Okładka książki Mój pomysł na życie

Mój pomysł na życie

Wydawca: VIDEOGRAF S.A.
wysyłka: niedostępny
ISBN: 978-83-7835-576-2
EAN: 9788378355762
oprawa: miękka
format: 13.5x21.0cm
język: polski
liczba stron: 352
rok wydania: 2017
(2) Sprawdź recenzje
Wpisz e-mail, jeśli chcesz otrzymać powiadomienie o dostępności produktu
45% rabatu
19,20 zł
Cena detaliczna: 
34,90 zł
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 19,20

Opis produktu

Powieść zaprasza kobiece serca do podążania własną drogą, odkrywania siebie. Melody Sawicka, odnosząc spektakularne sukcesy, pnie się po szczeblach kariery w bankowości. Bohaterka, otoczona gronem przyjaciół, tryska energią i nowymi pomysłami. W niesprzyjających okolicznościach spotyka intrygującego biznesmena, Pawła Baryckiego, który wprowadza zamieszanie w jej uporządkowane dotąd życie. Kiedy wydaje się, że ostatni puzzel trafił na swoje miejsce, do układanki wkrada się niechciany element. Młoda kobieta odnajduje szczęście TAM i WTEDY, gdy myśli, że wszystko jest stracone…

Recenzje:

✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: subiektywnik literacki
Melody Sawicka jest obiecującą, młodą ambitną pracownicą banku do obsługi klientów firmowych. Jak nikt inny potrafi prześwietlić, dopasować i wykreować ofertę kredytu tak, że wszyscy są zadowoleni, a prowizje zbijają kolejne zera na jej koncie. Wszystko wygląda świetnie, szef ją awansował, właśnie zamówiła wannę z hydromasażem, ma przyjaciół, ale.. no właśnie jest jedno ale. Melody jest okropnie samotna i jak się okazuje przyczyna tkwi w niej samej.
Sytuacja ulega zmianie, kiedy pewnego roztargnionego popołudnia wjeżdża w samochód jakiegoś bogacza. Niestety okazuje się, że koszty naprawy są dużo wyższe niż jej możliwości finansowe, bo kto wydaje bagatela 32000 zł na naprawę zderzaka? Okazuje się jednak, że Paweł Barycki, właściciel ogromnej międzynarodowej firmy ma pewne plany wobec Melody. Postanawia podarować jej dług w zamian za kolację...
Co wyniknie z tego, jakby nie było biznesowego i interesownego spotkania? Czy Melody otworzy wreszcie swoje serce? Czy Paweł okaże się prawdziwym "rycerzem", czy może jednak odpuści. Wreszcie, czy poglądy Melody zniszczą jej przyszłość?
Poczułam się na tyle dobrze, że po skończeniu odkurzania wybrałam się na spacer. Ruszyłam w kierunku klifu. Minęłam molo i poszłam wzdłuż małego parku, zerkając w dół na kaczki pływające po rzeczce i dalej na tawernę pachnącą smażonymi rybami. Nie zeszłam na plażę, tylko wzdłuż drogi doszłam do ścieżki. Spojrzałam w górę na zniszczony budynek - kiedyś dom wypoczynkowy, teraz służący dzikim lokatorom. (...) Pod wpływem chwili, skręciłam ścieżką wijącą się do góry i przez wyrwę w murze weszłam na zdewastowany teren. Beton ubarwiony graffiti smucił brzydotą. Powybijane okna i gruz leżący na około. Moje kroki głucho odbijały się w pustych pomieszczeniach. Kilkadziesiąt lat temu to miejsce tętniło życiem, teraz zmarniałe tylko straszyło. Weszłam na samą górę i wyszłam na dawny taras. s.224
Książka Elżbiety Kosobuckiej jest dla mnie zaskakująca. Wzbudza we mnie uczucia od sprzeciwu, no bo jak w dzisiejszych czasach uchowała się dziewczyna z poglądami Melody? Przez zrozumienie, po wyznaniu na stronie 119 powoli odkrywamy co kieruje poglądami Melody. Przez emocjonalne zaangażowanie, bo w książce wiele dzieje się obyczajowo. Znajomość z Pawłem jest tak bardzo nierzeczywista, że aż realna do spełnienia. Czasami miałam wrażenie, że czytam bajkę o współczesnym kopciuszku, ale za chwilę zostałam sprowadzona na ziemię, bo wydarza się kolejna rzecz w życiu głównej bohaterki związana z informacją o stanie zdrowia. Pomimo tego, że książka ma fabularne banały i wiele zdarzeń można przewidzieć, czyta się ją świetnie. Ja nie mogłam się oderwać, choć w mojej głowie pojawiały się miliony myśli i zdenerwowanie na głównych bohaterów.
Muszę pogratulować autorce, bo już dawno, żadna książka tak mnie nie zaangażowała. Choć nie jest to mój ulubiony typ literatury, to jednak dałam się wciągnąć w świat wykreowany. Poza tym autorka "kupiła" mnie umiejscowieniem akcji w Gdyni Orłowie. Ja byłam tam na wakacjach, dlatego też moja opinia jej całkowicie subiektywna i jestem z tą książką emocjonalnie związana. Czytając o miejscach, gdzie bohaterowie przebywali, widziałam obrazy jakbym to ja siedziała obok nich. Ale to już taki urok miejsc, które znamy.
Serdecznie Wam polecam "Mój pomysł na życie", bo jest to bardzo przyjemna literatura obyczajowa, która z pewnością skradnie Wam popołudnie.
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Anna Rosińska (ksiazkowepodrozeanny.blogspot.com)
Nawet do perfekcyjnie przygotowanego planu może wkraść się element niepożądany...

