![]() Z dziennika Pani Pe
Autor:
Lidia Pernak
Wydawca:
Novae Res
wysyłka: 48h
ISBN:
978-83-8219-036-6
EAN:
9788382190366
oprawa:
Miękka
format:
195x122x25mm
liczba stron:
390
rok wydania:
2020
(1) Sprawdź recenzje
32% rabatu
25,89 zł
Cena detaliczna:
37,99 zł
DODAJ
DO KOSZYKA
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 25,84 zł
Opis produktuZasady bezpieczeństwa
Gimby nie znają, ale czy my znamy gimby?
Profesor Pimko i Adam Miauczyński odchodzą do lamusa, bo oto do akcji wkracza pani Pe najbardziej przebojowa anglistka, z jaką kiedykolwiek mieliście do czynienia! Choć praca w gimnazjum to nie bułka z masłem, ona doskonale wie, jak radzić sobie z Szatanami, czyli swoimi uczniami. I co więcej kocha to, co robi, traktując każdy dzień jako nowe wyzwanie i powód do śmiechu! Pełna autentycznych emocji i wspomnień, spisywana na przestrzeni ośmiu lat pracy w gimnazjum, powieść Lidii Pernak wciąga od pierwszych stron, bawiąc i wzruszając jednocześnie. Jeśli nie wierzycie, że nauczyciel może mieć poczucie humoru i traktować swój zawód jako najlepszą rzecz, jaka spotkała go w życiu, Z dziennika Pani Pe udowodni wam, jak bardzo się mylicie! Ponieważ z racji wzrostu i dobrych genów zwykle nie wyróżniam się podczas przerw z Szatańskiego tłumu (ileż to razy byłam obsobaczana przez Dyrekcję, że mnie na dyżurze nie było, podczas gdy grzecznie i aktywnie od pierwszych chwil patrolowałam korytarze i na co miałam dziesiątki świadków to nie zliczę), czasem stałam w tłumie całkiem incognito. I stanęłam tak kiedyś podczas przerwy w gromadzącym się tłumku przy tablicy zastępstw, żeby sprawdzić, czy jest tam coś na następny dzień związanego z moją osobą, i poczułam szturchnięcie jakiegoś buńczucznego pierwszaka: Ej, która to jest ta Lidka? zapytał, patrząc prosto na mnie. Nie na tłumek. Na mnie. Ja się tylko uśmiechnęłam, absolutnie i kompletnie szczerze ubawiona. Zareagował któryś ze starszych, bardziej obytych Szatanów: O stary, aleś umoczył. Skłoniłam się i poszłam, pozostawiając kwestie tłumaczenia własnemu biegowi. Udało mi się usłyszeć na odchodnym tylko: Nie, ona jest spoko, nic ci nie grozi. Tylko będzie się nabijać miesiąc. Prawda to. Recenzje:✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Rozchełstana Owca
Pamiętacie czasy gimnazjum? Byłam drugim rocznikiem, który wchodził w gimnazjalny świat. Miałam najbardziej rewelacyjną wychowawczynię jaką można było sobie wymarzyć! Ela nie tylko nas broniła, gdy tego wymagała sytuacja, ale potrafiła naszą klasę, naszą bandę łobuzów postawić do pionu i nie raz była dumna, że potrafiliśmy pokazać jak zgraną ekipą jesteśmy. Godziny nauki, ale i żarty, których nie da się zapomnieć. Nasi nauczyciele byli „grubasowi” (tłumaczenie: świetni) i tolerowali nasze wybryki – Dzień Plecaka był hitem sezonu, kiedy całą klasą wywalaliśmy plecaki przez okno dla śmiechu.
Panią Lidię spotykam po raz pierwszy – i od razu ją polubiłam. Autorka ma tony poczucia humoru, ale potrafi też i wzruszyć prowokując swoją powieścią wspomnienia. Przedstawia nam panią Pe, nauczycielkę języka angielskiego, która jest naprawdę super babeczką i nauczycielką z powołania. Jak i my za gimnazjum byliśmy bandą Szatanów tak i dzieciaki (młodzież w sumie) z jej powieści są takimi gimbami – i co najlepsze pani Pe określa ich tak w czułym kontekście. Dystans w jakim wykreowana jest anglistka jest naprawdę godny poczucia humoru, bo w dzisiejszych czasach pomijając już nauczanie zdalne to tylko wybiórcze jednostki potrafiły tak na luzie podejść do łobuzerskiej pomysłowości młodych ludzi i zabaw z piekła rodem. Z opisu możemy wyczytać, że jest to historia oparta na prawdziwych przeżyciach – i to chyba jest kwintesencją tejże fabuły. Bohaterowie wbrew pozorom zachowują się tak jak na ich wiek przystało, a i sytuacje w jakich się znajdowali brzmią (zabawnie) prawdziwie. W końcu sama miewałam różne „ambitne”i kolorowe akcje za czasów szkolnej ławy. Język jakim się posługuje jest bardzo humorystyczny, więc nie zaskoczy nikogo lekkość pióra i szybkie czytanie. Mimo wszystko nie mamy tu tylko śmieszków zebranych do jednego wora. Mamy też drugą stronę medalu – tą gdzie to właśnie w gronie nauczycielskim waży się los ucznia. Dowiadujemy się jak wyglądają rady wewnętrznie i jak bardzo każdy musi znać swoje miejsce, bo przecież na wszystko trzeba zapracować. Jednakże taka szara rzeczywistość nie przyćmiewa doskonale napisanej powieści, która zrobi popołudnie w 100% ! x
![]()
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
![]()
Wybierz wariant produktu
|