Okładka książki Znikający stopień

Znikający stopień

Wydawca: Poradnia K
wysyłka: niedostępny
ISBN: 978-83-66005-47-1
EAN: 9788366005471
oprawa: Miękka
format: 13,5x20,5 cm
język: polski
Seria: TRULY DEVIOUS
liczba stron: 400
rok wydania: 2019
(10) Sprawdź recenzje
Wpisz e-mail, jeśli chcesz otrzymać powiadomienie o dostępności produktu
44% rabatu
22,26 zł
Cena detaliczna: 
39,99 zł
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 22,14

Opis produktu

Druga część bestsellerowej trylogii „Truly Devious” napisanej przez Maureen Johnson z myślą o młodzieży, ukaże się nakładem wydawnictwa Poradnia K 15 maja tego roku. Książka nosi tytuł „Znikający stopień” i, jak poprzednio, pełna jest znaków zapytania, ale dostajemy również odpowiedzi. Największym pragnieniem Stevie Bell jest rozwiązanie zagadki kryminalnej z przeszłości: w 1936 roku zaginęły żona i córka Alberta Ellinghama, a jedynym śladem w sprawie był tajemniczy list-zagadka od Nieodgadnionego. Stevie, uczennica pierwszego roku Akademii Ellinghama, zamiast odpowiedzi znajduje kolegę z roku – martwego. Przejęci rodzice zabierają ją do domu. W drugim tomie Stevie powraca do Vermontu – za namową znienawidzonego Edwarda Kinga. Polityk jest w trakcie kampanii prezydenckiej i nie na rękę są mu wybryki syna, Davida. King proponuje układ: Stevie będzie kontynuować naukę, a w zamian dopilnuje, żeby David, z którym łączy ją coś więcej niż tylko znajomość, nie sprawiał problemów. Stawka jest jednak znacznie wyższa. Kim jest morderca? Jakie znaczenie ma zagadka pozostawiona przed laty przez Alberta Ellinghama? Co kryje się w sprawie Nieodgadnionego? Zdarzenia sprzed dziesięcioleci mają wpływ na to, co dzieje się tu i teraz… Wszyscy fani pierwszej części, ale też Agathy Christie czy Arthura Conan Doyle’a, nie mogą przegapić drugiego tomu – jest równie mroczny i zagadkowy, co „Nieodgadniony”. „Szkoła Ekscentryków okazuje się równie emocjonująca jak Szkoła Czarodziejów w Hogwarcie”. – Joanna Olech, „Książki. Magazyn do Czytania”, o pierwszym tomie serii. „Wciągająca książka, opowiadająca nie tylko o zagadkowych przestępstwach, ale też o naturze lęku, procesie twórczym i sławie”. John Green, autor książek: Gwiazd naszych wina i Żółwie aż do końca

Recenzje:

✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: BooksWithPhoenixPen
UWAGA! RECENZJA MOŻE ZAWIERAĆ SPOILERY Z NIEODGADNIONEGO!!!
Znikający stopień to druga książka trylogii Turly Devious spod pióra Maureen Johnson. Po śmierci Hayesa Majora Stevie Bell została zmuszona do powrotu do rodzinnego domu, co było jednoznaczne z opuszczeniem Akademii Ellinghama. Dziewczynie po jakimś czasie udaje się powrócić do szkoły marzeń dzięki znienawidzonemu przez nią politykowi – Edwardowi Kingowi. Chociaż Stevie próbuje żyć jakby nigdy nic, momentami czuje się nieswojo w szkole po takiej przerwie. Jak to w kryminale nie mogło zabraknąć ciała. Kolejna martwa osoba uczęszczająca do Akademii. Chociaż Bell stara się skupić na zagadce Ellinghama, nie może przestać myśleć o martwej koleżance. Osoby czytające Nieodgadnionego zastanawiały się, KTO PORWAŁ IRYS I ALICE? KTO ZAMORDOWAŁ DOTTIE EPSTEIN? Chociaż dalej nie dowiemy się czy Alice żyje to informacja kto ją porwał może odwrócić wasze czytelnicze życie do góry nogami.
„Gdzie ten jest, kogo jakby nie ma? Na stopniu nigdy. Na schodach szukać trzeba”
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: AleksandraRK
Znikający stopień to drugi tom z cyklu o Nieodgadnionym, tajemniczym mordercy-poecie, który po niemal wieku znów pojawia się w Akademii Ellinghama, by znów siać postrach. Nikt nie jest tutaj bezpieczny — nie tylko uczniowie.
Fabuła jest znacznie lepsza niż w poprzednim tomie. Niemal od samego początku zajmujemy się sprawami morderstw — teraźniejszymi i przeszłymi. Chociaż dostajemy odpowiedzi na wiele pytań, to pojawiają się nowe. Autorka odkrywa przed nami pewne sprawy, przeskakuje między wydarzeniami i zasiewa kolejne ziarna zwątpienia, które może rozwieją się w kolejnym tomie.
Bohaterowie też są dobrze skonstruowani. Od Steve, która wciąż próbuje na własną rękę rozwiązywać sprawy morderstw, po irytującą doktor Fenton, która w zagadkach Akademii szuka jedynie własnych korzyści.
Jest to dobra kontynuacja cyklu zachęcająca do sięgnięcia po kolejny tom. Mam nadzieję, że autorka dobrze poradzi sobie z rozwiązaniem ostatecznej zagadki Nieodgadnionego.

Książkę odebrałam za punkty w portalu Czytam Pierwszy.
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: All my tiny world
Choć "Znikający stopień" ma bardzo podobny schemat do "Nieodgadnionego" to szczerze przyznaję, że podobał mi się dużo bardziej niż pierwsza część. Czytało mi się go zdecydowanie lepiej. Nie wiem może to kwestia przyzwyczajenia - książki czytałam praktycznie jedna po drugiej, tylko z małą przerwą na inne lektury.
Oczywiście tak jak w poprzedniej części, bohaterowie są bardzo dobrze skonstruowani i przede wszystkim oryginalni. Dodatkowo większość z nich zmaga się z własnymi problemami. Mamy tu stany lękowe i napady paniki, problemy alkoholowe, nieprzystosowanie społeczne czy odmienną orientację seksualną - a nie są to cechy często pojawiające się w książkach - szczególnie tych młodzieżowych. Dodatkowym plusem jest sam fakt ich przedstawienia – jakby były czymś zupełnie normalnym i naturalnym. Ogromne brawa za to.
Akcja w tej części jak dla mnie, jest dużo lepsza i mam wrażenie, że dzieje się tutaj więcej niż w „Nieodgadnionym”. Wciąż śledzimy równocześnie wydarzenia współczesne i te z 1936 roku, ale jest tego jakby więcej i pozwala nam bardziej uporządkować fabułę oraz wszelkie pojawiające się poszlaki i nieścisłości, a nawet uzyskać odpowiedź na kilka niewiadomych. Co wcale nie znaczy, że jesteśmy bliżej rozwiązania całej intrygi. Ja w każdym razie nie mam nawet na nią pomysłu, a jestem straszne ciekawa zakończenia.

