Wilk
Autor:
Katarzyna Berenika Miszczuk
Wydawca:
W.A.B.
wysyłka: niedostępny
ISBN:
978-83-280-5859-0
EAN:
9788328058590
oprawa:
Miękka
format:
13,5x20,2 cm
język:
polski
Seria:
WILK
liczba stron:
320
rok wydania:
2018
(2) Sprawdź recenzje
45% rabatu
19,24 zł
Cena detaliczna:
34,99 zł
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 19,24 zł
Opis produktu
Sprawdź, co się wydarzyło przed Zmierzchem!
Margo Cook to zwyczajna nastolatka. Pewnego dnia przenosi się razem z rodzicami z Nowego Jorku do miasteczka Wolftown położonego w głębi olbrzymiej puszczy. Od przeprowadzki dręczą ją koszmary, w których ucieka przez las przed groźnym prześladowcą. W szkole poznaje lekko zwariowaną Francuzkę Ivette Reno oraz intrygującego outsidera Maksa Stone’a. Jaki mroczny sekret skrywa Max? Jaki mroczny sekret skrywa Wolftown? Czy sny Margo mają z tymi zagadkami jakiś związek? Być może poznamy odpowiedź, gdy na niebie pojawi się księżyc w pełni...
Recenzje:✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Zuzanna Czerniak-Kloc
Czego spodziewać się po powieści fantasy dla młodzieży o tytule "Wilk", której akcja toczy się w miasteczku Wolftown? Moim pierwszym skojarzeniem były wilkołaki, ale... okazało się, że nie o nie tutaj chodzi. Nie mamy tu też do czynienia ze zwyczajnymi wilkami. Co w takim razie czai się w okolicznych lasach i skąd się tam wzięło?
Margo Cook przeprowadza się z rodzicami z Nowego Jorku do Wolftown. Dziewczynie zupełnie się tam nie podoba. Nie dość, że praktycznie nic tam nie ma, to jeszcze tuż za furtką zaczyna się gęsty, ciemny las. Nastolatka postanawia trzymać się od niego z daleka, zwłaszcza gdy słyszy, że mieszkają w nim wilki. Równie mocno przeraża ją także zmiana szkoły. Bycie "tą nową" w miejscu, gdzie wszyscy się znają, do przyjemnych nie należy. W dodatku od przyjazdu zaczyna ją dręczyć pewien koszmar. Dlaczego wciąż śni jej się to samo? Przed kim ucieka w środku nocy przez mroczny, niebezpieczny las? "Wilk" to debiutancka powieść Katarzyny Bereniki Miszczuk, napisana przez 15-letnią wówczas autorkę. W niektórych momentach da się to bardzo wyraźnie odczuć, choć gdybym nie wiedziała, kiedy powstała ta historia, powiedziałabym, że zarówno styl wypowiedzi, jak i słownictwo są nadzwyczaj autentyczne. Główna bohaterka, a zarazem narratorka, na większość wydarzeń reaguje bowiem jak typowa nastolatka. O ile na początku jest to całkiem zabawne, o tyle z czasem zaczyna trochę irytować. Teksty w stylu: mój chłopak może być niebezpieczny, ale pomyślę o tym kiedy indziej (bo przecież najważniejsze, że jesteśmy razem!), niestety działają mi na nerwy. Na szczęście Margo zrobiła na mnie całkiem pozytywne wrażenie ogólne. Chociaż zachowywała się dość naiwnie i impulsywnie, jej nieustępliwość, wytrwałość w dążeniu do celu i lojalność wobec przyjaciół bardzo mi się spodobały. Uroku książce dodawał nawet jej buntowniczy charakter, mimo że zazwyczaj ujawniał się w najmniej odpowiednim momencie. Pomysł na fabułę przypadł mi do gustu, ale pewne fragmenty nie zostały zbyt dobrze przemyślane. Zwłaszcza scena w szpitalu była dla mnie mało przekonująca. Wiem, w filmach też zwykle tak to wygląda. Człowiek ma czas, aby kilka razy powtórzyć, że za wszystkim stoją jacyś tajemniczy ONI, ale nigdy nie zdąży wydusić z siebie żadnych konkretów. Tutaj ta sytuacja chyba była za mocno przeciągnięta. Bohaterka powtarzała, że to ONI tak długo, aż w końcu pojawił się ktoś, by jej przeszkodzić. A przyjaciele, którzy właśnie się przekonali, że dzieje się coś naprawdę złego? W zasadzie zwrócili