron: 304
rok wydania: 2020
(2) Sprawdź recenzje
Wpisz e-mail, jeśli chcesz otrzymać powiadomienie o dostępności produktu
45% rabatu
34,65 zł
Cena detaliczna: 
63,00 zł
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 34,65

Opis produktu

Dwadzieścia lat minęło od wydarzeń z „Jedynej”. Córka Americi i Maxona – księżniczka Eadlyn nie sądzi, że uda jej się znaleźć prawdziwego partnera wśród konkursowych trzydziestu pięciu zalotników, nie mówiąc już o prawdziwej miłości . Ale czasami serce znajdzie sposób, aby nas zaskoczyć. Eadlyn musi dokonać wyboru, który okaże się trudniejszy niż ktokolwiek się mógł spodziewać…

Recenzje:

✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Wioleta
Eadlyn Schreave po ostatnich wydarzeniach, które wstrząsnęły całą jej rodziną jest pewna, że dla dobra kraju musi doprowadzić eliminacje do końca i decyduje zwęzić grono kandydatów do elity. Eliminacje nie są jednak jej największym problemem. Aby odciążyć zmęczonego ojca i chorą matkę postanawia zostać regentką i przez jakiś czas sprawować rządy w państwie. Mimo to Illeą wstrząsają kolejne bunty, a Eadlyn poważnie zaczyna wątpić w to, czy będzie dobrą królową. Musi sprawić żeby poddani jej zaufali i mocno wierzy, że znalezienie męża bardzo jej w tym pomoże. Codzienny widok kochających się rodziców sprawia, że dziewczyna nie jest pewna czy uda jej się kiedykolwiek znaleźć prawdziwą miłość. Od zawsze jej życie należało do kraju i bez względu na wszystko musiała kierować się rozumem. Co się stanie jeśli w końcu posłucha głosu serca?

Nie wiedziałam czego mogę się spodziewać po piątym tomie, ale cieszę się, że autorka w ten sposób postanowiła zakończyć tę serię. Mam do niej wielki sentyment i koniecznie musiałam zapoznać się również z tą częścią, zwłaszcza, że Następczyni zakończyła się w najbardziej szokującym momencie i byłam bardzo ciekawa jak potoczą się dalej losy głównej bohaterki.

Tak jak wspomniałam w recenzji Następczyni Eadlyn bardzo przypadła mi do gustu. Widzimy w niej ogromną przemianę. Gdy została regentką nie była już tą słabą dziewczyną, która myśli, że wszystko kręci się wokół niej, tylko silną młodą kobietą. Nie dość, że zajmowała się Eliminacjami to jeszcze starała się robić wszystko, aby ludzie w jej kraju byli szczęśliwi. Pomagała też rodzicom w ciężkich chwilach i aby im ulżyć zdecydowała się na bardzo ważny krok, który zmieni całe jej życie. Jeśli chodzi o jej sposób myślenie nie była tak bardzo denerwująca jak America w poprzednich tomach, ale ku mojemu zdziwieniu jej zachowanie pod koniec doprowadzało mnie do szału (chodzi mi głównie o to, że narzeczony był zmieniany aż TRZY razy). Co do samego wybranka jestem zawiedziona. Autorce na pewno udało się mnie zaskoczyć, bo nie spodziewałam się akurat takiego obrotu sprawy, ale tak naprawdę niewiele mogę o nim powiedzieć. Większość rzeczy dowiadujemy się o nim dopiero w tym tomie, a ich początkowe relacje nawet w małym stopniu nie wskazywały na nic poza przyjaznią, dlatego przez cały ten czas zastanawiałam się, kiedy oni niby zdążyli się pokochać?!

Nie zabrakło tutaj również zabawnych momentów, wspaniałych postaci, tajemnic z przeszłości (jeszcze za czasów młodości Ami i Maxona), nie obyło się też bez rozterek miłosnych i poświęcenia. Nie mogę jednak przeboleć Epilogu. Oczywiście zgadzam się z tym co jest w nim zawarte i sądzę, że słowa kończące bardzo dobrze podsumowały nie tylko historię Eadlyn, ale także jej rodziców, lecz myślę, że autorka mogła się trochę bardziej postarać i napisać coś więcej na temat przyszłości głównej bohaterki.