Już od jakiegoś czasu, debiutancka powieść Pani Elżbiety zwracała w sieci na siebie moją uwagę. Kiedy więc dostałam propozycje zrecenzowania Mojego pomysłu na życie, postanowiłam zaryzykować, tym bardziej, że opinie o tej powieści były bardzo pozytywne. I tak oto pewnego, słonecznego dnia dotarła do mnie ta książka, a ja od razu zabrałam się za jej lekturę. Już po kilku chwilach przeniosłam się w perfekcyjny świat Melody...

Przyznam szczerze, że na początku nie polubiłam głównej bohaterki. Wydawała mi się taka... nieprzyjemna i oziebła. Młoda kobieta odnosiła błyskawiczne sukcesy w bankowości i już się przeraziłam, że wszystko w tej historii będzie kręcić się wokół jej walki o jeszcze lepszy stołek. Na szczęście autorka zrobiła coś bardzo ciekawego. Pokazała nam drugą twarz Melody, która wolnego czasu nie poświęca na wymyślanie intryg, tylko uwielbia spędzać go szalejąc w towarzystwie znajomych. Panna Sawicka zyskała ludzką, całkiem sympatyczną twarz ☺
I gdzieś pomiędzy pracą, a codziennym życiem pojawił się on - Paweł. Szkoda tylko, że w dość niesprzyjających okolicznościach....

Moja dłoń schowana w jego dłoni,
ciepło, które biło od jego ciała,
to jak dobrze się z nim czułam przez cały wieczór,
to jak na mnie patrzył i co do mnie mówił,
jak mnie słuchał...
Podobał mi się, ale nie będę mogła spokojnie patrzeć mu w oczy, dopóki nie spłacę długu,
tego byłam pewna.

Z pewnością nie odbiorę Wam przyjemności z czytania, jeśli zdradzę Wam, że tych dwoje już wkrótce nie będzie potrafiło... nie myśleć o sobie. Pytanie tylko, czy Melody będzie na siłach, aby otworzyć swoje serce na miłość? I czy Paweł będzie potrafił docenić kobietę, którą los postawił na jego drodze?
Kiedy już wszystko pozornie trafi na swoje miejsce, pojawi się nowy element, którego nikt (a już głównie ja) absolutnie się nie spodziewa! Czy para przetrwa tę "sytuację"? Jak zakończy się ta historia?

Moim zdaniem, bardzo udany debiut literacki Elżbiety Kosobuckiej - żony, matki, chrześcijanki i pisarki o życiu. Tak po prostu. Życiu, które nie zawsze podąża wyznaczonym przez nas torem, ale ZAWSZE stawia na naszej drodze osoby i zdarzenia, które są nam potrzebne do zrozumienia naszego istnienia.
Warto mieć tę książkę w swojej domowej bibliotece. Jestem przekonana, że każdy wyciągnie z niej własną lekcję o tym, co w życiu najważniejsze, a o czym w pędzie dzisiejszego świata zapominamy.
A najpiękniejsze w tym wszystkim jest to, że dla każdego będzie to zupełnie coś innego ☺
x
Oczekiwanie na odpowiedź
Dodano produkt do koszyka
Kontynuuj zakupy
Przejdź do koszyka
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Oczekiwanie na odpowiedź
Wybierz wariant produktu
Dodaj do koszyka
Anuluj