Droga Smoka Morze krwi
Autor:
Lechowicz-Ziółkowska Monika
Wydawca:
4GENERATIONS
wysyłka: niedostępny
ISBN:
978-83-952899-4-1
EAN:
9788395289941
oprawa:
Miękka
język:
polski
liczba stron:
282
rok wydania:
2020
(1) Sprawdź recenzje
31% rabatu
27,36 zł
Cena detaliczna:
39,90 zł
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 27,32 zł
Opis produktuAlex Fitzwilliam swoją rasę, Zmiennych, zna jak zły szeląg. Jest w końcu jednym z najlepszych Inkwizytorów, jakich ma PBI.To pewnie dlatego ktoś na niego poluje i przeprowadza dobrze zorganizowane ataki. Yi Hyeon Ju, zwierzchnik Alexa, wysyła go do Krakowa. Dlaczego do Krakowa? Ponieważ Kraków jest nudny, daleki od politycznego zamieszania świata i właśnie tam Alex będzie miał najlepszą ochronę, jaką Hyeon Ju może mu w tej sytuacji, zapewnić. Ochrona ma na imię Andrea i nie należy do najmilszych kobiet na świecie, nawet, jak na niewysokie standardy 2052 roku. W dodatku, jest Człowiekiem. Zarówno życie Aleksa, jego śledztwo, jak i jego rehabilitacja wydają się proste i pozbawione dramatów, jednak tylko do momentu, kiedy Zmienni mocniej wkraczają w życie Andrei. Jakby tego było mało, Andrea musi szybko wrócić do swojego dawnego życia i załatwić w Afryce "sprawę zawodową". Jak się okazuje, śledztwo Alexa i "sprawa zawodowa" Andrei, mają więcej wspólnego, niż oboje mogli to sobie wyobrazić. Nim uda się zakończyć obie sprawy, tę Andrei, i tę Alexa, poleje się dużo krwi, pojawi się dużo błota, przekleństw, strzelania, niewiele czułych słów, ale w tym wszystkim znajdzie się, zaskakująca dla obojga emocja, której oboje bardzo się obawiają. Czy miłość przetrwa polowania na Zmiennych, handel niewolnikami, a także towarzystwo braci Napierów i przyjaciół z dzieciństwa? Dobre pytanie… Recenzje:✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Rozchełstana Owca
Dzisiaj zacznę tak nie typowo. Opowiem Wam jak to zbieg okoliczności, a może przeznaczenie pozwoliło spełnić marzenie. Kilka dni temu widziałam na Instagramie pod jednym z wpisów zapytanie: „czy lubisz pomagać?” - jak się domyślacie każdy z odpowiadających twierdził, że „oczyścicie”, że „tak”. Sama tak się zastanowiłam czy lubię, ale doszłam do wniosku, że dobre uczynki wychodzą same z siebie i największą radością jest widzieć cudze łzy radości i szczęścia ♥
Monika Lech to świetna babka! Miałam ogromną przyjemność poznać ją prywatnie i od razu załapałyśmy dobre wibracje. Jeśli o ścisłość chodzi to tak defacto Monika znalazła mnie, na serwisie nakanapie.pl . To właśnie tam, kilka miesięcy temu zapytała czy nie zechciałabym przeczytać jej powieści i powiedzieć co jest nie tak. Wtedy nie pomyślałam nawet, że kiedyś będzie mi dane trzymać jej powieść nie tylko jako białego kruka drukowanego z pliku, ale jako pełnoprawną książkę. To właśnie kilka miesięcy temu zapytałam ją czy mogę podać namiary do niej jednemu wydawnictwu. I tak właśnie owoc tej znajomości dzisiaj możecie trzymać w dłoniach. I wierzcie lub nie, ale to dla mnie niesamowicie wzruszająca sprawa. Nie ukrywam, że seria Droga Smoka to porządny kawał literatury. Lekki język pozwala zatopić mentalne zębiska w historii, która wierzcie mi na słowo nie ma końca na jednym tomie. Autorka nie boi się rzucić wulgaryzmem, ale również nie boi się nieść swojej fantazji i zapraszać nas do świata jaki stworzyła. Monika nie nudzi nas kilometrowymi opisami, pozwala cieszyć się z dialogów, które na całe szczęście nie są drewniane. Fabuła trzyma nas mocno w ryzach, a każda kolejna strona z historią, która nie chce się od nas odczepić nie pozwoli nam odłożyć jej na bok. Można rzec, że napisać książkę to wcale nie jest sztuka, bo nie takie „dzieła” są na rynku, ale sztuką jest napisać powieść, która połączy w sobie wiele – przyjaźń, uczucie, cierpienie, strach. Monika doskonale operuje słowem, obsadza całość na Polskich terenach i tworzy postacie, które się albo kocha albo nienawidzi (wiem, że Alex ma spory harem żon =D ). Andrea jest zdecydowanie moją faworytką i lubię ją za to, że jest właśnie taka – twardo stąpająca po ziemi i nie pozwala sobie w kaszę dmuchać. Jeśli nie boicie się wyzwań, a chcecie mieć na swoim koncie świetną lekturę – nie ma się co wahać! Monika doskonale wie czego pragnie Czytelnik, nie boi się kombinować w tym co tworzy (ten Kraków cały czas mi chodzi po głowie!), wyznaje tę samą zasadę co i ja: „jeśli pisać książkę to taką, którą samemu chcielibyśmy przeczytać, którą nie zapomni się do końca świata”. x
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Wybierz wariant produktu
|