Nie mogę uwierzyć, że to już koniec serii. Mimo pewnych rzeczy, które nie do końca mi się podobały sądzę, że warto było zapoznać się z tą historią i znów przenieść się w bajkowy świat jaki stworzyła Kiera Cass. Myślę, że kiedyś jeszcze do niej wrócę, aby znów na nowo kibicować moim ulubionym bohaterom.
Serdecznie Wam polecam!
http://zapoczytalna.blogspot.com/2016/07/korona-kiera-cass.html
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Klaudia Aleksandra Grabowska
Piękne suknie, kryształowe tiary, magiczne bale — wydawałoby się, że to jest najważniejsze w życiu księżniczki. Nic bardziej mylnego. Wielogodzinne sesje z posłami, zapewnienie bezpieczeństwa kraju, trudne decyzje — to jest prawdziwe. Szczególnie w przypadku przyszłej następczyni tronu. Królowej, która nie ma w życiu łatwo. Z każdej strony atakują ją media, spotyka się z wielkim szowinizmem na sali obrad, a poza tym musi wybrać jednego z trzydziestu pięciu kandydatów na przyszłego króla. Co zrobić, jeśli jej serce bije do kogoś innego? Co jest ważniejsze — miłość czy ojczyzna? Z tym wszystkim musi zmierzyć się Eadlyn — przyszła królowa Illei. Zapraszam was na recenzję ostatniej książki Kiery Cass o rodzinie królewskiej i Elicie pt. ,,Korona".
,,- To mlecz — powiedziałam.
(...)
- Wiem. Jedni zobaczą w tym chwast, inni piękny kwiat. Kwestia perspektywy."



Eadlyn Schreave, przyszła następczyni tronu Illei, ma na swojej głowie wiele problemów. Jej matka dostała zawału serca i teraz jest w śpiączce. Ojciec nie nadaje się do rządzenia krajem, więc dziewczyna musi sama zarządzać krajem. Jej bliźniak uciekł z kraju i politycy chcą wywołania wojny z Francją i obarczenie Ahrena zdradą stanu. Eadlyn musi temu wszystkiemu zapobiec. Stary znajomy z dzieciństwa - Marid przychodzi jej z pomocą, ale niebawem wychodzi na jaw, że chce korony dla siebie i nic go nie powstrzyma. To nie koniec problemów księżniczki. Opinia publiczna na nią naciska i musi czym prędzej wybrać jednego z kandydatów na męża. Problem w tym, że jej serce bije do kogoś innego. Co wybierze Eadlyn — miłość czy obowiązek wobec kraju? Jaki sekret rodziny Schreave wyjdzie na jaw? Czy America się obudzi? Jedno jest pewne — czas biegnie coraz szybciej i Eadlyn musi podjąć decyzję, która zmieni całe jej życie.
,,Może to nie pierwsze pocałunki powinny być takie szczególne, tylko ostatnie."

,,Korona" to pełna ciepła oraz magii książka, która zajmie wyjątkowe miejsce w moim sercu. Powiem szczerze, że nie chciałam jej zbyt szybko zaczynać. Nie dlatego, że mnie nie interesowała. Nie chciałam zakończyć mojej przygody z rodziną królewską. Nie byłam na to gotowa. Niestety nie wytrwałam w tym postanowieniu i niebawem ją zaczęłam. Zarwałam nockę, ale powiem wam, że było warto. Zacznijmy od początku. Ta książka jest kontynuacją historii Eadlyn — córki Americi i Maxona, których znamy z serii ,,Rywalki". Dziewczyna jako pierwsza wstąpi na tron i musi wybrać jednego z trzydziestu pięciu kandydatów. Wynika z tego wiele problemów. Jestem zaskoczona przemianą, jaką przeszła księżniczka, ale o tym później. W książce ukazany jest problem pomiędzy miłością a poczuciem obowiązku. Co jest ważniejsze? Na to pytanie każdy z nas powinien odpowiedzieć sobie sam. Eadlyn również stanęła przed tym problemem. Poruszany jest tu również temat homoseksualizmu. W ,,Koronie" dwójka chłopców, którzy biorą udział w Eliminacjach, zakochuje się w sobie. Widzimy tu różne opinie zarówno społeczeństwa, jak i pojedynczych osób na ten temat. Mogę wam powiedzieć, że ,,Korona" jest niezwykła. Jestem wdzięczna autorce, że zakończenie, które najbardziej mi pasowało i którego pragnęłam, pojawiło się w książce. Szkoda, że Kiera Cass nie chce pisać już o Eliminacjach i nie będzie żadnych dodatków do serii. Mam nadzieję, że kiedyś zmieni zdanie.
,,Trzeba pogodzić się z istnieniem niedoskonałości, nawet w rzeczach, które wydają się całkowicie doskonałe."

