Uśmiech anioła
Autor:
Kosin Renata
Wydawca:
Filia
wysyłka: 48h
ISBN:
978-83-8280-229-0
EAN:
9788382802290
oprawa:
miękka
format:
205x135mm
język:
polski
liczba stron:
336
rok wydania:
2022
(2) Sprawdź recenzje
43% rabatu
25,80 zł
Cena detaliczna:
44,90 zł
DODAJ
DO KOSZYKA
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 25,76 zł
Opis produktuŚWIĘTA BOŻEGO NARODZENIA TO CZAS, KIEDY W LUDZIACH ODŻYWA WIARA W MAGIĘ. NIEKTÓRZY JEDNAK UWAŻAJĄ, ŻE ICH TO NIE DOTYCZY LUB CELOWO JĄ ODRZUCAJĄ. Oskar rezygnuje z miłości, ponieważ wierzy, że w ten sposób ocali przyjaźń. Katia mu przytakuje, choć się z tym nie zgadza. Ukrywa żal i smutek, ucieka przed własnymi odczuciami i trafia do parku, gdzie spotyka siedem kamiennych aniołów, w tym tego, który daje jej nadzieję na odnalezienie magii świąt i utraconej miłości. Dzięki aniołom dziewczyna zyskuje nowych sąsiadów: Alojzego, który nie lubi Bożego Narodzenia, ludzi i siebie za to, co kiedyś zrobił; panią Różę, która też ma swoje tajemnice oraz małego Józia, pragnącego za wszelką cenę ocalić przyjaciela, co nie jest proste, bo do tego potrzebna jest nie tylko ta świąteczna, ale prawdziwa magia. Na szczęście chłopiec ani na chwilę nie traci w nią wiary, a to sprawia, że odzyskują ją też inni. Recenzje:✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: FioletowaRóża
Renata Kosin nie po raz pierwszy stworzyła historię z widocznym wątkiem wigilijnym. Temat Bożego Narodzenia przenika w jej innych powieściach, ale i zbiorowych antologiach. Sama, jako nałogowa czytelniczka, znowu zmierzyłam się z historią świąteczną w czasie, który na to nie wskazuje. Powód jest prosty: po totalnym szale w sklepach obecnie mam swobodny dostęp do treści wigilijnych. Zawsze też doszukuję się w nich drugiego dna i wyżej oceniam autora, który nie przesadził z akcentem grudniowym. Ważne, by temat świąt był tylko tak zwaną bazą, a inne wątki także wciągały odbiorcę. Jeśli chodzi o „Uśmiech anioła”- wszystkie elementy wykreowane przez pisarkę są subtelne, a treść nie jest przesłodzona czy mało ważna. Omawianą lekturę możemy więc potraktować jako pocieszenie- nawet w święta możemy przecież odczuwać ból, smutek, ale z drugiej strony- nie każdy ma serce z kamienia.
Już pierwsze słowa napawały mnie lękiem, ale też zachęciły do dalszego poznawania opowieści. Katia i Oskar to główni bohaterowie- para z czteroletnim stażem. Niestety, ciągły pęd za pracą sprawia, że młodzi ludzie przestają zwracać na siebie uwagę, a mało pielęgnowane uczucie zaczyna wygasać. Katia jest zmuszona do tego, by spakować swój niewielki dobytek i wyprowadzić się z mieszkania ukochanego. Kobieta nie jest osobą majętną, dlatego decyduje się na wynajem niezbyt ładnego, małego mieszkania w starej kamienicy. Czy będzie się tam dobrze czuła i czy zapomni o latach spędzonych z Oskarem? Czy nowi, na dodatek nieco ekscentryczni i dużo starsi od niej sąsiedzi, zaakceptują ją? Warto się o tym przekonać. Autorka zmusiła mnie też do przemyśleń, które mają bardzo wiele wspólnego z miłością. Zastanawiałam się nad pewną sprawą- co jest trudniejsze: wyznanie miłości czy zakończenie długoletniej relacji? Jest też jeszcze inna ważna sprawa: czy po skończeniu związku można się przyjaźnić? Czy w ogóle przyjaźń między byłymi kochankami jest możliwa? Z własnego doświadczenia wiem, że nie, lecz rozstania wyglądają naprawdę bardzo różnie, wszystko zależy od okoliczności. Dobrze jest więc intensywnie przemyśleć ten wątek. Myślałam też nad tym, czy można dać sobie jeszcze jedną szansę i próbować wrócić do siebie? Jestem przekonana, że jest to temat to głębokiej i indywidualnej analizy. Nie ma na to jednoznacznej odpowiedzi. Autorka, poza historiami typowo miłosnymi, postawiła także