Obserwator
Autor:
David Thorne
Wydawca:
Burda Publishing Polska
wysyłka: niedostępny
ISBN:
9788380532649
EAN:
9788380532649
oprawa:
Miękka ze skrzydełkami
format:
14.5x20.5cm
język:
polski
liczba stron:
384
rok wydania:
2017
(2) Sprawdź recenzje
42% rabatu
21,24 zł
Cena detaliczna:
36,90 zł
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 21,16 zł
Opis produktu
Młoda dziennikarka Sophie Fortune znika w tajemniczych okolicznościach. Policja bardzo szybko rezygnuje z poszukiwań. Dziewczyna miała za sobą próby samobójcze, a tym razem zostawiła wiadomość: TO SIĘ MUSI SKOŃCZYĆ. DZIŚ JUŻ KONIEC. Zrozpaczony ojciec dziewczyny – choć przed laty, pochłonięty pracą w Dubaju, stracił kontakt z córką – nie chce uwierzyć w jej samobójstwo. Na własną rękę rozpoczyna śledztwo i szybko odkrywa kilka niepokojących faktów. Zanim Sophie zniknęła, przygotowywała dziennikarską prowokację dla brukowca, w którym pracowała. W tym samym czasie dziewczyna była wielokrotnie atakowana na swoim blogu przez osobę podpisaną jako Starry Ubado. Ktoś składał na nią donosy i nasyłał policję. Została napadnięta na ulicy przez tajemniczego napastnika. Cały czas żyła w strachu przed bezwzględnym internetowym trollem, który wiedział o niej o wiele za dużo. A to dopiero początek koszmaru, jaki ktoś dla niej przygotował.
Ten thriller przeraża! Od tej pory kilka razy zastanowisz się, nim wrzucisz do sieci zdjęcie lub wpis.
Recenzje:✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Kto czyta - nie pyta
Wydaje Ci się, że jesteś zupełnie sam wśród tłumu. Anonimowy, niezauważalny, obojętny dla innych, obcych Tobie ludzi. Gdzieś wśród nich jest jednak ON… Obserwator, który nie spuszcza Cię z oczu i widzi każdy Twój ruch!
Obserwator to książka nieoczywista i intrygująca już od pierwszych stron. Mamy tutaj dwoje głównych bohaterów: niestabilną emocjonalnie dziennikarkę oraz jej wiecznie zapracowanego ojca. Bez problemu wczułam się w sytuację każdego z nich, bo oboje są bardzo ludzcy – nieidealni, popełniający błędy i bardzo nieszczęśliwi, a przy tym poznajemy akcję właśnie z ich perspektywy. Najbardziej przerażała mnie oczywiście dziwna sytuacja życiowa Sophie. Dziewczyna ma zamiar napisać głośny artykuł, a jednocześnie nieustannie spotyka się z hejtem na swoim blogu. Na szczęście, ja jako blogerka, nigdy nie spotkałam się z żadnymi negatywnymi komentarzami, a już na pewno nie zostałam ofiarą stalkingu, ale Sophie nie miała już takiego szczęścia… W jej przypadku możecie sobie wyobrazić najczarniejszy scenariusz z możliwych. Nie opowiem Wam więcej, ale zdradzę, że niektóre sytuacje naprawdę są przerażające. W życiu zarówno ojca jak i jego córki już nigdy nic nie będzie takie samo, a książka wiele namiesza w Waszych głowach. Obserwator jest napisany prostym językiem, przez co czyta się błyskawicznie. Jeżeli miałabym się czepiać, to wprowadziłabym tu więcej dynamiki i elementów zaskoczenia. Sama bowiem wielu rzeczy się domyśliłam, co trochę zniszczyło radość z lektury. Wydaje mi się, że nie wszystkie wątki były przez autora przemyślane i stąd drobne nielogiczności, które dostrzeże tylko wnikliwy czytelnik. Pomysł na fabułę jest jednak świetny i czytałam Obserwatora z prawdziwą przyjemnością. Wzbudził mnie przy tym do paru intrygujących refleksji na temat cyberprzemocy i tego, jak łatwo zniszczyć człowieka, nawet go nie dotykając… ✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Książki Milki
"Obserwator" to powieść, która zaintrygowała mnie już w momencie pojawienia się jej pierwszych zapowiedzi. Ciekawa okładka i interesujący opis sprawiły, że koniecznie musiałam zapoznać się z tą pozycją. Opis "Obserwatora" sugeruje, że po jego przeczytaniu kilka razy zastanowię się, nim opublikuję w sieci zdjęcie lub wpis. Byłam ciekawa czy rzeczywiście tak się stanie i postanowiłam, że sama się o tym przekonam. Jeśli chcecie dowiedzieć się jakie wrażenie zrobiła na mnie niedawna premiera od wydawnictwa Burda Książki, zapraszam do zapoznania się z dalszą częścią recenzji.
