Okładka książki Grota

Grota

Autor: MARCEL MOSS
Wydawca: Filia
wysyłka: 48h
ISBN: 978-83-8357-974-0
EAN: 9788383579740
oprawa: miękka
format: 205x135mm
język: polski
liczba stron: 368
rok wydania: 2025
(3) Sprawdź recenzje
41% rabatu
28,05 zł
Cena detaliczna: 
47,90 zł
DODAJ
DO KOSZYKA
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 26,34

Gdy w mrocznym lesie Runowskim zostaje odnalezione poćwiartowane ciało 14-letniego Marcina Służewskiego, mieszkańcy pobliskiej wsi wpadają w panikę. Pojawiają się głosy, że mordu dokonał słowiański demon Strzyga, który raz w roku wychodzi z ukrycia i poluje na ludzi. Potwierdzać ma to fakt, iż szczątki znaleziono nieopodal budzącej grozę Czarciej Groty, którą rzekomo zamieszkuje Strzyga.

Prowadzący śledztwo komisarz Sambor Malczewski wie jednak, że nie ma groźniejszej bestii niż człowiek. Mężczyzna zagłębia się w historię rodziny Służewskich i odkrywa niepokojące fakty. Wpada też na trop, który prowadzi go do mieszkającej na obrzeżach lasu i izolującej się od świata patologicznej rodziny Renderów. Im dłużej ich obserwuje, tym więcej przerażających rzeczy dowiaduje się na ich temat.

Kto zamordował Marcina? Do jakich potworności dochodzi w domu Renderów? I jakie tajemnice skrywa Czarcia Grota?

Recenzje:

✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: FioletowaRóża
Marcel Moss zdobył serca wielu czytelników, ale nie można się temu dziwić. Autor ma niekończącą się pulę pomysłów, a przyznawane mu nagrody są w pełni zasłużone. Co najlepsze, Marcel Moss nie oferuje nam historii, które można podpiąć pod jeden gatunek literacki. Wyobraźnia pisarza jest tak ogromna, że znajdziemy jego tytuły w mieszance thrillera, sensacji i kryminału, ale też w dziale young adult. Kiedyś nie był to znany i oblegany gatunek, natomiast dziś pisanie o problemach współczesnych nastolatków może im bardzo pomóc. Sama mogę też powiedzieć, że udało mi się widzieć pisarza na żywo, a jego niespożyta energia i empatia wobec rozmówcy były bardzo pozytywnymi odczuciami. Tak trzymać!

Na samym początku 2025 roku „Grota” okazuje się być dużą niespodzianką. Najnowsza powieść pisarza ma jednak mocne powiązanie z wcześniejszym tekstem, a konkretnie z „Polaną”. Była to pierwsza część opowiadająca o przygodach komisarza Sambora Malczewskiego. Jak niemal zawsze ukazana została postać policjanta z wielkim bagażem osobistych doświadczeń , ale ja nie chcę zdradzać zbyt wielu szczegółów. Jeśli więc ktoś nie jest wtajemniczony w dawne perypetie głównego bohatera, to lepiej, żeby zaczął od pierwszej części. Wtedy wszystko będzie spójne, zrozumiałe, a czytelnik nie zazna uczucia chaosu.

Policjantem się jest, a nie bywa. To niezwykle ważne powiedzenie w świecie policji można bez wątpienia przypiąć do Sambora Malczewskiego. Gdy tylko zauważa coś niepokojącego, od razu prowadzi śledztwo i dużo ryzykuje, nawet w imię własnego życia i utraty posady w pracy. Nie inaczej jest w przypadku Marcina Służewskiego. Zwłoki, a raczej fragmenty ciała czternastolatka zostają odnalezione w lesie. Kto za tym stoi i dlaczego zbrodniarz zachował się niemal jak rzeźnik? Poza wstrząsającymi opisami autor po raz drugi przenosi nas do lasu- miejsca, które nie zawsze jest oazą spokoju. Może to być też terem mroczny, niebezpieczny, niemal przypisany dreszczowcom i horrorom. Pisarz kolejny raz zdecydował się też na elementy fantastyki. Miejscowa ludność utkała sobie historię, w której potwór nazywany Strzygą raz w roku, konkretnie pierwszego listopada, poluje na swą ofiarę i wysysa z niej krew. Miejscem, w którym podobno przebywa mroczny twór, jest leśna Czarcia Grota, do której nikt nie chce się zbliżać. Czy jednak w XXI wieku można wierzyć niemalże w duchy? Czy dziś jeszcze praktykuje się czary lub złowrogie wierzenia, które mrożą krew w żyłach? Cóż, ja nie jestem fanką tego typu opowieści, ale nie od dziś się mówi, że w każdej historii jest ziarenko prawy. Sto razy powtórzone kłamstwo może stać się też prawdą… Nie ulega też wątpliwości, że tak dobry pisarz, jak Marcel Moss, potrafi nas zainteresować każdym tematem, nawet tym z pogranicza magii.

