Okładka książki Walcząc z ciszą

Walcząc z ciszą

Autor: Martinez Aly
Wydawca: NieZwykłe
wysyłka: niedostępny
ISBN: 978-83-7889-836-8
EAN: 9788378898368
oprawa: Miękka
format: 14x20,5 cm
język: polski
Seria: ON THE ROPES
liczba stron: 325
rok wydania: 2019
(2) Sprawdź recenzje
Wpisz e-mail, jeśli chcesz otrzymać powiadomienie o dostępności produktu
42% rabatu
23,17 zł
Cena detaliczna: 
39,90 zł
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 23,23

Opis produktu

"Dla większości ludzi dźwięk jest pojęciem abstrakcyjnym. Spędzamy całe życie, próbując odciąć się od szumu, żeby móc skupić się na tym, co uważamy za ważne. Ale co, jeśli – gdy jasność umysłu zostaje przypłacona zupełną ciszą – to ten niewyraźny szmer w tle staje się czymś, za co oddałoby się wszystko? Od zawsze byłem wojownikiem. Mając rodziców, którzy cudem nie trafili więzienia, i dwóch młodszych braci, którzy niemal zostali oddani do rodzin zastępczych, zyskałem umiejętności w unikaniu ciosów, jakie zadaje życie. Dorastając, nie miałem niczego, co mógłbym nazwać swoim, ale od chwili, kiedy spotkałem Elizę Reynolds, to właśnie ona należała do mnie. Stałem się kompletnie uzależniony od niej oraz ucieczki do rzeczywistości, którą sobie nawzajem zapewnialiśmy. Przez lata spotykaliśmy się z różnymi ludźmi, ale nie było nocy, żebym nie usłyszał jej głosu. Nie zaplanowałem spotkania miłości swojego życia w wieku trzynastu lat. Tak samo jak tego, że jako dwudziestojednolatek zacznę stopniowo tracić słuch. Ale i tak spotkały mnie obie z tych rzeczy. A teraz prowadzę najcięższą walkę swojego życia i znalazłem się na skraju porażki. Walczę o swoją karierę. Walczę z obezwładniającą ciszą. Walczę dla niej. Każdej nocy, kiedy tuż przed zaśnięciem opuszcza ją świadomość, wzdycha. Chyba właśnie to jest dźwięk, którego będzie mi brakowało najbardziej. O autorce Aly Martinez Urodzona i wychowana w Savannah, w Georgii, jest mamą na pełny etat. Każde z jej czworga szalonych dzieciaków, wliczając w to bliźniaki, nie ma więcej niż pięć lat. Obecnie mieszka w Karolinie Południowej, a każdą wolną chwilę spędza na czytaniu wszystkiego, co wpadnie jej w ręce, najchętniej popijając przy tym wino. "

Recenzje:

✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Małgorzata Sk.
Kochająca rysować główna bohaterka Eliza, niezauważana przez rodziców, dnie a nawet noce spędza w opuszczonym domu, gdzie znajduje ciszę, spokój i swoje miejsce, w którym czuje się najlepiej. Pewnego dnia przez okno wdrapuje się jej rówieśnik ze szkoły, dobrze przez Elizę znany. Chłopak jednak dziewczyny nie kojarzy. Jedno spotkanie przeradza się w kolejne, a kolejne w następne. Tym sposobem Eliza i Till zaprzyjaźniają się ze sobą. Niestety ich przyjaźń jest tylko w tym domu, bo w szkole Till całkowicie ignoruje dziewczynę. Lata mijają, a bohaterzy dorastają. Przyjaźń przeradza się w uczucie i pożądanie, do którego w końcu bohaterzy się przyznają. Jedna noc ich rozdziela. Po pół roku rozłąki, gdy Eliza w końcu zaczyna żyć na nowo, do okna w jej nowym mieszkaniu puka nie kto inny jak Till. Historia zaczyna się na nowo, ale tym razem w dorosłym życiu.

Z dwojga głównych bohaterów, to właśnie Eliza była tą, którą polubiłam nieco bardziej. Moją decyzję mogę uargumentować tym, że to ona była tą rozsądniejszą, waleczną, konsekwentną i na szczęście potrafiła postawić na swoim. Bardzo podobało mi się w niej to, że w pewnym momencie zatrzasnęła okno. Dosłownie. Zrozumiecie o czym piszę, po przeczytaniu. Till natomiast nie był gorszy, nie, ale niektóre jego decyzje po prostu mnie denerwowały. Chłopak był zaradny i robił wszystko dla dwóch młodszych braci, by mogli godnie żyć. Jego zawziętość, łączenie kilku prac, pasji i opieki nad braćmi było godne podziwu, szczególnie po tym co ten chłopak przeżył i co na jego barki miało jeszcze spaść.

Na uwagę zasługują również bohaterzy drugoplanowi, jak bracia Tilla, czyli Flint, którego historia może być jeszcze lepsza, szczególnie że autorka zostawiła sobie furtkę do tej postaci, a ja umieram z ciekawości jak potoczą się jego losy. Oraz Quarry, niezwykle zabawny dzieciak z niewyparzoną buzią, który już teraz wie co czeka go w przyszłości. Pokochałam całą trójkę i nie ukrywam, że czekam niecierpliwie na części poświęcone właśnie nim. Chciałabym również wspomnieć o Slate'cie, właścicielu siłowni, który przyjął chłopców pod swoje skrzydła, dając im prace, zajęcie, jak również stał się ich "ojcem". Ojcem z dobrymi radami, z pomocną dłonią i miłością.