Eadlyn Schreave przeszła dużą przemianę od początku trwania Eliminacji. Na początku irytująca, młoda dziewczyna przeszła przemianę w piękną, silną oraz pewną siebie kobitę, która gotowa jest wstąpić na tron i objąć panowanie nad krajem. Przed nią wiele trudnych wyborów. Na początku jej nie lubiła, ale teraz widzę, że była to skorupa, pod którą się chowała. Ahren wybrał miłość i teraz musi żyć z tego konsekwencjami. Dowiadujemy się, co czuł, kiedy jego mama trafiła do szpitala. Uczucie, które łączy Maricę i Maxona jest przeogromne. Widać to w tym, jak mężczyzna opiekuje się żoną w szpitalu. Nie je, nie śpi, tylko czuwa. Są idealni w swojej niedoskonałości. Eric od samego początku zdobył moje serce. Nieśmiały, poważny chłopiec zaczyna się otwierać i próbuje zdusić w sobie uczucie, które zaczyna czuć do Eadlyn. Henri — wieczny optymista, którego największą miłością jest gotowanie, stara się nauczyć angielskiego. Dla Fox'a nadal najważniejsza jest rodzina. Stosunki między księżniczką a Kilem zaczynają nabierać kształtu. Mężczyzna gotów jest porzucić swoje marzenia, by pomóc swojej przyszłej królowej. Również jego siostra staje się mniej nieznośna. Ean w końcu zaczyna się otwierać na innych i nawiązuje przyjaźnie z innymi kandydatami o rękę Eadlyn. Wychodzi ze swojej skorupy i mamy okazję poznać innego człowieka. Hale zaczyna zdawać sobie sprawę, że jego serce bije szybciej na myśl o pewnym mężczyźnie. Zdaje sobie sprawę, że może zostać przez to ukarany, ale jego serce jest niewzruszone. Marid na początku był pomocnym mężczyzną, który niebawem wyjawił swoją prawdziwą naturę. Lucy i Aspen nadal starają się o dziecko i w ,,Koronie" widzimy jak relacje między kapitanem a królem,przerodziły się w przyjaźń. Lady Brice od dawna towarzyszy Maxon'owi w prowadzeniu kraju. Miła, ciepła kobieta szybko zdobywa serce przyszłej następczyni tronu. Chciałabym, żeby autorka napisał kiedyś dodatki do serii o paru bohaterach.

,,- Złam tę głupią zasadę, Eadlyn. Wyjdź za mężczyznę, którego kochasz. Jeśli jest dość dobry, by zdobyć twoje serce, z pewnością zyska moją aprobatę. A jeśli poddani go nie uznają twojego wyboru, to będzie ich problem. Kim ty jesteś?
- Jestem Eadlyn Schreave. Nikt na całym świecie nie jest potężniejszy ode mnie — powiedział bez zastanowienia.
Skinął głową.
- Masz zupełną rację."

,,Korona" to niezwykle ciepła książka, która na zawsze pozostanie w moim sercu. Szkoda, że Kiera Cass nie chce pisać więcej książek o rodzinie królewskiej. Dzięki autorce trafiam na niezwykłą serię, która pozwoliła mi przenieść się do świata księżniczek. Poznałam odważną Americę, cudownego Maxona, wytrwałą Eadlyn oraz wiele innych bohaterów, o których nigdy nie zapomnę. Wiem, że często będę powracała do świata Illei i moich ulubionych postaci. Dzięki tej serii zyskałam niesamowite wspomnienia, które już na zawsze pozostaną ze mną. Jeśli jeszcze nie przeczytaliście ,,Korony" czym prędzej biegnijcie do księgarni i kupujcie. Nie uda wam się odłożyć tego, co nieuniknione — kiedyś będzie musiał nastać koniec. Zapewniam was, że będzie słodki i niezwykle romantyczny. A może wasza przygoda z literaturą Kiery Cass się jeszcze nie zaczęła? Nie zastanawiajcie się — czym prędzej po nią sięgajcie i przeżywajcie przygody Americi, Maxona oraz Eadlyn. Nie zawiedziecie się. Polecam!
x
Oczekiwanie na odpowiedź
Dodano produkt do koszyka
Kontynuuj zakupy
Przejdź do koszyka
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Oczekiwanie na odpowiedź
Wybierz wariant produktu
Dodaj do koszyka
Anuluj