nowość
![]() Susza. Miasto Gasnących Świateł
Autor:
Aleksandra Świderska
Wydawca:
Novae Res
wysyłka: 48h
ISBN:
9788383738574
EAN:
9788383738574
oprawa:
Miękka ze skrzydełkami
format:
213x136 mm
język:
polski
Seria:
Miasto gasnących świateł
liczba stron:
630
rok wydania:
2025
(3) Sprawdź recenzje
44% rabatu
33,33 zł
Cena detaliczna:
59,99 zł
DODAJ
DO KOSZYKA
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 33,33 zł
Opis produktuZasady bezpieczeństwaCo się stanie, gdy wszystkie sekrety wyjdą na jaw? Podobno o religii nie wypada mówić w towarzystwie. A o tajemnicach Kościoła wcale. Tego właśnie domaga się Prokuratorka Okręgowa, kiedy wciąga Adama Aleksandrowicza, śledczego wrocławskiej dochodzeniówki, w sprawę samobójstwa jednego z wyżej postawionych duchownych. Komisarz i jego partnerka, podinspektor Elżbieta Soyta, dostają trzy dni na potwierdzenie tego, że biskup rzeczywiście odebrał sobie życie. Jednak im bardziej zagłębiają się w śledztwo, tym wyraźniej widzą, że śmierć księdza to tylko część większego planu. Planu, który ma ujawnić brudy od lat zamiatane pod dywan przez dolnośląskie władze archidiecezjalne. By rozwikłać tę sprawę i nie stać się kolejną ofiarą intryg, Adam musi zwrócić się po pomoc do kogoś, kto nie boi się przekraczać granic. Konrad Gronczewski zna przestępcze podziemie Wrocławia jak nikt inny - i to z nim Aleksandrowicz ponownie połączy siły. Problem w tym, że związek z tym mężczyzną jest największym sekretem policjanta. A w mieście, gdzie każdy skrywa swoje grzechy, przeciągająca się susza może spalić wszystko do gołej ziemi Recenzje:✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Livrocat
We wrocławskiej diecezji ksiądz popełnia samobójstwo. Sprawą ma zająć się, dobrze nam już znamy, Adam Aleksandrowicz. Skorumpowana prokuratorka daje mu trzy dni na udowodnienie samobójstwa. Im więcej pytań zadaje Adam, tym więcej niezgodności odkrywa. Zdaje się, jakoby ksiądz nie zabił się sam, a to komplikuje sprawę i życie Adama. Ale dlaczego policjant w ogóle słucha tej francy? Bo jak czytaliście poprzedni tom, to wiecie, że franca to dla niej ładne określenie. 😅 Monika ma film, którym go szantażuje. Aleksandrowicz musi wymyślić, jak pozostać w zgodzie ze sobą i trzymać się dowodów jednocześnie nie niszcząc kariery sobie i Elce.
A w tle kryminalnej zagadki rozkwita zakazany romans, na którego rozwój niecierpliwie czekałam. Relacja mężczyzn wchodzi na wyższy poziom, jednak Adam wciąż martwi się, jak jej ujawnienie mogłoby wpłynąć na jego życie i pracę. To sprawia, że momenty szczęścia przeplatają się z tymi pełni strachu i niepewności. Mimo wszystko moja romantyczna dusza skakała ze szczęścia w tych szczęśliwych momentach bohaterów. Na swój wspaniały, indywidualny sposób Konrad i Adam znajdują swoje jeszcze nie szczęśliwe, jeszcze nie zakończenie. 🤣 Jeśli czekacie na tych dwóch tak, jak ja to będziecie zadowoleni. Ale nie tylko chłopaki zasługują na uwagę. Ella, Rafał, a także za rzadko pojawiający się Anton, Antek i Francesca. Wszyscy bohaterowie Świderskiej ogromnie mnie ciekawią, fascynują, mają swoje wyjątkowe charaktery i problemy, w które trudno nie uwierzyć i kibicować im w podążaniu do szczęścia. Zakończenie sprawy kryminalnej było ogniste. Za to zakończenie książki, mówię tu o dosłownie dwóch ostatnich stronach, nie do końca było dla mnie zaskoczeniem. Mały spoiler otrzymaliśmy w "Razem z szeptem". To nie znaczy, że nie będę wyczekiwać kolejnej części, wręcz przeciwnie. Już teraz w mojej głowie mam coraz więcej teorii na temat tego, co może się tam wydarzyć. Teraz zostało tylko czekać. No i przeżyć to ponownie, gdy pojawi się audiobook. ✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Livrocat
We wrocławskiej diecezji ksiądz popełnia samobójstwo. Sprawą ma zająć się, dobrze nam już znamy, Adam Aleksandrowicz. Skorumpowana prokuratorka daje mu trzy dni na udowodnienie samobójstwa. Im więcej pytań zadaje Adam, tym więcej niezgodności odkrywa. Zdaje się, jakoby ksiądz nie zabił się sam, a to komplikuje sprawę i życie Adama. Ale dlaczego policjant w ogóle słucha tej francy? Bo jak czytaliście poprzedni tom, to wiecie, że franca to dla niej ładne określenie. 😅 Monika ma film, którym go szantażuje. Aleksandrowicz musi wymyślić, jak pozostać w zgodzie ze sobą i trzymać się dowodów jednocześnie nie niszcząc kariery sobie i Elce.
