Okładka książki Z CISZY

Z CISZY

Wydawca: We need YA
wysyłka: niedostępny
ISBN: 978-83-66278-20-2
EAN: 9788366278202
oprawa: miękka ze skrzydełkami
format: 205x135x25mm
język: polski
Seria: Z MIŁOŚCI
liczba stron: 384
rok wydania: 2020
(2) Sprawdź recenzje
Wpisz e-mail, jeśli chcesz otrzymać powiadomienie o dostępności produktu
44% rabatu
20,83 zł
Cena detaliczna: 
36,90 zł
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 20,83

Opis produktu

Nowy tom bestsellerowej serii New Adult Z miłości. Tysiące sprzedanych egzemplarzy w Polsce! Poznań autorkę, której historie chwytają za serce! Uwaga: tomy serii można czytać w dowolnej kolejności!
Nie wiem, czy powinnam im współczuć, czy zazdrościć. Mają nie więcej niż dwadzieścia lat, są odurzeni miłością i nie widzą poza sobą świata. Prawdopodobnie zdążyli już zaplanować wspólną przyszłość i naiwnie wierzą, że nic nie stanie im na drodze. Ale prędzej czy później przekonają się, że los bywa przewrotny. Zaskakuje, wystawia na próbę i rzuca pod nogi kłody, przez które niełatwo przeskoczyć. Kiedy widzę ich uśmiechnięte twarze i pełne czułości spojrzenia, przechodzi mi przez myśl, że niecały rok temu wyglądałam dokładnie tak samo. Tylko że ja już zdążyłam pozbyć się złudzeń
Ostatnie, o czym myśli Zojka, to randkowanie z przypadkowymi chłopakami. Oddana pasji i zamknięta w swoim świecie pełnym niepewności, każdego dnia zakłada zbroję twardej i bezkompromisowej dziewczyny. Kiedy próg studia tatuażu przekracza Filip, życie obojga nie będzie już takie jak dawniej. Choć chłopak panicznie boi się igieł, trzyma w dłoni wzór na piękny i tajemniczy tatuaż. Czy historia pisana tuszem będzie miała wystarczającą siłę, by połączyć tych dwoje na zawsze? Czy mimo obaw i lęków będzie ich stać na podjęcie wyzwania, jakie rzuca im los? Może warto spróbować, bez względu na wszystko

Recenzje:

✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Miasto Książek
Zoja codziennie zakłada zbroję twardej kobiety, wie że nie może pozwolić sobie na rozpad i sprawianie problemów najbliższym. Jej priorytety są teraz zupełnie inne, nie szuka miłości, tylko chce się skupić na rodzinie i nauce. Jednak gdy Filip przekracza próg studia tatuażu, w którym pracuje, jej życie nabiera rozpędu. Chłopak, który boi się igieł, chce wykonać sobie niezwykle oryginalny tatuaż. To będzie wielka miłość czy kolejne kłopoty? Czy uczucie, przy sytuacjach które przygotował dla nich los, okaże się wystarczająco mocne, by stawić im czoła?


Książki Martyny Senator bardzo mi się podobały, dlatego wiedziałam, że nie zawiodę się na kolejnej. Spodziewałam się, e po raz kolejny emocje będą wielkie a historia wzruszająca. Stety niestety niektóre z poruszanych wątków w niej, sama doświadczyłam w niedawnym czasie i dlatego zadziałała ona na mnie jeszcze mocniej.



Historia Zoji i Filipa jest naprawdę poruszająca. Dziewczyna kończy szkołę, zastanawia się nad swoją przyszłością i może się wydawać, że żyje beztrosko. Jednak jej życie rodzinne w jednej chwili diametralnie się zmienia, a ona sama staje się kłębkiem nerwów. Filip również ma swoje demony przeszłości, które go męczą. Mimo to potrafi być szarmancki, uroczy i zabawny. Mogłoby się wydawać, że do siebie nie pasują, ale życie pisze różne scenariusze. Autorka porusza tutaj wiele ważnych, a jednocześnie trudnych tematów, zwłaszcza w drugiej połowie. Bardzo współczułam bohaterom i miałam ogromną nadzieję, że uda im się przezwyciężyć przeciwności.



Bohaterów również polubiłam. Filip to mój nowy crush, a ich w ostatnim czasie jest naprawdę mało, a tutaj się to wydarzyło. Wiele dziewczyn będzie marzyło o takim partnerze. Jest to chłopak kochany, uroczy, zabawny, który ma cięte riposty i jest mega uroczy. Trudno go nie polubić. Stawia czoła swoim lękom i idzie za głosem swojego serca. Zdarza mu się zrobić głupotę, ale potrafi też przyznać się do błędu i naprawiać wyrządzone szkody. Zoję też polubiłam, chociaż czasami miała momenty, kiedy mnie irytowała. To dziewczyna, która twardo stąpa po ziemi, jest bardzo ostrożna i nieufna. Wiele w życiu przeszła i teraz ma wiele obaw. Los niestety nie jest dla niej łaskawy i co chwila podrzuca jej kolejne kłody. Bardzo też polubiła tatę Zoji, który był dla niej opoką i wsparciem, a jednocześnie był zabawny.



O stylu nie muszę raczej dużo mówić, ponieważ jeśli znacie choć jedną książkę autorki, to wiecie jak je się czyta. Przez to się płynie, trudno przewidzieć jaki będzie tego finał. Poruszane wątki nie są przesadzone, a czytelnik jak o tym czyta, mocno to przeżywa. Ogólnie z całej historii wylewa się mnóstwo emocji i nie da się jej przeczytać z obojętnością.



