Maja i tajemnicza szuflada

Maja i tajemnicza szuflada" Agnieszki Krawczyk to doskonała książkowa propozycja dedykowana dzieciom w wieku wczesnoszkolnym. Zapewniam, że wielu dorosłym czytelnikom także przypadnie do gustu.
Główną bohaterkę poznajemy w momencie wielkich zmian w jej dotychczasowym życiu. Maja na jakiś czas musi zamieszkać z babcią. Rodzice, którzy są naukowcami, wyjeżdżają na Spitsbergen, by prowadzić badania. Dziewczynka nie rozpacza nad rozłąką. Bardzo kocha swoją babcię i lubi spędzać czas w jej towarzystwie. Babcia Irenka to prawdziwy wulkan energii! Dziewczynka zajmuje dawny pokój swojej mamy, z pięknym widokiem na zachwycający ogród. Poznaje sąsiadów, zawiera pierwsze przyjaźnie i odkrywa tajemniczą szufladę starego biurka. Tymczasem z babcinego domu znika zegar. Szybko okazuje się, że zegary giną także innym mieszkańcom. Maja, wraz z nowymi znajomymi, postanawia przyjrzeć się bliżej tej sprawie.
Książka przepełniona niespodziewanymi zdarzeniami, uczy szacunku i empatii. Autorka przełamuje pewien stereotyp dotyczący różnic międzypokoleniowych. Przykład Mai i babci Irenki pokazuje, że starsze pokolenie może dobrze opiekować się tym dużo młodszym, świetnie się przy tym dogadując.
Z książki płynie również bardzo ważna lekcja "... dla własnego dobra trzeba trochę zwolnić. Bo inaczej nie ma się nawet chwilki, żeby cieszyć się życiem."
Lektura przyjemna i bardzo tajemnicza. Polecamy i czekamy na więcej!

"Maja i tajemnicza szuflada" to znakomita pozycja nie tylko dla dzieci. Dorośli, czytając swoim pociechom, też się dobrze przy niej bawią.
Czytałam ją razem z moim sześcioletnim synkiem. Główna bohaterka Maja zadawała pytania, a moje dziecko odpowiadało. Synek był zdziwiony, kiedy dowiedział się, że Maja odpowiadała dosłownie tak samo jak on. To była dla niego świetna zabawa. Fajnie jest zobaczyć uśmiech swojego dziecka podczas czytania. Był pod ogromnym wrażeniem, że Maja zna jego ulubiony smak lodów. Słuchając, jak czytałam, bardzo dobrze się bawił. Każdy kolejny rozdział przynosił nam niezapomnianą frajdę. Mój synek był bardzo ciekawy, co znajdzie Maja w tajemniczej szufladzie. Czy też jesteście tego ciekawi? Mamy nadzieję, że za jakiś czas usłyszymy o kolejnych przygodach naszej ulubionej małej bohaterki Mai i jej przyjaciół.
Czy chcecie poznać dwie sympatyczne świnki morskie, wróć dwie idealne kawie: Bezę i Piankę? A może wolicie poznać kanarka Pepe lub tajemniczego kotka Rumianka?
Razem z dziesięcioletnią Mają, Leonem i ich znajomymi będziecie tropić porywacza zegarów. Kim jest ten, co zabiera czasomierze? Dlaczego to robi?
Będziecie mieli okazję poznać cudowną babcię Irenkę. Ta kobieta to wulkan pełen energii. Nigdy się nie nudzi. Zawsze ma świetne pomysły. W swoim warsztacie tworzy cudowne dzieła. Wkrótce się o tym przekonacie.
A co się stało z rodzicami Mai? O tym opowie wam ich córka Maja.
Koniecznie przeczytajcie tę książeczkę waszym dzieciom.
Jesteśmy zachwyceni z historii ukrytej na kartkach opowieści "Maja i tajemnicza szuflada". Czytaliśmy ją przed snem. Dzięki temu mój synek miał kolorowe sny. Moje dziecko jest zachwycony z ilustracji, które znalazł w tej książce. Stworzyła je Katarzyna Kołodziej. Wielkie brawa za nie.
Książka jest przepięknie wydana. Sama okładka kusi do przeczytania. Idealnie nadaje się na prezent dla dzieci.
Z całego serca polecamy tę książkę, mommy_and_books i syn.