Książkę odebrałam za punkty na portalu CzytamPierwszy.pl
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Zielona Małpa
Całe szczęście, że po przeczytaniu "Nieodgadnionego" miałam pod ręką od razy kolejny tom serii! Od razu zabrałam się za czytanie "Znikającego stopnia". Tę książkę także odebrałam za punty w portalu Czytam Pierwszy.
Stevie wraca do Akademii Ellinghama, a w sumie zostaje wmanipulowana w powrót do tej dziwnej szkoły. Rozdarta między radością ze spotkania z przyjaciółmi i obawami przed spotkaniem Davida podejmuje po raz kolejny śledztwo w sprawie zaginięcia żony i córki założyciela Akademii. Całe szczęście, że po przeczytaniu "Nieodgadnionego" miałam pod ręką od razy kolejny tom serii! Od razu zabrałam się za czytanie "Znikającego stopnia". Tę książkę także odebrałam za punty w portalu Czytam Pierwszy.
Stevie wraca do Akademii Ellinghama, a w sumie zostaje wmanipulowana w powrót do tej dziwnej szkoły. Rozdarta między radością ze spotkania z przyjaciółmi i obawami przed spotkaniem Davida podejmuje po raz kolejny śledztwo w sprawie zaginięcia żony i córki założyciela Akademii.
Ten tom serii cierpi trochę na syndrom drugiego tomu, wydaje się być przejściowy i mało konkretny. Wydarzenia z tej książki mają zasadniczo przygotować czytelnika na finał trylogii w kolejnym tomie.
W znacznej większości kontynuowane są tu wątki z poprzedniego tomu, ale pojawia się też postać pisarki, która nadaje fabule nieco innej dynamiki niż w poprzednim tomie.
Tutaj pojawiają się też retrospekcje, które tym razem uchylają znacznie większy rąbek tajemnicy, która owiewa zaginięcie sprzed lat.
"Zaginiony stopień" był całkiem udaną kontynuacją "Nieodgadnionego". Zakończenie każe mi z niecierpliwością przebierać nóżkami w oczekiwaniu na kolejny tom.
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Z herbatą wśród książek
Po tym, jak w Akademii Ellinghama dla szczególnie uzdolnionej młodzieży ginie jeden z uczniów, zaniepokojeni rodzice Stevie Bell - nastolatki pasjonującej się rozwiązywaniem zagadek kryminalnych - zabierają ją do domu, niszcząc jej marzenia o rozwiązaniu słynnej sprawy Ellinghamów. Kiedy Stevie nieoczekiwanie otrzymuje propozycję powrotu, nie może sobie pozwolić na jej odrzucenie, nawet jeśli szczerze nienawidzi człowieka, który ją złożył. I nawet, jeśli w zamian musi znowu zbliżyć się do chłopaka, od którego miała trzymać się z daleka. Nowe wskazówki prowadzą ją coraz bliżej rozwiązania sprawy, ale pytań ciągle jest więcej niż odpowiedzi. Czy nastolatka będzie w stanie poradzić sobie z zagadką, której przez kilkadziesiąt lat nikt nie podołał?

"Znikający stopień" to kontynuacja "Nieodgadnionego" - młodzieżowego kryminału Maureen Johnson. Na potrzeby swoich powieści autorka stworzyła niezwykłe miejsce: położoną głęboko w górach Vermontu elitarną Akademię, pełną tajemniczych zaułków i tuneli, co roku wpuszczającą w swoje progi tylko niewielką grupę nowych uczniów. Chociaż nauka w niej jest przywilejem i przyjemnością, to jednak miejsce to ma swój mroczny sekret. Przed laty, krótko po założeniu Akademii, doszło do tragedii - zginęła jedna z uczennic, a żona i córka Alberta Ellinghama zostały porwane. Przez wiele lat próbowano rozwiązać zagadkę ich zniknięcia, ale bez skutku. Stevie, posiadająca wybitny talent detektywistyczny, wie o tej sprawie wszystko i jest zdeterminowana, żeby odkryć prawdę.

W pierwszej części poznajemy Stevie, kiedy zaczyna naukę w Akademii - razem z nią zwiedzamy rozległy, klimatyczny kampus, poznajemy zasady panujące w szkole i sposób jej działania, i oczywiście pozostałych uczniów, z których każdy wyróżnia się nieprzeciętnym talentem. Równolegle przedstawiana jest sprawa Ellinghamów, za pomocą retrospekcji, artykułów czy zapisów zeznań osób zamieszanych w sprawę. Pierwszy tom nie przynosi jednak żadnej odpowiedzi, kto stał za porwaniem - w przeciwieństwie do drugiego, i to na nim chcę się teraz skupić.

