W cieniu magnolii
Autor:
Anna Płowiec
Wydawca:
Znak
wysyłka: niedostępny
ISBN:
978-83-240-4845-8
EAN:
9788324048458
oprawa:
miękka
format:
205x144x34mm
język:
polski
liczba stron:
384
rok wydania:
2018
(1) Sprawdź recenzje
35% rabatu
24,51 zł
Cena detaliczna:
37,91 zł
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 24,47 zł
Opis produktu
Niewinna gra w pokera w domu Alicji okazała się nowym rozdaniem nie tylko kart, ale i uczuć.
Kiedy serce Alicji rozdarło się pomiędzy dwóch mężczyzn, nie wiedziała jeszcze, że konsekwencje swoich wyborów będzie czuła przez wiele lat. Nie potrafiła oprzeć się przystojnemu Leszkowi. Nie spodziewała się, że cichy i spokojny Janek pojawi się przypadkiem w jej życiu i wywróci wszystko do góry nogami. Gdzieś pomiędzy starymi kamienicami pięknego Krakowa, w szalonych latach 90., gdy wszystko wydawało się możliwe, splatają się historie miłości i pożądania. W cieniu magnolii to poruszająca historia o burzliwych uczuciach, bliskości i wyborach dokonywanych przez każdego z nas. Ta powieść daje nadzieję i pokazuje, że warto zaufać uczuciom, nawet gdy sądzimy, że świat zwrócił się przeciwko nam. Czy utracona przed laty miłość ma szansę się odrodzić? Czy los okaże się dla Alicji łaskawy i przyniesie jej upragnione szczęście? Recenzje:✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Anna (ksiazkowepodrozeanny.blogspot.com)
Przenieśmy się do Krakowa. Lata 90. Alicja to młoda, piękna kobieta, która wiedze typowo studenckie życie. Chociaż początkowo broni się przed miłością, wreszcie wiąże się z poznanym w klubie przystojnym Leszkiem. Związek ten jest pełen wzlotów i upadków, ale jedno jest pewne - wymaga od dziewczyny wielu poświęceń. Kiedy pewnego dnia w jej życiu pojawia się spokojny Jan, jej świat nabiera barw. Po raz pierwszy Alicja czuje się naprawdę kochana i przede wszystkim bezpieczna.
Niestety, gdy w grę wchodzi miłość, nie da się grać na dwa fronty. Kogo wybierze Ala? Posłucha serca, czy rozumu? Jedno jest pewne, skutki swojej decyzji będzie odczuwać przez lata. Na pierwszy rzut oka, ta historia wydaje się wręcz... banalna. Naprawdę. Sami musicie przyznać, że do tej pory, zarówno na polskim, jak i zagranicznym rynku wydawniczym ukazało się wiele powieści o wielkiej miłości, i wierze, że wreszcie nadejdzie dzień, w którym dwie bratnie dusze mimo przeciwności losu w końcu będą razem. Na pęczki jest powieści o nadziei na lepszą przyszłość pomimo podjęcia wielu złych decyzji. Dlaczego więc ta opowieść miałaby się wśród nich wyróżniać? Wierzcie mi lub nie, ale w tej powieści jest jakaś niesamowita magia. Nie bez znaczenia jest ten cudowny, wszechobecny zapach magnolii, która pobudza zmysły, wprowadza w błogi nastrój i... rozbudza apetyt na więcej! To wszystko sprawia, że nie chce się opuszczać tamtego świata. Świata Alicji. Zanim sięgnięcie po tę książkę (bo wierze, że tak będzie) chcę poruszyć tutaj jeszcze jedną kwestię. Jak już wiecie, "W cieniu magnolii" to debiut. A wiadomo, że z tymi bywa różnie. Są lepsze, są gorsze. Są takie, które mimo wszystko nie powinny ujrzeć światła dziennego (przynajmniej nie w takim, jakim to zrobiły) i są takie, jak pierwsze dzieło Anny Płowiec - niczym nieróżniące się od powieści doświadczonych autorów, którzy już mają mocno ugruntowaną pozycję na rynku wydawniczym i po których książki czytelnicy sięgają niemal w ciemno. Na pewno do takiego efektu przyczyniły się wszelkie warsztaty, w których autorka tej książki wzięła udział (przeczytacie o nich w podziękowaniach) i dojrzałość. Tak, tak. Dojrzałość i odpowiednia chwila. Kiedy czytałam tę powieść, czułam, że tam nie ma przypadku. Wszystko było dokładnie przemyślane i skrupulatnie skonstruowane tak, aby wciągnąć czytelnika w ten inny świat. Pani Anna udowodniła tym, że cierpliwość popłaca ; że lepiej poczekać rok, czy dwa, ale wkroczyć na arenę z przytupem. Dla mnie dzień spędzony w Krakowie u boku Alicji (dla mnie to był dzień, dla Alicji dwadzieścia lat 😉) był niesamowitym, pachnącym doświadczeniem. Byłam świadkiem wielkiej miłości, rozczarowania i cierpienia. Spacerowałam ulicami miasta, przyglądałam się ludziom, jadłam najlepszą pizzę pod słońcem, wreszcie niemal o zachodzie słońca za bezcen kupowałam kwiaty na krakowskim kleparzu. A potem siadałam na ławce, w cieniu magnolii, by rozkoszować się pięknem życia. Cieszę się, że dzięki autorce ta chwila nadal trwa... Dołączycie? x
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Wybierz wariant produktu
|