na bardzo tajemniczy wątek powiązany z nowym mieszkaniem wynajmowanym przez Katię. Kto w nim wcześniej mieszkał? Co takiego się wydarzyło, że nowa lokatorka decyduje się na bardzo wnikliwe śledztwo? Co z niego wyniknie? Zapraszam do lektury, gdyż jest to niezwykle wciągająca opowieść. Renata Kosin nie zawiodła mnie swoją lekturą. Nie otrzymałam wyłącznie banalnej opowieści miłosnej, lecz też inne, zapadające w pamięć historie. Celowo nie wymieniam imion innych bohaterów, gdyż bardzo chcę, aby odbiorcy sami poznali wszystkie postaci. Mogę tylko zdradzić, że jeśli o mnie chodzi, to moje serce skradła przyjaciółka Katii, Zuza. Autorka podkreśliła, że przeciwieństwa mogą mocno się przyciągać. Renata Kosin dowiodła także, że nie można nikogo oceniać z góry- to że ktoś jest energiczny, wygadany i dość specyficzny nie oznacza, że jest bezduszny. Cieszy mnie też, że pisarka niemal zmusza nas do refleksji nad współczesną pomocą międzysąsiedzką. Czy znamy osoby, które mieszkają z nami przez ścianę? Czy dziś pójście po szklankę cukru to już nierealna czynność? Wolałabym, abyśmy sobie pomagali, choć dziś lokatorzy zmieniają się niemal z prędkością światła…. Nie jest to opowieść godna najwyższych nagród książkowych, ale ja bardzo przy niej odpoczęłam, a tego właśnie było mi trzeba. Autorka z niczym nie przesadziła, dzięki czemu czytelnik nie pogubi się i raczej nie porzuci dalszego zapoznawania się z perypetiami bohaterów. Polecam. ✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: przyrodaz
,,Nigdy nie jest za późno, by coś nadrobić".
,,Teraz mi nie uciekniesz, gagatku! Czary-mary i mam cię!" A czy wy wierzycie w Anioły? Podobno jeśli zaczniemy się nad tym zastanawiać, to jest szansa, że zaczną się pod pewnymi postaciami pojawiać i nam pomagać:-) Z pewnością nie wierzy w nie Oskar, który będąc w idealnym związku zastanawia się nad jego częścią. Wydaje mu się, że przestał odczuwać motylki i nie ukrywa tego przed swoją dziewczyną. Tylko dlaczego rozstał się z nią przed Świętami Bożego Narodzenia? Katia to kobieta z duszą na ramieniu. Również czuje, że coś się między nimi nie układa, dlatego postanawia zaplanować wyjątkowy czas, by mogli ponownie się do siebie zbliżyć. Nie dochodzi jednak do tego. Po jego smutnych do niej słowach serce pęka jej na pół. Nie daje mu niczego dokończyć, tylko od razu się wyprowadza. Nie wie gdzie zrobili błąd, a do tego wciąż ma w kieszeni piękny prezent, który dla niego kupiła, lecz nie zdążyła mu dać. Przechodząc w parku spostrzega pięknego Anioła. Zaraz obok niego skrada się pewna staruszka, która twierdzi, że są magiczne i potrafią nieść pomoc, kiedy tylko człowiek jej potrzebuje. Wędrując po zakamarkach nieznanej ulicy natrafia na wynajem pokoi i od razu płaci, by móc się wprowadzić. Nie jest to jednak zwykłe miejsce, bowiem niegdyś zniknął tam mały chłopiec. Wieść tą przekazuje jej inny chłopiec, który bardzo za nim tęskni. Katia obiecuje mu pomóc odnaleźć go, choć tak naprawdę nic o nim nie wie. Koleje życia nie są dla niej proste, gdyż na drodze staje jej nieznośny sąsiad, miła, aczkolwiek tajemnicza sąsiadka i mały szczurek, który podobno jest kimś innym. Na domiar złego jej były chłopak wciąż pojawia się na jej drodze a z nim tajemnicza dziewczyna. Czy te święta mogą być szczęśliwe? Dwie miłości, które zostały rozdzielone. Magik, który od czterdziestu lat nie wychodzi z domu. Nieszczęśliwy chłopiec, którego wszyscy poszukują. Anioły, które potrafią wskazać drogę... Piękna, cudowna, niesamowita, wciągająca, obezwładniająca, magiczna, przepiękna, wzruszająca, poruszająca i prawdziwy wyciskacz łez. Z sercem na dłoni wam ją polecam!!! x
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Wybierz wariant produktu
|