"Znikający stopień" ma bardzo podobny schemat do "Nieodgadnionego" - po raz kolejny Stevie przybywa do Akademii, a nowe odkrycia i wskazówki nie tylko przybliżają ją coraz bardziej do rozwiązania sprawy sprzed lat, ale i jasno wskazują, że niebezpieczeństwo ciągle jest realne. Johnson powoli dokłada kolejne elementy do stworzonej przez siebie układanki, tak jak w pierwszym tomie, za pomocą retrospekcji i zapisów z przesłuchań. Muszę jednak przyznać, że druga część trochę mnie rozczarowała - widać, że jej funkcją jest tylko stworzyć pomost między początkiem a finałem trylogii. Zabrakło tej świeżości i oryginalności, które oferował "Nieodgadniony", a książka wydawała się zbyt długa w stosunku do ilości rzeczywiście znaczącej treści w niej zawartej. Dopiero na ostatnich kilkudziesięciu stronach akcja przyspiesza i poznajemy odpowiedź na pytanie, kto stał za porwaniem Iris i Alice Ellingham - odpowiedź, która również mnie rozczarowała, bo wydawała mi się oczywista już w pierwszym tomie. Na szczęście pozostało jeszcze sporo nierozwiązanych zagadek, więc trzecia część zapowiada się interesująco.

Jeśli chodzi o bohaterów, to z pewnością mamy ich tutaj niecodzienną mieszankę - w końcu Akademia przeznaczona jest dla jednostek wybitnych w swojej branży. Wśród jej uczniów znajdziemy genialnych pisarzy, muzyków, mechaników czy matematyków, a pomiędzy nimi Stevie, która ciągle ma wrażenie, że została przyjęta przez pomyłkę, ale wbrew własnym odczuciom jak najbardziej pasuje do Akademii. Nastolatka jest piekielnie bystra i posiada niezwykle rozwinięty zmysł obserwacji oraz łączenia faktów, ale te nadwyżki w inteligencji równoważy brakami w kwestii umiejętności społecznych, grzeszy też lekkomyślnością i skłonnością do uciekania od problemów - w niektórych momentach nawet dosłownie. Co do jej relacji z Davidem, to od początku byłam do niej sceptycznie nastawiona, bo wydawała mi się wprowadzona na siłę, bez żadnych konkretnych podstaw, poza fizycznym przyciąganiem. Drugi tom nie zmienił mojego zdania, a tylko utwierdził mnie w przekonaniu, że zarówno w książkach, jak i w życiu, ludzie mieliby o wiele mniej problemów, gdyby tylko potrafili być szczerzy ze sobą nawzajem. W kwestii bohaterów chcę jeszcze tylko wspomnieć, że bardzo podobało mi się odidealizowanie postaci Alberta Ellinghama - w pierwszej części wydawał się być dobrodusznym filantropem, cieszącym się powszechnym szacunkiem, ale w drugiej dowiadujemy się o nim rzeczy, które rzucają cień na jego pozornie nieposzlakowaną reputację. Dlaczego mi się to podobało? Bo to jedna z bardzo niewielu postaci, która na przestrzeni dwóch tomów cyklu w jakikolwiek sposób ewoluuje.

Chociaż przy lekturze “Znikającego stopnia” miałam mieszane odczucia, to jednak z niecierpliwością czekam na finał tej trylogii i ostateczne rozwiązanie zarówno sprawy Ellinghamów, jak i serii tajemniczych, niewyjaśnionych morderstw, których ofiarą padli uczniowie Akademii i osoby związane ze sprawą. W zalewie młodzieżowych romansów i fantastyki, które ostatnio królują na półkach księgarń, kryminały z nurtu young adult trafiają się niezwykle rzadko, dlatego z pewnością warto zapoznać się z twórczością Maureen Johnson. Jak już mówiłam - drugi tom nie dorównuje pierwszemu, ale za to zapowiada niezwykle ekscytujące zakończenie serii, na które przyjdzie nam jednak jeszcze trochę poczekać - oficjalna premiera planowana jest na styczeń 2020.

Książkę przeczytałam dzięki portalowi CzytamPierwszy.pl
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: szeptoholiczka12
Jest to drugi tom z cyklu Truly Davious i muszę przyznać, że to w niczym zupełnie nie przeszkadza w jej czytaniu a jest to środek całej trylogii. Bardzo mi się podobała i trzymała w napięciu, od pierwszej do ostatniej strony i czytało się ją z zapartym tchem.

Autorka świetnie się spisała z opisami, z akcją, ze wszystkim, nie ma się nawet o co doczepić, po za tym faktem, że popełniłam błąd, że nie poznałam jej wcześniej.