uwagę, że ten ktoś może jej faktycznie zrobić krzywdę, ale grzecznie się zabrali i poszli do domu przedyskutować sytuację. No litości! Moje spotkanie z pierwszą powieścią Katarzyny Bereniki Miszczuk przebiegło całkiem przyjemnie. Początek zrobił na mnie wyjątkowo dobre wrażenie. Małe miasteczko, w którym kryje się jakaś niebezpieczna tajemnica i dziewczyna dręczona przez koszmary - wciągnęłam się i chciałam koniecznie sprawdzić, co takiego jeszcze się wydarzy. Później niestety zaczęło to coraz bardziej przypominać typowy romans dla nastolatek i tutaj już dało się poczuć, że pisała to 15-latka. Niemniej dzięki ciekawym bohaterom i temu, że Margo to dziewczę o wielkim talencie do pakowania się w kłopoty, przez większość czasu naprawdę dobrze się bawiłam, a akcja nie dłużyła mi się ani nie nudziła. Poleciłabym tę powieść jednak głównie nastolatkom, gdyż w moim odczuciu to taki polski prekursor "Zmierzchu". Ale o wiele lepiej napisany. ✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Czytanie Naszym Życiem
Wilk i Wilczyca to dwa tomy cyklu Katarzyny Bereniki Miszczuk, autorki niesamowicie popularnego Kwiatu paproci. Pierwsze wydanie Wilka ukazało się w 2006 roku i od razu zyskało uznanie wśród czytelników. Ciekawym faktem jest, że autorka miała zaledwie 15 lat, kiedy skończyła pisać swoją książkę! Mamy więc niepowtarzalną okazję zaobserwować, jak rozwinął się warsztat autorki, jak różnorodne i oryginalne są jej pomysły i co tak naprawdę zmieniło się w jej twórczości.
Pierwszą książką Katarzyny Bereniki Miszczuk, jaką przeczytałam, była Druga szansa, która całkowicie skradła moje serce. Postanowiłam odłożyć Wilka na później, ponieważ bałam się, że ta powieść mogłaby mnie zniechęcić do twórczości tej autorki. Moje obawy uzasadniam faktem, iż debiuty nie zawsze są udane, tym bardziej, kiedy autorka jest nastolatką. Okazuje się jednak, że Katarzyna Berenika Miszczuk od samego początku pisała całkiem nieźle. Oczywiście, nie będę się rozpływać nad tymi książkami, ponieważ nie są idealne. Bohaterom brakuje głębi, są zbyt prości. Autorka napisała książki typowo rozrywkowe dla młodszych odbiorców, więc pewnie gdybym miała te 15-16 lat, mogłyby mi bardzo przypaść do gustu. Jednak w tym przypadku podeszłam do nich na takiej zasadzie, że chcę sprawdzić, jak ta autorka radziła sobie na samym początku. Nie żałuję, że spróbowałam. :) Szczerze nie rozumiem porównywania Wilka do Zmierzchu... Nie wiem, dlaczego istnieje taka dziwna tendencja, że kiedy tylko w jakiejkolwiek książce pojawia się motyw wilka czy wampira, od razu wszyscy mówią, że to podróba Zmierzchu. Dajcie spokój... Ponadto, dowody na "niewinność" autorki są wręcz namacalne, ponieważ Wilk powstał w 2003 roku, książka została wydana w 2006, a kultowy Zmierzch powstał rok później. Jeżeli ktoś już się upiera, że trzeba te książki porównywać, to przyznaję, że mają wspólne cechy, ale w miarę rozwoju akcji wszystko się zmienia. Znaczną poprawę wszystkiego widać gołym okiem już w drugim tomie pt. Wilczyca, który jest znacznie bardziej rozbudowany, bardziej skomplikowany i myślę, że ciekawszy od pierwszego. Nie ma przebacz, początki zawsze są trudne. Jednak Katarzyna Berenika Miszczuk napisała w swoim nastoletnim życiu coś na tyle dobrego, że ciągle powstają wznowienia, młodzi ludzie wracają do tej historii i są wiernymi fanami! A skoro tak jest, najwyraźniej warto sięgnąć po te książki - jednak niezbyt późno! Polecam szczególnie młodszym czytelnikom. :) x
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Wybierz wariant produktu
|