A w tle kryminalnej zagadki rozkwita zakazany romans, na którego rozwój niecierpliwie czekałam. Relacja mężczyzn wchodzi na wyższy poziom, jednak Adam wciąż martwi się, jak jej ujawnienie mogłoby wpłynąć na jego życie i pracę. To sprawia, że momenty szczęścia przeplatają się z tymi pełni strachu i niepewności. Mimo wszystko moja romantyczna dusza skakała ze szczęścia w tych szczęśliwych momentach bohaterów. Na swój wspaniały, indywidualny sposób Konrad i Adam znajdują swoje jeszcze nie szczęśliwe, jeszcze nie zakończenie. 🤣 Jeśli czekacie na tych dwóch tak, jak ja to będziecie zadowoleni. Ale nie tylko chłopaki zasługują na uwagę. Ella, Rafał, a także za rzadko pojawiający się Anton, Antek i Francesca. Wszyscy bohaterowie Świderskiej ogromnie mnie ciekawią, fascynują, mają swoje wyjątkowe charaktery i problemy, w które trudno nie uwierzyć i kibicować im w podążaniu do szczęścia. Zakończenie sprawy kryminalnej było ogniste. Za to zakończenie książki, mówię tu o dosłownie dwóch ostatnich stronach, nie do końca było dla mnie zaskoczeniem. Mały spoiler otrzymaliśmy w "Razem z szeptem". To nie znaczy, że nie będę wyczekiwać kolejnej części, wręcz przeciwnie. Już teraz w mojej głowie mam coraz więcej teorii na temat tego, co może się tam wydarzyć. Teraz zostało tylko czekać. No i przeżyć to ponownie, gdy pojawi się audiobook. ✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: aniabex
„Najprostsze rozwiązania są dla nas najmniej widoczne”.
Znacie już tę piękną fioletową serię – „Miasto gasnących świateł”? Tęczową historię pełną barwnych postaci i nieszablonowych zagadek kryminalnych. Uwodzącą stylem. Z wyczuciem i smakiem dotykającą tak współcześnie ważnych i trudnych tematów.. Tym razem tłem sercem opowieści jest tajemnicze samobójstwo jednego z wyżej postawionych duchownych. Sprawę dostaje dobrze znany Adama Aleksandrowicz, śledczy wrocławskiej dochodzeniówki, bystry facet z krwi i kości, z intuicją, kochający analizować i rozbierać na czynniki pierwsze wszystko, co podejrzane. Przed nim i jego zespołem dochodzenie, które „miało być łatwe, proste i nawet przyjemne”, a okazało się dość mocno skomplikowane. Samobójstwo okazuje się zabójstwem, a to tylko jeden z elementów początkowo dość chaotycznej układanki.. „Coś tu bardzo śmierdzi” i nie da się udawać, że się tego nie czuje. Śledczy działając pod presją czasu muszą być bardzo kreatywni, a ograniczenie pod nazwą „prawo” nieco to utrudnia.. Choć mają też z tyłu głowy myśl, że czasami cel uświęca środki.. Być może więc zaangażowanie w sprawę dobrze znanego Konrada Gronczewskiego – księcia wrocławskiego półświatka i byłego żołnierza Legii Cudzoziemskiej, faceta o niezwykłej charyzmie, inteligencji i przebiegłości, niebojącego się przekraczać granic – skróci drogę do celu.. Jeśli czytaliście „Mgłę”, „Burzę” i „Równonoc” nie trzeba namawiać, jeśli nie – zapewniam, że seria „Miasto gasnących świateł” ma ogromną szansę być powiewem świeżości w Waszym czytelniczym świecie, przestrzenią dla głosu w ważnej sprawie o krzywdzie i niesprawiedliwości, a także o tolerancji, szacunku i o wrażliwości na innych ludzi pragnących, jak każdy z nas, być sobą. Polecam. x
![]()
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
![]()
Wybierz wariant produktu
|