Święta handlarki starociami
Autor:
Court Dilly
Wydawca:
Świat Książki
wysyłka: 48h
ISBN:
9788381399111
EAN:
9788381399111
oprawa:
Miękka ze skrzydełkami
format:
13.5x21.5cm
język:
polski
liczba stron:
448
rok wydania:
2022
(1) Sprawdź recenzje
31% rabatu
30,92 zł
Cena detaliczna:
44,90 zł
DODAJ
DO KOSZYKA
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 30,83 zł
Opis produktuNie przegap zachwycającej sagi autorki bestsellerów nr 1 "Sunday Timesa" Dilly Court! Paradise Row, Londyn. Grudzień 1865 r. Śnieg pada gęsto, gdy Sally Suggs pracuje niestrudzona, by zarobić przynajmniej na chleb na świąteczny stół. Jej ojciec, doświadczony handlarz starociami, zaniemógł, więc przejęła jego obowiązki. Wkracza w świat mężczyzn i brutalnej konkurencji, a rywal Sally - Finn Kelly - zawsze jest o krok przed nią. Jedyną cenną własnością jej rodziny jest koń Flower, lecz gdy nie ma kto ich chronić, wokół Sally zaciska się krąg bezwzględnych handlarzy. By przeżyć, Sally musi szukać sprzymierzeńców w nieoczekiwanych miejscach. Recenzje:✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: przyrodaz
Przepiękna książka, która wciąż jawiła mi się w głowie jako piosenka ,,A ja wolę moją mamę, co ma włosy jak atrament". Dlatego tak było, gdyż nasza młoda bohaterka straciła jakiś czas temu swoją mamę i kiedy tylko ktoś o niej wspominał, bądź przywodził jej na myśl dawniejsze czasy, to od razu w jej oczach pojawiały się łzy. Pozostał jej po niej tylko rasowy koń, który jest podwójnie najcenniejszą rzeczą dla niej. Ma też drugiego, który pomaga im w utrzymaniu się ze zbierania niepotrzebnych dla innych rzeczy. Prowadzi jej wóz zapełniany różnymi starociami, lecz sam nagle upada na zdrowiu. Ojciec dziewczyny również nie ma sił na jakąkolwiek pracę, więc dziewczyna zaczyna miewać smutne myśli. W rozmowie ze swoim ojcem widzimy, że i ona bardzo tęskni za swoją małżonką. Te rozmowy bywają dla niej przygnębiające, lecz ukazują nieuniknioną rzeczywistość. Czytający wielokrotnie się wzruszy, ja sama myślałam o tym, że i mój czas mija.
Pewnego dnia podczas objazdu przytrafia się coś strasznego. Koń, który dotąd pomagał im w zdobywaniu pieniędzy nie ma sił w dalszą drogę. Dziewczyna zostawia go u mężczyzny, który ma względem niej pewne plany. Postanawia przedstawić ją kobiecie, która mogłaby odkupić od niej rasową klacz. Ona wysłuchuje propozycji, jednak wciąż podkreśla, że nie chce go sprzedawać. My aż nadto czujemy jej żal i ból, kiedy zostaje przyparta do muru. Na dodatek to nie koniec jej zmartwień. Znajdą się bowiem inne osoby w potrzebie, które ona przygarnie do siebie. Tutaj ewidentnie widać, że dziewczyna jest osobą szczerą o bardzo dobrym sercu. Z duszą motyla i wrażliwością kurczaczka. Otacza opieką tak wielu ludzi i nie bierze pod uwagę tego, by ktokolwiek z nich w święta mógł zostać sam. To dawniejsze czasy, jednak język jest tylko lekko staroświecki. Oj porwała mnie bardzo, gdyż podkreśliła, że pomimo tylu złośliwych ludzi, znajdzie się na świecie ktoś, kto niespodziewanie potrafi wyciągnąć do nas swoją dłoń. Czytałam ją leciutko z łezką w oku. Chciałabym spotkać w życiu kogoś takiego jak Sally:-)Bardzo ją polecam:-) x
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Wybierz wariant produktu
|