Motyw od przyjaźni do miłości jest jednym z moich ulubionych. Bardzo podobało mi się, że kilka początkowych rozdziałów było wprowadzeniem czytelnika w lata przyjaźni bohaterów. Autorka świetnie poradziła sobie w przedstawieniu nam najważniejszych momentów z ich relacji, by potem płynnie przejść do teraźniejszości. Dzięki temu mogłam ich poznać, poczuć łączącą ich więź, zrozumieć pewne sytuacje jak i ich samych. A dzięki narracji prowadzonej zarówno przez Elizę jak i Tilla, pisarka zostawiła mnie zaspokojoną. Prawie.

No właśnie prawie, bo zabrakło mi dwóch rzeczy. Po pierwsze - przeszłość Tilla mamy podaną na tacy. Wiemy co się u niego działo, co wpłynęło na ucieczkę do opuszczonego domu, jak to wpłynęło na jego życie. Jednak tego samego nie mogę napisać o przeszłości Elizy. Jedyne co autorka nam zdradziła, to że dziewczyną nie interesowali się rodzice zajęci sobą, przez co ta uciekała do "lepszego" miejsca. Do końca miałam nadzieję, że jednak Pani Martinez rozwinie trochę bardziej ten temat, lecz niestety się nie doczekałam. Po drugie - sprawa przejęcia opieki Tilla nad braćmi. Tak po prostu chłopak zabrał ich do siebie i koniec. Żadna policja, opieka społeczna, ani nawet nauczyciele w szkole chłopaków nie zorientowali się, że coś się dzieje. Że rodziców - w sumie to matki - nie ma. Szkoda, bo w prawdziwym życiu by się to nie udało.

Nie jest to łatwa książka, raczej pełna bólu, samotności, walki i nauki życia. W tym wszystkim jednak autorka płynnie wplatała nieco humoru, dzięki temu czytelnik nie czuje się przytłoczony smutkiem. Życie potrafi dać w kość, niektórym mniej, niektórym bardziej, ale to co najważniejsze to się nie poddawać, walczyć i cieszyć z tego co się ma. Nawet jeśli nie jest łatwo. Aly Martinez ukazała to w swojej powieści, którą niewątpliwie polecam. Bardzo dobra, mądra i wciągająca ze świetnie wykreowanymi bohaterami.
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Rozchełstana Owca
Muszę się przyznać, że zawsze, ale to zawsze robię sama sobie spoiler jak kończy się książka. Biegnę niczym Struś Pędziwiatr, żeby zerknąć na ostatnią stronę, która przeważnie i tak nie daje mi tego czego oczekuje. I tym razem oczywiście, też tak było.

Ta książka, mimo że lekko wulgarna i erotyczna opowiada o czymś co można spotkać w każdym kraju. Bieda, pijaństwo, rodzice nie kochający swoich pociech, patologia – można na to trafić niemalże wszędzie. Dwójka młodych ludzi – Till i Eliza, poznają się w okolicznościach, w których raczej żadne z nas nie chciałoby się znaleźć. Eliza będąca w sumie nie potrzebna rodzicom, a Till nie dość, że z rodzicami z najgorszych koszmarów to jeszcze z odpowiedzialnością za młodszych braci i problemami ze słuchem. Znajomość, która zaczęła się jeszcze wtedy, gdy byli dzieciakami po naście lat.

Ta książka pozwala przywiązać się nam do bohaterów po to, by powalić nas na kolana. Wzloty i upadki, które przeżywamy wraz z młodymi, przy okazji śmiejąc i ciesząc się z ich szczęścia, bądź płacząc w sytuacjach kiedy los kładzie im kłody pod nogi. Zatwardziałość w swoich postanowieniach, walka o lepsze jutro, wejście na poziom znalezienia pasji, która będzie trzymała przy życiu i pozwoli na godne życie. Ludzie, którzy pomagali nie zależnie od sytuacji, a w dodatku bezinteresownie. I ciągła walka o to by uczucie tej dwójki przetrwało! Autorka zaserwowała nam nic innego jak emocjonalną bombę. Pozwalała nam spokojnie trwać w opowieści, by za moment rzucić nas w wir łez czy strachu o kolejny dzień! Dla takich właśnie książek warto żyć!

Całość jest napisana lekko i językiem, który na pewno przypasuje każdemu. Mamy tu kilka epitetów, kilka scen erotycznych, które są dobrze napisane, delikatnie i ze smakiem. Historia na tyle prawdziwa, że można zakładać, iż trafiła się naszemu sąsiadowi. Warto, warto i jeszcze raz warto dać się porwać w nurt tej historii!
x
Oczekiwanie na odpowiedź
Dodano produkt do koszyka
Kontynuuj zakupy
Przejdź do koszyka
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Oczekiwanie na odpowiedź
Wybierz wariant produktu
Dodaj do koszyka
Anuluj