Sprawa morderstwa Marcina Służewskiego nie jest jedyną straszną opowieścią wymyśloną przez pisarza. Czytelnicy z pewnością długo nie zapomną patologicznej rodziny Renderów, o której wspomniano na tylnej części okładki. Nie chcę odkrywać wszystkich kart, lecz już początkowe opisy wbijają odbiorcę w fotel i powodują wybałuszone oczy podczas czytania. Sama przyznaję się do takiego stanu, a autor kazał intensywnie zastanowić się nad poziomem ludzkiego okrucieństwa. Czy rzeczywiście ktoś, kto rodzi się potworem, nigdy nie przestaje nim być? Cóż, niemal od pierwszych słów rozpoznałam charakterystyczny styl pisarza- jest mocno, mrocznie, a ludzkie problemy rozwijające się za zamkniętymi drzwiami naprawdę mogą istnieć, co jeszcze bardziej nas szokuje.

Celowo nie podaję wszystkich wątków, a także imion bohaterów. Opowieści Marcela Mossa są zawsze tak skonstruowane, że trzeba je czytać do ostatniego słowa i tym samym nie dzielić skóry na niedźwiedziu. Jeśli więc już nam się wydaje, że złapaliśmy winnego, poczekajmy z piciem szampana do końca.

Autor nie powiedział jeszcze ostatniego słowa, możemy spodziewać się kontynuacji losów komisarza Malczewskiego. Jeśli o mnie chodzi- „Grota” zawiera chyba najbardziej mocne dialogi, jakie przeczytałam w ciągu dekady. A może nawet i dwóch. Gratuluję pisarzowi odwagi i wiem, że jest to powieść zdecydowanie dla ludzi o mocnych nerwach.

Polecam.

✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: mysilicielka
Powiedzieć, że ta książka ma mocne momenty, to nic nie powiedzieć. Co najmniej połowa treści mogłaby spokojnie stanąć po stronie ekstremy, aż w pewnym momencie zaczęłam oglądać mój egzemplarz z każdej strony szukając ostrzeżeń (nie, nie ma ich niestety, a przynajmniej ja nie znalazłam).

Największą zaletą powieści są żywe, wiarygodne dialogi oraz pełnokrwiste, dobrze zbudowane postacie. Musiałam sobie co jakiś czas przypominać, że to nie dzieje się naprawdę, to tylko fikcja. Autor potrafi utrzymać uwagę czytelnika i napełnić go różnorakimi emocjami.

Fabuła była ciekawa, przedstawiono tutaj kilka wątków, nie wszystkie rozwiązano i to te właśnie pozostawione otwarte na pewno utkwią w głowie i będą zachęcać do sięgnięcia po kolejne części. Motyw mitycznego potwora grasującego w lesie nie do końca mnie do siebie przekonał, wydał mi się wpleciony trochę na siłę.

Ogólnie polecam, kawałek dobrego, wciągającego thrillera, tylko naprawdę nie dla osób o słabych nerwach.
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: przyrodaz
Dosłownie nic nie przygotowało mnie na taką historię! Ile w niej zawiści, bezlitosnego zachowania, braku serca i tyraństwa czy to na ludziach czy na zwierzętach. Aż w głowie mi się nie mieści o czym tutaj czytałam. Przyznaję to szczerze, że jestem w szoku. Miałam tyle sprzecznych uczuć nawzajem się wykluczających, aż musiałam ją czytać z przerwami. Ona ogromnie wciąga, pochłania czytelnika bez końca, ale jeśli jesteś osobą wrażliwą, to siłą rzeczy albo się rozpłaczesz, ale będziesz musiał na jakiś czas przerwać czytanie żeby ochłonąć. Czytałam już ogrom książek autora, ale ta wzeszła na najwyższe kategorie bestialstwa. Czytanie jej boli, a to dlatego, że naprawdę są ludzie na świecie, którzy się takich zbrodni dopuszczają. Płacząc nad kilkoma scenami będziemy nie dowierzali, że tacy ludzie chodzą sobie zwyczajnie po świecie i nie ma mocy, by wymierzyć im odpowiednią sprawiedliwość. Autor tej książki jest znany z tego, że dotyka problemów ludzkich o których nikt nie chce wiedzieć ani rozmawiać, bo serce się kraje na samą myśl. Nie bez powodu mówi się, że książki uczą życia. Nieraz żyjąc w niewoli jak bohaterka, nie mamy nikogo, kto by nam pomógł. Albo nieraz nie wiemy, że jesteśmy krzywdzeni, gdyż odizolowanie nas od świata sprawia, że samemu trudno jest oddzielić złe postępowanie od dobrego. W tej pozycji mamy poruszony również temat manipulacji młodym człowiekiem, który jest bardzo podatny na wpływy innych, gdyż nie potrafi jeszcze samodzielnie myśleć. Jak to mówią, najgorszym stworzeniem na świecie jest człowiek i to jest prawda. Niektórzy specjalnie wybierają sobie odosobnione miejsce na dom, by ich sprawy pozostawały zawsze wewnątrz domostwa. A miejsce z tej książki będzie prawdziwym horrorem. Komisarz już w momencie wszystkich śladów prowadzących do chaty nawet nie będzie przeczuwał co tam może zastać. I wy przygotujcie się psychicznie na odbiór tej książki. Takiego szoku bowiem podczas lektury nie doznałam chyba nigdy! Przy tej pozycji zdecydowanie kawa nie będzie wam potrzebna;-)
x
Oczekiwanie na odpowiedź
Dodano produkt do koszyka
Kontynuuj zakupy
Przejdź do koszyka
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Oczekiwanie na odpowiedź
Wybierz wariant produktu
Dodaj do koszyka
Anuluj