nowość
Okładka książki Pas szahida. Cienie w mroku

Pas szahida. Cienie w mroku

Wydawca: Alegoria
wysyłka: niedostępny
ISBN: 978-83-66767-88-1
EAN: 9788366767881
oprawa: Miękka
format: 195x125x40mm
liczba stron: 576
rok wydania: 2025
(1) Sprawdź recenzje
Wpisz e-mail, jeśli chcesz otrzymać powiadomienie o dostępności produktu
34% rabatu
45,24 zł
Cena detaliczna: 
69,00 zł
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 69,00

W mroku czają się cienie martwych i żyjących. Nie wiesz, które z nich są groźniejsze

Najpierw trzęsienie ziemi – w tym wypadku atak bronią chemiczną – a potem napięcie tylko rośnie. Okazuje się, że zło, które zalęgło się lata temu, w dawnym PRL-u, z woli i według scenariusza ówczesnych włodarzy ZSRR, nie umarło. Żyje nadal, w ukryciu, a jego macki sięgają już daleko poza granice Polski.
Mateusz Dafner i Tomek Wetliński oraz ich szefowa Nadia Ukwiał muszą wyruszyć najpierw do Wielkiej Brytanii, a potem jeszcze dalej, aby odkryć wszystkie tajemnice, rozwikłać zagadki i unieszkodliwić ludzi, którzy dla zaspokojenia własnych potrzeb, interesów, ambicji lub idei są w stanie podpalić cały świat, za nic mając życie innych ludzi. Policjanci zyskają sprzymierzeńców, ale też zmierzą się z nowymi, coraz groźniejszymi przeciwnikami. Kto wyjdzie z tej walki zwycięsko? Czas pokaże.
Zamknięcie cyklu na miarę thrillerów Alfreda Hitchcocka.

Absolutne mistrzostwo. Zwieńczenie trylogii „Cienie w mroku” jest literackim majstersztykiem i na długo pozostaje w pamięci. Jeśli dotąd nie przeczytaliście całej sagi, to szybko naprawcie swój błąd, bo oto nadchodzi crème de la crème, czyli epicki finał. Szykujcie się!
Maciej Piotr Szczepański (pangrys), dziennikarz, bloger, youtuber

Oto doskonałe rozwinięcie, a zarazem zamknięcie mocnej trylogii "Cienie w mroku", świetnie zaplanowanej i poprowadzonej przez Autora od samego początku aż do miażdżącego finału. Dla mnie petarda!
Paweł Stryjecki "Uncelek" (bloger, recenzent)

Recenzje:

✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Anna
Kiedy poznawałam twórczość Wojciecha Kulawskiego we wcześniejszych przeczytanych książkach należących do gatunku literackiego kryminałów czułam, że Cykl: Cienie w mroku będzie ciągiem interesujących zdarzeń, które spowodują, że zaprzyjaźnię się z podkomisarzem Mateuszem Dafnerem, informatykiem Tomaszem Wietlińskim wraz z jego partnerką Kasią. Jest to wyjątkowa chwila, gdy trzeba zmierzyć się tym osobnikiem, co krzywdzi, pozostawiając po sobie ślady i wiele odpowiedzi na nowe pytania, które pojawiają się podczas ponownego powrotu do tego, co wydarzyło się nieco wcześniej w I części tomu -''Rzeźbiarz kości'', II części tomu -''Projekt 1002''z Cyklu: Cienie w mroku, zanim rozpoczęłam, czytać III część tomu -''Pas Szahida'' mając skrycie nadzieję, że odnajdę w niej rozwiązanie, z jakich to przyczyn historia PRL nie da o sobie tak łatwo i szybko zapomnieć.

Czy pojawiający się nowi bohaterowie, a może znajdzie się wśród nich ktoś, kto będzie zainteresowany, co wydarzyło się kiedyś i non stop przypomina, że należy zakończyć z przeszłością?

Historia z czasów pierwszej i drugiej wojny światowej tych, co ją dzielnie przeżyli mocnym ciosem zmieniającym ich dotychczasowe życie i walcząc dzielnie, aby nie ujawniły się ich ślady, gdyż nie chcą o niej rozmawiać. Jedynie zostaje ukryty zarys gdzieś tego, co miało miejsce sprzed lat.

Emocji nie zabraknie w czytanym przeze mnie kryminale pt. ''Pas Szahida'', ponieważ nie jest, do końca wiadomo, co tutaj ma większe znaczenie walka z czasem o życie, czy pokazanie kto kim jest naprawdę, ratunek koleżanki z pracy pełniącą funkcję naczelnik, czy jeszcze coś, o czym nikt nie ma o tym pojęcia, co ukrywa się sprytnie w dalekiej zagranicznej podróży.

Podziwiam, z jakim wytrwałym i ogromnym zaangażowaniem autor zbudował charaktery dla wszystkich pozytywnych, jak i tych negatywnych występujących bohaterów oraz rozwój toczącej się akcji współcześnie, z początkiem lat 80,90.

Czy matematyka okaże się tutaj kluczem do rozwiązania zagadek, czy warto pozostać w ciemności, czy jednak w cieniu w pogoni tego, co może być sukcesem, który ujrzy światło dzienne?

Uważam, że spędziłam, mile czas czytając Cyklem: Cienie w mroku ze względu na to, że można wyciągnąć wnioski, że niezależne od czasu i miejsca, w którym się znajduję, pojawi się ktoś, kto wyciągnie do mnie pomocną dłoń, lecz tylko należy tylko to delikatnie i czujnie dostrzec oraz należy być uważnym na tego, kto czai się za rogiem i wyczuć, czy ma dobre intencje, aby nie utracić na nich życia.

Polecam przeczytać ten kryminał.
x
Oczekiwanie na odpowiedź
Dodano produkt do koszyka
Kontynuuj zakupy
Przejdź do koszyka
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Oczekiwanie na odpowiedź
Wybierz wariant produktu
Dodaj do koszyka
Anuluj