|   Opowieści z dzikiej kniei
                            Autor:
                            
                                        Hubert Piśkorski
                            
                         
                        Wydawca: 
                                    Poligraf
                        
                     wysyłka: niedostępny 
                            ISBN:
                            
978-83-8159-592-6                            
                         
                            EAN:
                            
9788381595926                            
                         
                            oprawa:
                            
Miękka                            
                         
                            format:
                            
205x145x13mm                            
                         
                            język:
                            
polski                            
                         
                            liczba stron:
                            
238                            
                         
                            rok wydania:
                            
2021                            
                         (0) Sprawdź recenzje 45% rabatu16,59 zł Cena detaliczna:  30,00 zł 
                    dodaj do schowka
                 
                    koszty dostawy
                 Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 16,59 zł Opis produktuZasady bezpieczeństwa
                „Las dosłownie drżał od tych dźwięków. Niestety, nie mogłem dostrzec jelenia, słyszałem tylko, jak dzielnie walczy z krzakami, bezlitośnie łamiąc je swoim wieńcem. W pewnej chwili z mojej prawej strony ze ściany lasu bardzo ostrożnie wyłoniła się łania, jej śladem podążał młody byczek, szpicak. Gdzieś w oddali niestrudzony bojownik dalej masakrował gałęzie, rycząc przy tym przeciągle. Łania powoli przemierzała łąkę, byczek wyraźnie czuł mocniejszego przeciwnika, bo co chwilę nerwowo spoglądał w stronę lasu. Byk wyczuł łanię i z szybkością rakiety wybiegł na łąkę. Moje serce pracowało na najwyższych obrotach, ręce zaczęły się trząść. Mimo zimna czułem narastające ciepło. Jakieś pięćdziesiąt metrów ode mnie stał pan tych terenów, piękny dziesiątak. Jego wieniec wyglądał bajecznie – piękne grube tyki z białymi końcówkami odnóg. Cały majestat byka był wręcz królewski, okazały wieniec dumnie prezentował się na głowie, ciemna suknia okrywała ciało, zdobiły go brązowa broda i grzywa na karku. Widok, który za chwilę dane mi było zobaczyć, pozostanie ze mną na długo – byk dumnie przystanął na środku łąki, wyprostował głowę i przeciągle zaryczał, z nozdrzy buchnęła mu para. Emocji, jakie wtedy przeżywałem, nie da się opisać, rykowisko trzeba po prostu zobaczyć i przeżyć. Po niedługim czasie król zdał sobie sprawę, że koło łani kręci się mniejszy chłyst, przypuścił więc szarżę na młokosa. Czułem, jak ziemia drży pod naciskiem jego racic. Szpicak znikł w lesie, a pan tych włości wrócił do swojej damy, z którą zaszyli się w gęstwinach. Na odchodne zaryczał dumnie, odpowiadając na zaczepki reszty byków ryczących wokoło”.
             x   
            Uwaga!!!
         
            Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
         TAK NIE   
            Wybierz wariant produktu
         |