13 Pierwotnych Matek Klanowych

Świetna i bardzo mądra książka! Można z niej poznać daty, talenty i zdolności kobiecego pierwiastka. Wychodzi z tego, że jestem Strażniczką Mądrości. Nie ciekawi was kim wy jesteście?

,,Ponieważ Matki Klanowe potrafią przybierać każdą twarz kobiecego rodu, mogą w niepowtarzalny sposób poruszyć i nauczyć każdą osobę".

,,Równość na Zachodzie uczy, że nasze marzenia zrealizują się w przyszłości jedynie wtedy, gdy uszanujemy równość każdej formie życia".

Ta książka jest tak mądra i tajemnicza jak nasz świat, przy czym po jej przeczytaniu zupełnie inaczej będziemy go postrzegali. Kiedyś kobiety pragnęły równouprawnienia. Dochodząc do władzy stawały się twarde niczym mężczyźni, gdyż tego od nich wymagano. Władza zawsze będzie się kojarzyła z mężczyzną, dlatego by płeć męska stała za nami murem, kobiety rządzące musiały stawać się twarde jak oni. W ten sposób mężczyźni je tolerowali, a kobiety były z nich dumne. Jednak takie postępowanie gdzieś zatracało naszą kobiecą siłę, czyli wrażliwość, dobroć i szczerą prawdę. Książka ukazuje, że tak naprawdę tylko kobiety mają niesamowite moce. Tylko my potrafimy się zbratać z Matką Ziemią, naturą, oraz całym wszechświatem. Wystarczy się w niego wsłuchać. Kiedyś najwięcej było szamanek kobiet, gdyż one wysłuchały Trzynastu Pierwotnych Matek Klanowych, a tym samym mogły zauważać sygnały jakie wysyłały by móc coś przewidzieć, wyczuć i wysłuchać tego pierwotnego instynktu, który potrafił na czas ostrzegać ich przed niebezpieczeństwem. Owszem bywają szamani, lecz posiadają wiele cech kobiecych, które natura w nich wytworzyła, dlatego tylko ci mają szansę, by również wczuć się w siłę Matek. Możemy się nauczyć korzystać z tych mocy, poznać siłę, jaką w sobie tuszujemy całkiem nieświadomie. To lekcja nie tylko na jeden dzień. Do tej książki będziemy często powracali, lecz tylko nieliczni dostąpią przekazanej przez nią wiedzy. Nie sztuką jest bowiem ją przeczytać, sztuką również nie jest jej zrozumienie. Chodzi o przyswojenie i odebranie ich nauk, by móc przekazywać je innym wyróżnionym osobom. Je się wyczuje. Niech przeczyta ją tylko ten, kto czuje, że wciąż nie odnalazł swojego miejsca na ziemi.

Świetna i bardzo mądra książka! Można z niej poznać daty, talenty i zdolności kobiecego pierwiastka. Wychodzi z tego, że jestem Strażniczką Mądrości. Nie ciekawi was kim wy jesteście?

,,Ponieważ Matki Klanowe potrafią przybierać każdą twarz kobiecego rodu, mogą w niepowtarzalny sposób poruszyć i nauczyć każdą osobę".

,,Równość na Zachodzie uczy, że nasze marzenia zrealizują się w przyszłości jedynie wtedy, gdy uszanujemy równość każdej formie życia".

Ta książka jest tak mądra i tajemnicza jak nasz świat, przy czym po jej przeczytaniu zupełnie inaczej będziemy go postrzegali. Kiedyś kobiety pragnęły równouprawnienia. Dochodząc do władzy stawały się twarde niczym mężczyźni, gdyż tego od nich wymagano. Władza zawsze będzie się kojarzyła z mężczyzną, dlatego by płeć męska stała za nami murem, kobiety rządzące musiały stawać się twarde jak oni. W ten sposób mężczyźni je tolerowali, a kobiety były z nich dumne. Jednak takie postępowanie gdzieś zatracało naszą kobiecą siłę, czyli wrażliwość, dobroć i szczerą prawdę. Książka ukazuje, że tak naprawdę tylko kobiety mają niesamowite moce. Tylko my potrafimy się zbratać z Matką Ziemią, naturą, oraz całym wszechświatem. Wystarczy się w niego wsłuchać. Kiedyś najwięcej było szamanek kobiet, gdyż one wysłuchały Trzynastu Pierwotnych Matek Klanowych, a tym samym mogły zauważać sygnały jakie wysyłały by móc coś przewidzieć, wyczuć i wysłuchać tego pierwotnego instynktu, który potrafił na czas ostrzegać ich przed niebezpieczeństwem. Owszem bywają szamani, lecz posiadają wiele cech kobiecych, które natura w nich wytworzyła, dlatego tylko ci mają szansę, by również wczuć się w siłę Matek. Możemy się nauczyć korzystać z tych mocy, poznać siłę, jaką w sobie tuszujemy całkiem nieświadomie. To lekcja nie tylko na jeden dzień. Do tej książki będziemy często powracali, lecz tylko nieliczni dostąpią przekazanej przez nią wiedzy. Nie sztuką jest bowiem ją przeczytać, sztuką również nie jest jej zrozumienie. Chodzi o przyswojenie i odebranie ich nauk, by móc przekazywać je innym wyróżnionym osobom. Je się wyczuje. Niech przeczyta ją tylko ten, kto czuje, że wciąż nie odnalazł swojego miejsca na ziemi.