Historia opowiada o Stevie Bell, która pragnie rozwiązać zagadkę morderstwa. Cała ta sprawa ją pochłania, przez co niestety jak się okazuje wystawia uczniów na niebezpieczeństwo, więc jej rodzice zmuszeni są, aby dbając o jej bezpieczeństwo, czym prędzej ją stamtąd zabrać. To powoduje, że dziewczyna tęskni za swoimi przyjaciółmi i jeszcze bardziej angażuje się by rozwiązać zagadkę. Czy jej się to uda?

Cała książka jest owiana tajemnicą przez co chce się ją jak najszybciej poznać. Dlatego myślę, że ją również mogę polecić każdemu, a zwłaszcza osobą, które lubią nieprzewidywalność i nagły przyrost adrenaliny spowodowanej dreszczykiem emocji. Za przyjemność przeczytania dziękuje portalowi czytam pierwszy.
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Jenny
Do niektórych książek mam stosunek ambiwalentny i "Znikający stopień" jest jedną z takich pozycji. Teoretycznie mam do niej sporo uwag, a jednocześnie nie uważam, że należy ją skreślić z listy do przeczytania.

Z minusów:
1. Drażniły mnie powtórzenia fabuły z części pierwszej. Dla kogoś, kto tej pierwszej nie czytał, byłby to pewnie plus. Dla mnie była to strata czasu.
2. Język powieści był chwilami mocno koślawy. Nie wiem, na ile to wina autorki, a na ile tłumaczenia/redakcji – gdzieś coś jednak poszło nie do końca tak, jak pójść powinno.

Plusy:
1. Książka, który wręcz każe oczekiwać magii, a wcale jej nie daje. Zupełnie jak łosi.
2. Akademia Ellinghama to spełnienie marzeń każdego(?) licealisty (moich na pewno).
3. Ochroniarz Larry <3

Podsumowując, "Znikający stopień" to takie młodzieżowe czytadło na wieczór lub dwa. Niekoniecznie dla osób szukających czegoś świetnie napisanego i z wyjątkowo oryginalną fabułą. Jednak nie jest to coś, co z góry bym skreślała. Jeśli lubisz książki pisane z myślą o młodszym czytelniku, bawią Cię odrobinę naiwne kryminały, gdzie bohaterami są nastolatkowie, a obowiązkowy w takich książkach wątek miłosny nie powoduje u Ciebie spazmów – to myślę, że możesz spokojnie się tą trylogią zainteresować.

Książkę odebrałam za punkty w portalu Czytam Pierwszy.
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: patriseria.blogspot
Nie czytałam pierwszej części, ale nie przeszkodziło mi to by odnaleźć się w tym świecie. Jest dużo nawiązań i wspomnień co do akcji z Nieodgadnionego, więc łatwo zrozumieć chronologię zdarzeń. Autorka pisze w sposób specyficzny, ale całkiem przyjemny (trochę charakteru pewnie nadało mu tłumaczenie). Całą serię zaliczyłabym do młodzieżowego kryminału, akcja rozwija się powoli. Z każdym rozdziałem, poznajemy nowe wskazówki rzucające światło na sprawę. Tak naprawdę, wszystko dzieję się dwutorowo, zastosowana została retrospekcja zdarzeń. Z jednej strony wątek kryminalny dotyczący rodziny Ellinghamów, z drugiej współczesne śledztwo dotyczące zaginionych uczniów.
Akademia skrywa wiele tajemnic i są to nie tylko tunele i tajemne przejścia. To wszystko sprawia, że cała historia jest niezwykle pociągająca i tak jak z Hogwartem, aż chce się złożyć do niej podanie.
Wydaje mi się, że historia jest spójna, nie znajduję rzucających się w oczy błędów logicznych. Skoro to szkoła dla ekscentryków, to bohaterowie są specyficzni. Większość z nich ma swoje przyzwyczajenia, fobie, nie można zamknąć ich w ramy i zaszufladkować.
Dialogi czyta się z przyjemnością, miałam jednak momentami wrażenie, że albo zawaliła korekta, albo tłumaczenie, bo budowa zdań potrafiła być męcząca lub kwestie damskie miały męskie końcówki. Ne odbiera to jednak klimatu, który posiadają te książki.
Książka z portalu Czytam Pierwszy
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Dominika Stryszowska
Świetna.
Porywająca.
Nieodkładalna.