Ostatnio pisałam o książce "Ukryte w ciszy" i tutaj podsumowanie będzie podobne. To przepiękna i bolesna powieść o rodzinie, demonach przeszłości i rodzącym się w tym wszystkim uczuciu. Powieść, która ma ważny morał, która wzruszy i zapewni rollercoaster emocjonalny. Dla wrażliwych osób, polecam tu także kocyk i zapas chusteczek, przydadzą się. A mi pozostaje już jedynie wreszcie nadrobić książkę "Z nicości", chociaż na razie takich bomb emocjonalnych mi wystarczy!
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: KatkaBooks
Zoja zdała właśnie maturę i planuje się wybrać się na studia weterynaryjne. Na co dzień pracuje zarówno w schronisku jako wolontariuszka jak i w studiu tatuażu należącym do jej ojca. To właśnie w tym drugim miejscu poznaje Filipa. Chłopak przyjechał specjalnie aż z Warszawy aby zrobić sobie tatuaż- szkopuł tkwi w tym, że panicznie boi się igieł.
Zoja niemalże od razu wpada Filipowi w oko i ten w myśl zasady, że nie ma co się zastanawiać tylko od razu trzeba działać, próbuje się z nią umówić. Ponieważ dziewczyna dopiero co zakończyła trudny związek i nie ma zamiaru z nikim wiązać się na stałe, więc daje mu kosza. Jednak Filip wcale nie ma zamiaru odpuścić i robi dosłownie wszystko, żeby się z nią umówić. Mimo wszystko Zoja również jest nim nieco zafascynowana i stopniowo wyłamuje się ze swoich postanowień. Los jednak bywa przewrotny i niezwykle okrutny; już na samym początku związku rzuca im kilka kłód pod nogi. Filip wcześniej zawsze dawał nogę, gdy pojawiały się pierwsze problemy. Czy teraz zostanie przy boku Zoji, aby wraz z nią stawić czoła tragicznym wydarzeniom, które wywróciły jej życie do góry nogami, czy ponownie podda się bez walki?
Przejrzałam przelotnie kilka recenzji na Lubimy Czytać i doszłam do wniosku, że jestem chyba z bardzo nielicznych osób, które "Z ciszy" nie powaliło na kolana. Nie zrozumcie mnie źle, to nie jest zła książka. Mnie po prostu nie wywaliło z kapci, nie miałam ścisku w gardle i wcale się nie czułam jakbym siedziała w emocjonalnym rollercoastrze. To jest właśnie ten problem, że ta historia nie wywołała u mnie kompletnie żadnych emocji mimo, że w drugiej połowie fabuła kręci wokół dość przykrych wydarzeń. Również w porównaniu do innych nie widzę tutaj nic nowatorskiego- wręcz przeciwnie, autorka jedzie na wielu utartych schematach. Ona, chociaż na co dzień wygadana i nie daje sobie w kaszę dmuchać, była jednocześnie poniewierana przez byłego chłopaka, dupka przez duże "D". W efekcie zamyka się na relacje damsko-męskie. On jest przystojny, zabawny i ciągną się za nim obowiązkowe demony z przeszłości z którymi wciąż się nie uporał. Ktoś też wspominał, że relacja między bohaterami rozwijała się powoli i w tym momencie zaczęłam się zastawiać, czy ja na pewno czytałam tę samą książkę. Wierzcie mi, Zoja jak na osobę twardo twierdzącą, że z nikim się nie zwiąże po trudnych doświadczeniach, zaskakująco szybko ląduje w ramionach Filipa ( i nie tylko). To jest "fast big love" z rodzaju tych, której potęgą można pokonać każde życiowe zawirowanie.
Nie mogę zarzucić autorce, że nie porusza w swojej powieści istotnych tematów. Takich jak chociażby wykonywanie profilaktycznych badań na wirus HIV. Osoby aktywne seksualnie chociaż raz powinny wykonać taki test- nawet jeśli mamy stałego partnera, przezorności nigdy nie za wiele. Marta Senator poprzez postać Zoji pracującej w schronisku, uświadamia nas jak rozległym problemem są u nas bezdomne zwierzęta. Niekochane, porzucane ( a w szczególności w okresie wakacyjnym), nierzadko katowane. Ściśnięte w klatkach, w wiecznie przepełnionych i niedofinansowanych schroniskach, pragną chociaż odrobiny miłości. Zawsze mi się łezka w oku kręci, gdy czytam o okrucieństwie w stosunku do zwierząt i tak było również w tym przypadku.
Generalnie lubię czytać książki "New adult" i z reguły aż tak bardzo nie przeszkadzają mi utarte klisze. Jednak coś zdecydowanie nie pykło między mną a tą historią. I chociaż przeczytałam ją niemalże na raz, to nie potrafiłam się w nią zaangażować i losy bohaterów były mi kompletnie obojętne. Jak już mówiłam, nie uważam "Z ciszy" za słabą książkę i jest wielka szansa, że wam się spodoba. U mnie po prostu zabrakło tego efektu "wow" i wraz z ostatnią przeczytaną stroną, puszczam tę historię w niepamięć.
x
Oczekiwanie na odpowiedź
Dodano produkt do koszyka
Kontynuuj zakupy
Przejdź do koszyka
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Oczekiwanie na odpowiedź
Wybierz wariant produktu
Dodaj do koszyka
Anuluj