Wielkie idee dla zabieganych
Autor:
Jonny Thomson
Wydawca:
Insignis
wysyłka: 24h
ISBN:
9788367710718
EAN:
9788367710718
oprawa:
oprawa: twarda
podtytuł:
Mała książeczka o przełomowych koncepcjach
format:
191x130 mm
język:
polski
liczba stron:
560
rok wydania:
2023
(1) Sprawdź recenzje
31% rabatu
34,42 zł
Cena detaliczna:
49,99 zł
DODAJ
DO KOSZYKA
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 34,32 zł
Opis produktuFilozofię dla zabieganych pokochały dziesiątki tysięcy polskich czytelników ta niesamowita książka bez reszty wciąga w wir rozmaitych koncepcji filozoficznych! Wielkie idee dla zabieganych to bezpośrednia kontynuacja tego bestsellera. *** Co jakiś czas pojawia się idea, która wszystko zmienia. Względność. Faszyzm. Pieniądze. Antybiotyki. Sztuczna inteligencja. Muzyka. Czy potrafimy sobie wyobrazić świat przed wynalezieniem pisma? Albo chrześcijaństwo bez koncepcji piekła? Czasami idee zaskakują współczesnych: kopernikańska koncepcja Ziemi krążącej wokół Słońca, prasa drukarska Gutenberga, teoria ewolucji Darwina. Czasami ewoluują przez pokolenia: instytucja małżeństwa, rozwój hodowli zwierząt, rozumienie genetyki. Tak czy inaczej, kiedy ziarno pomysłu trafi na żyzny grunt, zwykle potem nic nie jest już takie samo.
Ta fascynująca książka w ilustrowanych piktogramami minirozdziałach opowiada aż o 150 przełomowych koncepcjach z różnych dziedzin (nauka, polityka, społeczeństwo, religia, technologia, kultura). O wielkich ideach, które zmieniły świat, lekko, z humorem i jak zawsze z filozoficzną refleksją pisze dla was Jonny Thomson! Recenzje:✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: mysilicielka
Łyknęłam tę wiedzę w pigułce, ale nie powiem, żeby była smaczna. Nie do końca rozumiem, do kogo kierowana jest ta książka i w zasadzie po co... w ogóle jest. Nie wydaje mi się, żeby dorosły czytelnik, taki chociaż trochę zainteresowany światem, mógłby dowiedzieć się z niej czegoś nowego.
Rozdziały są ekstremalnie krótkie i ogromnie różnorodne, dlatego lektura przypomina trochę czytanie miniaturowej wersji encyklopedii. Chociaż to też nie do końca prawda, bo w głowie prędzej utkwi luźny styl autora i żartobliwe (ale mało zabawne) podejście niż wartościowe fakty. Największą konfuzję wywoływały we mnie te fragmenty, w których Thomson pisał, że nie ma miejsca, żeby rozwinąć temat, ale takie i takie nazwiska są ważne w tej dziedzinie. Ok, co mam teraz z tą linijką anonimów zrobić? Z której strony bym nie podeszła, taka forma mi nie leży. "Astrofizyka dla zabieganych" Tysona też nie wgłębiała się w tematy jakoś mega mocno, a była dużo ciekawsza i dostarczała więcej naukowej rozrywki niż usiłuje to robić Thomson. Czuję się skutecznie odstraszona, ale polecam innym przekonać się na własnej skórze, a nuż chwyci. x
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Wybierz wariant produktu
|