Zagadka kryminalna godna Cobena w murach elitarnej szkoły dla wybranych. Tak w jednym zdaniu mogę podsumować wydarzenia zawarte w drugiej części trylogii od Maureen Johnson. Z premedytają nie streszczę tutaj fabuły, bo tutaj każde wydarzenie jest ważne, niczym w śledztwie FBI.

"Pomścijcie mnie, jak nie wrócę do dziesięciu minut. Chyba że idziecie? Czuję, że was korci."

Stevie Bell to ponadprzeciętnie inteligentna dziewczyna, zafascynowana niewyjaśnionymi zbrodniami. I właśnie ta fascynacja sprawia, że zostaje przyjęta to prestiżowej szkoły. Akademia, słynąca ze swoich dydaktycznych osiągnięć i nietuzinkowych uczniów, znana jest również z niewyjaśnionego uprowadzenia rodziny założyciela - Alberta Ellinghama. Od tragedii minęło 70lat, a Stevie ma nadzieję rozwiązać zagadkę z przeszłości.

"Gdy w życiu się knoci, trzeba chwalić się za wszystko."

Jest to drugi tom, jednak nie przeszkadza to w czytaniu bez znajomości wcześniejszego. Autorka sprawnie wraca do wydarzeń z poprzedniej części, przez co stają się łatwe do zrozumienia. Fabuła nie zamyka się w jednym tomie, tylko zachowuje ciągłość, koniec tomu pierwszego to początek drugiego. Oczywiście autorka zastosowała świetny (okropny) zabieg, i zakończenie zostawia nas z ogromnym niedosytem.

Książkę odebrałam za punkty z portalu Czytam Pierwszy.
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Wikakos
Znikający stopień
Są to dalsze losy Stevie Bell w akademii Ellinghama.
Gdy rodzice Stevie dowiadują , że Ich córka próbuje rozwiązać zagadkę zabójstwa przyjaciela. Zabierają ją z szkoły i umieszczają ją do innej szkoły .Lecz Stevie po czasie wraca do szkoly za pomocą - Edwarda Kinga- to polityk , który zapragną zostać prezydentem. Jej rodzice pracują dla Edwarda i są jego największym fanami lecz Stevie nienawidzi go. Ale właśnie on przekonał jej rodziców i zawiózł Stevie jego prywatnym samolotem . Lecz Edward nie robił tego bezinteresownie - zawiózł Stevie do szkoły by pilnowała jego syna.
Gdy Stevie przyjeżdża do szkoły zaczyna śledztwo w sprawie zaginięcia Ellie i zagatka zaginięcia żony i córki Alberta Ellinghama. Czy uda się jej rozwiązać zagadkę?!
Jest to droga część bestsellerowej książki "Nieodgadniony"
Wiele bardziej mi się podoba druga część od razu wyciągnęłam się w przygody Stevie w drugiej części. W pierwszym tomie pierwsze 50 stron mnie nudziło.
Książka jest napisana bardzo łatwym językiem.
Cytaty
"Ekscytacja i lęk są spokrewnione, czasami zatem można je pomylić. Łączy je wiele objawów, rozszerzenie źrenic przyspieszony puls, pobudzenie. O ile jednak ekscytacja unosi, poprawia nastrój, o tyle lęk ściąga w dół, przygniata, sprawia że traci się grunt pod nogami."
"Gdy w życiu się knoci, trzeba chwalić się za wszystko.'"
Zapraszam na mojego bloga i Instagrama Wikakosczyta
Ocena ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
️Książkę odebrałam za punkty w portalu Czytam Pierwszy
x
Oczekiwanie na odpowiedź
Dodano produkt do koszyka
Kontynuuj zakupy
Przejdź do koszyka
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Oczekiwanie na odpowiedź
Wybierz wariant produktu
Dodaj do koszyka
Anuluj