Zima koloru turkusu
Autor:
Carina Bartsch
Wydawca:
Media Rodzina
wysyłka: 48h
ISBN:
978-83-8008-080-5
EAN:
9788380080805
oprawa:
Miękka
format:
13.5x20.5cm
język:
polski
liczba stron:
456
rok wydania:
2015
(2) Sprawdź recenzje
36% rabatu
22,46 zł
Cena detaliczna:
34,90 zł
DODAJ
DO KOSZYKA
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 22,39 zł
Opis produktuZima koloru turkusu - Carina BartschDruga część cyklu o Emely i Elyasie, parze studiujących w Berlinie dwudziestoparolatków, którzy – choć prowadzą usiane towarzyskimi i rodzinnymi przygodami życie – tęsknią za prawdziwą miłościąTajemniczy wielbicielEmely jest kompletnie zdezorientowana. Dlaczego Elyas, mężczyzna o turkusowych oczach, zniknął właśnie wtedy, gdy zdecydowała się mu zaufać? Na szczęście wciąż może liczyć na swojego tajemniczego, internetowego wielbiciela...Akademicki romansAle czy w końcu dojdzie do ich spotkania? Ciąg dalszy akademickiego romansu o tym, czy warto dawać drugą szansę trudnej miłości.Recenzje:✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Miasto Książek
Emely nie wie, dlaczego chłopak, który tyle czasu o nią zabiegał nagle znika. Jest kompletnie zdezorientowana, jednak wie, że może liczyć na Lukę, tylko czy na pewno? Jak przez tyle czasu miała spokój, nagle może wybierać pomiędzy nimi. Gdy zaczyna się powoli układać i zmierzać w dobrą stronę to znowu wszystko się komplikuje, a tajemnice wychodzą na jaw. Co okaże się prawdą? Jakie przeszkody czekają jeszcze na bohaterów? Czy Emely spotka się wreszcie z Luką?
Mówiłam, że po skończeniu pierwszego tomu, długo nie będę mogła się powstrzymać przed rozpoczęciem kontynuacji. Od samego początku wkręciłam się w akcje i trudno mi się było od niej oderwać. Ta część dalej jest pełna sarkazmów i komizmów sytuacyjnych, jednak teraz też zostały poruszane poważniejsze tematy. Bohaterowie zaczęli w tej części trochę inaczej się zachowywać. Dla nich zakończyła się sielanka, nadszedł czas na dorosłe życie. Każde z nich inaczej przechodzi zaistniałą między nimi sytuację, a jednak tak samo. Po tym co przeszli, mogłoby się wydawać, że będą wiedzieli jak do tego podejść. Jednak mimo tego, łatwo można było zrozumieć ich zachowanie, wczuć się w sytuacje i zaangażować we wszystko. Mogłoby się wydawać, że to kolejna schematyczna powieść, w której są wszelkie znane już motywy. Nawet jeśli, to autorka podaje czytelnikom to świetnie opisane i dane zachowania mają jakieś konkretne powody. Jesteśmy w stanie określić schemat przyczynowo-skutkowy. Dodatkowo czyta się ją lekko, przyjemnie, bardzo łatwo się w nią wkręcić. Szybko zaangażujecie się w zachowania bohaterów i będziecie im z całego serca kibicować. Ogólnie sama podczas lektury złapałam się na tym, że w innych powieściach jak denerwowało mnie to, że postacie za szybko się po rozstaniu schodziły i błahe były przeprosiny. Tak tutaj to już chciałam by się pogodzili! Czytanie o tym jak oni cierpią, jak rozmyślają o wszystkim i jaki wielki smutek odczuwają, sprawiło, że już nie mogłam się doczekać jak to się rozwiąże! Dla mnie była to naprawdę niesamowita sytuacja! Podsumowując, ta część jak najbardziej utrzymuje poziom poprzedniej. Dalej mamy świetny styl pisania, logiczną fabułę, bohaterów pełnych sarkastycznych docinków i niesamowity klimat. Nie będę kłamać, że jestem już w połowie kolejnego tomu (chociaż pewnie zanim to udostępnię, to już ja skończę). Dlatego jeśli jeszcze nie czytaliście tej serii to koniecznie ją nadróbcie. To świetna odskocznia od tych wszystkich wychodzących nowości, mająca w sobie coś wyjątkowego, co przyciąga i nie ma co się obawiać objętością, ją się pochłania błyskawicznie! ✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Snieznooka
„Zima koloru turkusu” jest drugim tomem książki, o której miałam okazję Wam już opowiedzieć, a mianowicie „Lato koloru wiśni”. Nie wyobrażałam sobie, aby nie sięgnąć po drugi tom tej powieści zwłaszcza, że autorka wywarła na mnie tak pozytywne wrażenie, polubiłam głównych bohaterów, chociaż czasami miałam ochotę nimi potrząsnąć, ale przyznajcie, kto tak czasem nie ma? Zawsze, kiedy coś wydaje się iść dobrze, ku jasnemu, nagle wszystko się wali, więc trzeba dowiedzieć się, dlaczego tak się dzieje? Emerly w końcu zrobiła porządek z własnymi uczuciami i postanowiła dać szansę Elyasowi, który z niewiadomych powodów przestał się do niej ozywać. To boli jest nie do zniesienia, zwłaszcza, kiedy ktoś ma niską samoocenę. Bohaterka jednak się spoczęła na laurach, zaczęła analizować wszystko, zastanawiać się, gdzie popełniła błąd? Zaczęło jej skrycie brakować przypadkowych spotkań, rozmów, taka niepewność nie była niczym dobrym. Dziewczyna postanawia „chwycić byka za rogi” i porozmawiać z Elyasem na imprezie Haloweenowej, czy jej się to powiedzie? Czasami jest łatwiej coś zaplanować niż wykonać. Pozostaje też temat tajemniczego korespondencyjnego przyjaciela Emerly, czy uda im się spotkać? Kim naprawdę jest? Macie swoje typy? „Zima koloru turkusu” to cudowna książka, równie ciepła i urocza, jak „Lato w kolorze wiśni”, opowiada o zagubionych młodych ludziach, którzy starają się wkroczyć w dorosłość i podążyć za głosem serca, które ciągnie do tej jednej osoby, która potrafi je wypełnić emocjami. Każdy z nas szuka sposobu na to, aby odkryć drogę do własnego szczęścia, tak samo stara się zrobić Emerly, która nieco bardziej dojrzała, ale nie zatraciła przy tym swojego sarkastycznego języczka. Chociaż relacja bohaterów może wydawać się skazana na porażkę, w końcu ile można się przyciągać i odpychać jednocześnie, to nie jest tak jednoznaczne. Póki wciąż tli się iskra, jest nadzieja i warto walczyć o tę drugą osobę. Carina Bartsch sprawiła, że zaczęłam uważniej przyglądać się niemieckiej literaturze, bo tak jak Kerstin Gier potrafi oczarować emocjami. Jeśli się wahaliście, tak jak ja przed przeczytaniem tej serii, powinniście to zmienić, zwłaszcza, kiedy na horyzoncie pojawia się kontynuacja. x
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Wybierz wariant produktu
|