Bitwy aniołów
Autor:
Malczewski Włodzimierz
Wydawca:
Poligraf
wysyłka: niedostępny
ISBN:
9788378560807
EAN:
9788378560807
oprawa:
Miękka ze skrzydełkami
format:
14.5x20.5cm
język:
polski
liczba stron:
288
rok wydania:
2013
(0) Sprawdź recenzje
40% rabatu
16,84 zł
Cena detaliczna:
28,00 zł
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 16,84 zł
Opis produktu
W każdej opowieści jest odrobina prawdy. Co to jest odrobina? Jest to opowieść o chłopaku z Polski, który złym zrządzeniem losu staje się gangsterem. Po konflikcie z szefem ucieka do Hamburga. Człowiek, który może mu pomóc, zostaje zabity. Ratuje jego córkę i przedostaje się dzięki Moe Mayo, gangsterowi z Los Angeles, do Stanów Zjednoczonych. Tam zostaje członkiem gangu. Przez przypadek ratuje kolejną dziewczynę z rąk swojego szefa Joe Rose'a. Ściganą ukrywa przed nim i jego zbirami, a w końcu zakochuje się w niej i, aby ją chronić, zabija Joe i najważniejszych ludzi w ""rodzinie"". Ucieka z nią do Francji, kupuje winnicę i osiedla się na południu w Béziers. Bohater, jak na ironię zwany Aniołem, dzięki kobietom, które stanęły na jego drodze, odmienia swoje życie. Chroni je, nie mając świadomości, że to one - jego Anioły - staczają bitwy, by go ocalić od złego. *** Zwolnił. Dziewczyna zbiegała ze skarpy, potykając się co chwila. Sturlała się na chodnik w momencie, gdy zrównał się z nią. Zahamował. Gdy podniosła się, zauważył, że na rękach nie ma rękawiczek. Obie jej dłonie mocno krwawiły. Otworzył drzwi samochodu. Nie zastanawiając się, wskoczyła na przednie siedzenie i krzyknęła: - Uciekaj! Nie było czasu na myślenie. Nacisnął pedał gazu i ruszył przed siebie. We wstecznym lusterku zobaczył mężczyznę, zbiegającego ze skarpy. Mężczyzna chwilę patrzył za nimi, zapisując w pamięci markę samochodu, jego kolor i numery rejestracji. Odwrócił się i pobiegł pod górę. - O kurwa! - wyrwało się Michaelowi. *** Wszedł do środka i oddał dwa strzały. Foy zdążył spojrzeć na niego i opadł na fotel z dziurą w głowie. Otis nie odwrócił się nawet i padł na stolik z rozerwaną potylicą. Człowiek siedzący przy Otisie zareagował natychmiast, wyciągnął pistolet, lecz było już za późno. Strzał w tchawicę i poprawka w głowę. Joe rzucił się w stronę biurka. Zrobił ledwie trzy kroki, gdy dosięgła go kula Michaela. Osunął się na podłogę przed otwartymi drzwiczkami sejfu. - Czy wiesz, że w pewnym momencie pomyślałem, że to ty? - sięgając pod marynarkę, Frank chciał odciągnąć zbliżający się koniec. - Jak dałem ci zdjęcie, to patrzyłeś na nią jakbyś... Nie dokończył.
x
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Wybierz wariant produktu
|