Okładka książki Trawa bardziej zielona

Trawa bardziej zielona

Wydawca: Feeria
wysyłka: niedostępny
ISBN: 978-83-7229-535-4
EAN: 9788372295354
oprawa: Miękka
format: 14,3x20,4 cm
język: polski
liczba stron: 312
rok wydania: 2016
(0) Sprawdź recenzje
Wpisz e-mail, jeśli chcesz otrzymać powiadomienie o dostępności produktu
39% rabatu
21,16 zł
Cena detaliczna: 
34,90 zł
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 21,16

Opis produktu

Trawa bardziej zielona – Magdalena Kołosowska

„Trawa bardziej zielona” to optymistyczna powieść o drodze do szczęścia. Jej autorką jest Magdalena Kołosowska.

Magdalena Kołosowska

Autorka trzech książek: „Dlatego mnie kochasz”, „Mimo wszystko” i „Trawa bardziej zielona”.

By trawa była bardziej zielona

Maja i Monika są przyjaciółkami. Maja wzięła ślub z rozsądku, jej maż wyjechał za granice i teraz są małżeństwem tylko „na papierze”. W dodatku praca nie przynosi jej satysfakcji. Pogrążonej w dołku przyjaciółce Monika proponuje wspólny wypad na Mazury. Okazuje się, że wyprawa przyniesie wielką zmianę w ich życiu. Inny bohaterami. Nie mniej ważnymi, są dwaj mężczyźni – Kuba i Paweł. Niezwykłą historię poznajemy z perspektywy tych czterech osób – widzimy ich życie takim, jakie jest – czasem szarym, a czasem niezwykle barwnym. Obserwujemy, jak młodzi ludzie przechodzą wielką zmianę pod wpływem przeżyć. Książka skrzy się humorem i pokazuje, że warto walczyć o

Fragment książki

„W niedzielę jedziemy na Mazury” – napisała mi na messengerze. I przysłała śmiejącą się od ucha do ucha buźkę.

„Jak to «jedziemy»?” – odpisałam, stawiając milion znaków zapytania. Wszak mój mąż, wciąż przy mnie obecny, zabierał nasze wszystkie oszczędności, by mieć pieniądze na przelot, wynajem mieszkania i takie tam drobne wydatki. Nie miałam kasy. Gorzej, byłam spłukana do granic możliwości. Nie mogłam pozwolić sobie na wyjazd! Tak naprawdę zastanawiałam się, jak przeżyję następne dni, bez pracy, bez kasy, bez niczego.

„Zaczekaj” – przeczytałam wiadomość i w tym momencie zadzwonił telefon. Po chwili już ją słyszałam.

– Pakuj się, laska, zabieram cię w niedzielę na Mazury! Właśnie wzięłam tydzień urlopu!

– Nie, nie, nie, coś ci się chyba pomyliło, ja nigdzie nie jadę! – zaprotestowałam natychmiast. Z całym szacunkiem dla niej, nie mogłam sobie na to pozwolić! W niedzielę! Ale wymyśliła!

– Bądź kumpelą, proszę! Już wszystko załatwiłam, zaklepałam pokój w pensjonacie, sprawdziłam prognozę pogody – mówiła coraz radośniejszym głosem. – Będzie pięknie, zobaczysz, daj się namówić! Przecież Jacek wyjeżdża, co będziesz sama robić w domu?

– Szukać pracy – powiedziałam poważnie, choć doskonale widziałam roztaczane przede mną perspektywy. Potrafiłam sobie wyobrazić bezchmurne niebo, kontury żaglówek na jeziorach, długie spacery brzegiem, szumiące do snu lasy. Tak, naprawdę byłoby pięknie.

– Majka, znajdziesz, jak wrócisz! Tydzień cię nie zbawi, a zobaczysz, że na wszystko spojrzysz inaczej, złapiesz wiatr w żagle, może wpadniesz na jakiś genialny pomysł, co robić dalej? Zgódź się, proszę, proszę, proszę!

x
Oczekiwanie na odpowiedź
Dodano produkt do koszyka
Kontynuuj zakupy
Przejdź do koszyka
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Oczekiwanie na odpowiedź
Wybierz wariant produktu
Dodaj do koszyka
Anuluj