Młoda dziennikarka znika w tajemniczych okolicznościach - nikt nie wie co się z nią dokładnie stało. Policja bardzo szybko rezygnuje z poszukiwań, ponieważ Sophie ma za sobą próby samobójcze. Tym razem dziewczyna pozostawiła krótką jednak bardzo dziwną wiadomość: "To się musi skończyć. Dziś już koniec." Te kilka słów sugeruje, że bohaterka nie poradziła sobie z codziennością i postanowiła ze sobą skończyć. Ale czy na pewno? Zrozpaczony ojciec Sophie nie potrafi uwierzyć w to, że jego córka mogła popełnić samobójstwo. Na własną rękę rozpoczyna śledztwo i szybko odkrywa kilka bardzo niepokojących i alarmujących faktów. Sophie przed zniknięciem pracowała nad ważną dziennikarską prowokacją. Dodatkowo dziewczyna była wielokrotnie atakowana na swoim blogu. Cały czas żyła w strachu przed internetowym trollem, który wiedział o niej zdecydowanie zbyt dużo. Kim jest użytkownik posługujący się pseudonimem Starry Ubado? Czy mógł skrzywdzić Sophie? Czy ojciec bohaterki odkryje przyczynę jej zniknięcia? Fabuła książki jest dosyć ciekawa, choć trzeba przyznać, że nie cechuje się dużą oryginalnością. Pomimo tego powieść czytało mi się naprawdę przyjemnie, a każda kolejna strona dostarczała mi mnóstwo radości. Przyznam szczerze, że nie do końca zgadzam się z ostrzeżeniami znajdującymi się na okładce. Na pewno nie mogę napisać, że był to przerażający thriller. Osobiście "Obserwator" ani trochę mnie nie przeraził i niestety nie sprawił też, że zaczęłam zastanawiać się nad konsekwencjami publikowania czegokolwiek w internecie. Nie zrozumcie mnie źle - nie uważam, że twórczość D. B. Thorne'a jest słaba, po prostu zabrakło w niej pewnych elementów, ale historia Sophie i jej ojca nadal pozostaje niezwykle ciekawa i intrygująca. Zakończenie "Obserwatora" wprawiło mnie w niemałe osłupienie. Byłam wściekła na autora, że pozwolił, aby historia Sophie i jej ojca poszła w takim kierunku. Bardzo zżyłam się z głównym bohaterem, dlatego ostatnie strony tej powieści były po prostu ciosem w moje serce. Jeszcze długo po zakończeniu lektury i odłożeniu jej na półkę, nie mogłam pogodzić się z finałem, który zafundował mi D. B. Thorne. Żałuję, że nie mogę zdradzić wam co takiego wydarzyło się na ostatnich kartach tej książki, ale pozbawiłabym was całej radości z czytania tej lektury. Bohaterowie są dosyć dobrze wykreowani - szczególnie ojciec Sophie. Od pierwszych stron z ogromnym zaciekawieniem śledziłam jego próby odnalezienia córki. Dzięki temu mogłam poznać targające nim emocje i uczucia, a także zrozumieć decyzje, które podejmuje. Autor świetnie ukazał poczucie winy, które towarzyszyło głównemu bohaterowi przez całą powieść. Dodatkowo pewne rozdziały są opisane z perspektywy Sophie, co pozwala nam jeszcze lepiej poznać całą historię. Język, którym posługuje się autor jest prosty i łatwy w odbiorze. Książkę czyta się bardzo przyjemnie i ciężko się od niej oderwać. "Obserwator" skutecznie zachęcił mnie do twórczości D. B. Thorne'a, dlatego z wielką chęcią zapoznam się kiedyś z jego innymi powieściami. Podsumowując - "Obserwator" nie okazał się szczególnie wybitnym thrillerem, ale z pewnością zasługuje na waszą uwagę. Nie żałuję czasu poświęconego na czytanie tej książki, ponieważ jej lektura dostarczyła mi mnóstwo pozytywnych odczuć. Mam nadzieję, że moja recenzja zachęciła was do sięgnięcia po tę pozycję, i że wkrótce dacie szansę temu autorowi. x
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Wybierz wariant produktu
|