Spacer po Wenecji
Autor:
Lucy Gordon
Grey India
Wydawca:
HarperCollins
wysyłka: niedostępny
ISBN:
978-83-276-2162-7
EAN:
9788327621627
oprawa:
Miękka
format:
12,5x20 cm
język:
polski
liczba stron:
448
rok wydania:
2016
(1) Sprawdź recenzje
45% rabatu
20,36 zł
Cena detaliczna:
36,99 zł
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 20,43 zł
Opis produktu
Wenecja, miasto na wodzie, jednych zachwyca, dla innych jest rozczarowaniem. Na pierwszy rzut oka kolorowe i gwarne, ale gdy nocą zasnuje je mgła znad lagun, wydaje się mroczne i tajemnicze. Skrywa liczne sekrety – jak każdy z nas.
Szklane serce z Wenecji
Helena przyjeżdża do Wenecji, by dopełnić formalności spadkowych - niedawno odziedziczyła fabrykę szkła na wyspie Murano. Przypadkiem dowiaduje się, że ambitny Salvatore, właściciel konkurencyjnej fabryki, planuje podstępem przejąć jej majątek. Postanawia rzucić mu wyzwanie i dać nauczkę.
Karnawał w Wenecji
Nad Wenecją szaleje burza. Pietro, obserwując nawałnicę przez okno, zauważa przemoczoną kobietę. Natychmiast zaprasza ją do domu. Kiedy poznaje dramatyczną historię Ruth, jest tak przejęty, że bez namysłu proponuje pomoc. Ta decyzja zmieni jego spokojne życie w emocjonującą przygodę.
Premiera w Wenecji
Lorenzo, znany reżyser filmowy, poznaje na przyjęciu piękną Sarah. Okazuje się, że to właśnie ona ma prawa do powieści, którą od dawna chciał przenieść na ekran. Wielokrotnie pisał w tej sprawie do Sarah, ale zawsze odmawiała. Teraz nadarza się okazja, by namówić ją do zmiany zdania. To przyjemna misja, bo Sarah coraz bardziej mu się podoba.
Recenzje:✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: BookParadise
Recenzja również na http://bookparadisebynatalia.blogspot.com/
"Spacer po Wenecji" to zbiór trzech powieści dwóch autorek: Lucy Gordon i Indii Grey. "Szklane serce z Wenecji" i "Karnawał w Wenecji" autorstwa Lucy Gordon i "Premiera w Wenecji" Indii Grey. Jest to typowa dla HarperCollins publikacja, czyli książka z gatunku Harlequina. Pierwsza część opowiada o wdowie Helenie, która przybywa do Wenecji aby uregulować sprawy ze spadkiem, w którym otrzymała fabrykę. Druga o dziewczynie, która znajduje się w niebezpieczeństwie, a pomoc otrzymuje od pewnego tajemniczego mężczyzny. Trzecia to książka dla mnie najciekawsza i najlepiej napisana, czyli opowieść o ekranizacji powieści i zdobywaniu praw autorskich. "Spacer po Wenecji" to książka idealna dla osób, które lubią romanse, a przy książkach oczekują odprężenia. Dwie ostatnie historie Karnawał w Wenecji" i "Premiera w Wenecji" wydały mi się ciekawe i czytałam je z przyjemnością. Z pierwszą miałam ten problem, że wydała się przesadzona, a w niektórych momentach oderwana od rzeczywistości. Podejrzewam jednak, że osobom, które lubią ten gatunek nie będzie to absolutnie przeszkadzać. Na szczęście należę do tych osób, które takie książki czytają z przyjemnością i potrafią odnaleźć dzięki nim odprężenie. O tych książkach zebranych w jedną nie ma co wiele pisać. Poziom językowy nastawiony jest na całkowite zrozumienie przez każdego. To nie jest kwiecisty, bogaty język i rozbudowana, pełna wątków historia. Nie. Nie jest. Bo i nie powinna. Te trzy opowieści są na bardzo równym poziomie, jak większość harlequinów. Cała historia to związek pomiędzy dwójką ludzi, a reszta książki to tło. W "Szklanym sercu..." niestety bardzo mnie irytowali. Miałam wrażenie, że autorka sama nie do końca wie jacy oni są. W następnych dwóch nie było tak źle. Ruth jest moją ulubioną bohaterką i polubiłam ją. Z Sarah na początku miałam pewien problem, ale zdołałam się do niej przekonać. Jeśli chodzi zaś o bohaterów męskich to wszyscy są bardzo podobni. Dominujący mężczyźni, którzy sprawiają, że niechęć zmienia się w najgłębsze uczucie. O stylu książek wiele się nie wypowiem, bo wszyscy wiedzą w jakim guście pisane są takie romanse. Nie, te książki niczym się nie różnią od większości harlequinów. Język jest prosty. Nie trzeba dużo myśleć. Właściwie wszystkie wiadomości podane nam są na tacy. Książka będzie idealna na odstresowanie się po ciężkim dniu pracy. "Z tobą odkryłem inny świat. Jest w nim miłość, ale nie ma bezpieczeństwa" Przeczytacie ją bardzo szybko, bo wydawnictwo spisało świetnie i litery są duże i czytelne. Oooo, co jeszcze do bohaterów... napiszę wam tak: to nie jest nic specjalnego, ale to dobrze. Nic specjalnego, bo, umówmy się, że nie są to najlepiej wykreowane postacie, ale też sprawia to, że nie musiała się wysilać nad poznaniem ich. Jeśli praca dała ci w kość to sięgnij po tę książkę. Polecam! x
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Wybierz wariant produktu
|