Okładka książki Splątana

Splątana

Autor: Anna Matusiak
Wydawca: LEKKIE /HARDE/
wysyłka: 48h
ISBN: 978-83-67217-74-3
EAN: 9788367217743
oprawa: miękka
format: 205x143mm
język: polski
liczba stron: 272
rok wydania: 2022
(0) Sprawdź recenzje
45% rabatu
23,64 zł
Cena detaliczna: 
42,99 zł
DODAJ
DO KOSZYKA
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 24,53

Opis produktu

Gdzie naprawdę jest jej dziecko? Poruszająca opowieść o kobiecie, która odsiaduje długoletni wyrok za morderstwo. Twierdzi, że jest niewinna... Młoda dziennikarka Sara odwiedza zakład karny dla kobiet. Ma napisać reportaż, jak wygląda rzeczywistość za kratami. Wśród osadzonych jest Hanna – matka gromadki dzieci – odbywająca karę za zabójstwo córeczki. Wraz z pojawieniem się Sary w Hannie budzi się nadzieja, że w końcu ktoś jej uwierzy i zrozumie, jak perfidnie została wrobiona – przecież nigdy nie zabiłaby swojego dziecka! Sara rozpoczyna żmudne i trzymane w najgłębszej tajemnicy śledztwo. Chce oczyścić Hannę z zarzutów, pomóc odnaleźć jej córeczkę i ukarać tych, którzy naprawdę są winni. Czy plan się powiedzie? A może ktoś zechce uciszyć Sarę? Czy Hanna zdąży opowiedzieć historię swojego życia? I gdzie jest maleńka Wiktoria? Pytania się mnożą, a wśród nich to najważniejsze: czy prawda zwycięży? Anna Matusiak Absolwentka filologii polskiej i teatrologii na Uniwersytecie Wrocławskim. Dziennikarka, prezenterka radiowa i telewizyjna, specjalistka do spraw PR. Wykładowczyni dziennikarstwa, felietonistka, autorka książek, trenerka wystąpień publicznych. Pracuje z kobietami nad odwagą w dążeniu do nowego „ja”, nad tym, by zacząć od nowa, bo czasami warto, bez względu na PESEL. Współzałożycielka miejsca dla kobiet silnych, niezależnych, ale też pogubionych i tych na rozdrożu – Salonu Kobiet. A prywatnie mama wspaniałego Maksymiliana, który ponad cztery lata temu przewrócił jej życie do góry nogami. Fragment Któregoś dnia Robert przyszedł do mojego pokoju. Był trzeźwy. – Hanka, musimy pogadać. Nie możesz urodzić tego dziecka. To zdanie wybudziło mnie z letargu. Podziałało, jakby ktoś wylał na mnie wiadro lodowatej wody. Aż zerwałam się na równe nogi: – Co?! Co ty do mnie mówisz, człowieku? Jak śmiesz?! – krzyczałam. Robert też podniósł głos. – Nie drzyj się, kobieto. Nie widzisz, że nie wyrabiasz z dziećmi, które już mamy i są w miarę odchowane. Gdyby nie mama, nie poradzilibyśmy sobie. Zaczęłam się teatralnie śmiać. – No faktycznie, zawdzięczam mamusi tyle, że do końca życia jej się chyba nie odwdzięczę. – Hanka, jesteś w traumie. Mama jest już wiekowa. Nie poradzi sobie z noworodkiem. Nie mówiłem ci, żeby nie dokładać zmartwień, ale z firmą jest gorzej. Musiałem zamknąć dwie filie: w Anglii i we Francji. Niemcy jeszcze się trzymają. Polska siedziba podupada. Jest kryzys. Będziemy musieli zacząć oszczędzać. Ty też przestałaś zarabiać. – Usunę dziecko, bo umarła mi przyjaciółka, a twój biznes trochę gorzej prosperuje? Człowieku! Ty w ogóle cokolwiek czujesz do swoich dzieci? Znasz je? Próbujesz poznać? Nie ma mowy. Żadnej aborcji nie będzie. Wybij to sobie z głowy. Nigdy!
x
Oczekiwanie na odpowiedź
Dodano produkt do koszyka
Kontynuuj zakupy
Przejdź do koszyka
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Oczekiwanie na odpowiedź
Wybierz wariant produktu
Dodaj do koszyka
Anuluj