Zapach świeżych trocin
Autor:
Agata Czykierda-Grabowska
Wydawca:
Zwierciadło
wysyłka: 48h
ISBN:
978-83-8132-535-6
EAN:
9788381325356
oprawa:
miękka ze skrzydełkami
format:
205x145mm
język:
polski
liczba stron:
296
rok wydania:
2024
(1) Sprawdź recenzje
45% rabatu
24,70 zł
Cena detaliczna:
44,90 zł
DODAJ
DO KOSZYKA
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 24,70 zł
Opis produktu
Iza jest trzydziestotrzyletnią pisarką powieści grozy i wykładowczynią na jednej z krakowskich uczelni. Gdy na skutek niefortunnego romansu ze swoim studentem traci pracę, jej w miarę poukładane życie zaczyna się sypać. Ponadto po utracie stałej posady musi opuścić wynajmowane lokum. Z pomocą Izie przychodzi dawny kolega, który proponuje jej wynajem mieszkania pokazowego w nowo powstałym apartamentowcu na obrzeżach Warszawy. Kobieta ma nadzieję, że w ciszy i spokoju uda jej się wreszcie wywiązać z umowy wydawniczej i napisać powieść, nad którą nie była w stanie do tej pory pracować, ponieważ brakowało jej pomysłów. Co prawda budynek nie jest jeszcze oddany do użytku, a tym samym przez nikogo zamieszkany, ale w pełni funkcjonalny, dlatego Iza przyjmuje propozycję znajomego. Niestety, już pierwszej nocy dzieje się coś, co sprawi, że pisarka zacznie wątpić w słuszność swojej decyzji. O autorce Agata Czykierda-Grabowska, absolwentka Akademii Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej w Warszawie. Fanka thrillerów psychologicznych, powieści z nurtu realizmu magicznego i newadult. Miłośniczka dalekich podróży, która panicznie boi się latać samolotem. Cyniczka o romantycznej duszy. W swoich książkach stawia na prostotę i realizm, gdyż głęboko wzięła sobie do serca radę, którą przeczytała na skrzydełku pewnej książki: pisz o tym, co znasz. W wolnych chwilach uwielbia oglądać kanał HGTV, jeździć na rowerze, pływać i spacerować po lesie. Wraz z mężem i córeczką Kają mieszka w Ząbkach pod Warszawą.
Recenzje:✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: FioletowaRóża
Z twórczością Agaty Czykierdy-Grabowskiej nie jestem może świetnie zaprzyjaźniona literacko, ale wielokrotnie słyszałam o jej propozycjach twórczych. Dla nas, miłośników słowa pisanego, to także fajna zabawa coraz lepiej poznawać konkretną twórczość. Tym razem „Zapach świeżych trocin” przeczytałam, bo polecało ją wielu ludzi pióra. Nic w tym dziwnego- oni sami nie tylko tworzą, ale szukają inspiracji, genialnego pomysłu na daną powieść czy choćby udany wątek. Co najfajniejsze, główną bohaterką „Zapachu świeżych trocin” jest fikcyjna pisarka, która zmaga się z problemem kryzysu twórczego. Jak widać, tworzenie powieści to nie pieczenie ciasta. Tu nie wystarczy wymieszanie składników, by wyszło coś znakomitego.
Iza, bo tak ma na imię zatroskana bohaterka, otrzymuje pomoc od Janka Straszka vel Janaszka. Mężczyzna, choć jest jeszcze bardzo młody, bardzo dobrze czuje się w świecie biznesu, a w nieruchomościach czuje się jak ryba w wodzie. W ten oto sposób Iza może zamieszkać w mieszkaniu pokazowym. Nie jest ono jeszcze dostępne, a nowy wieżowiec ulokowany w lesie potrzebuje jeszcze trochę retuszu. Czy w ciszy i spokoju Iza odzyska w końcu wenę i napisze ciekawą książkę? Czy zapomni o innych zmartwieniach, które w czytelniku mogą wywołać dreszcze? Okazuje się, że na Izę czeka wiele niespodzianek… Jakich? Warto samemu to sprawdzić, ale nie dziwię się, że „Zapach świeżych trocin” to nie bajka, a konkretny thriller. Iza to też bohaterka, która nie grzeszy świętością, jak też ciągle chodzą jej po głowie bardzo trudne i smutne historie z przeszłości. Autorka zadbała o odpowiednie rozdziały z retrospekcją w tle, dlatego też można powiedzieć, że książka ma charakter dwuetapowy. Dzięki takiemu zabiegowi trzeba zawsze pamiętać o tym, by nigdy nie oceniać nikogo zbyt szybko. Polubicie Izę i Mikołaja, jej byłego męża? Założę się, że oceny będą niezwykle zróżnicowane. Jedno wiem na pewno- NIGDY nie chciałabym znaleźć się na miejscu głównej bohaterki. Interesujące okazują się też rozdziały, w których poznajemy literacki talent Izy. Pochwała należy się samej Agacie Czykierdzie-Grabowskiej, gdyż zabieg książki w książce podkreśla prawdziwy talent człowieka pióra. Nie napiszę oczywiście, jaką historię utkała fikcyjna Iza, wolę, by wszystkie rozdziały czytelnicy poznali samodzielnie. Na koniec mogę uznać, że tylko ludzie mający serce z kamienia przejdą obojętnie nad historią Izy. Łzy podczas lektury wcale nie będą efektem głupoty czy wyolbrzymienia. Poza tym, nie mam nic do zarzucenia tej książce. Nie jest to może bestseller, ale dobra historia na coraz dłuższe noce. Duży i wygodny druk to kolejny walor wydawniczy. W ten sposób każda osoba, nawet z silną wadą wzroku, nie będzie żałować, że wypożyczyła tę książkę. x
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Wybierz wariant produktu
|