Raj
Autor:
Marta Guzowska
Wydawca:
Marginesy
wysyłka: 48h
ISBN:
978-83-66140-60-8
EAN:
9788366140608
oprawa:
miękka ze skrzydełkami
format:
210x135x30mm
język:
polski
liczba stron:
392
rok wydania:
2019
(9) Sprawdź recenzje
31% rabatu
27,42 zł
Cena detaliczna:
39,90 zł
DODAJ
DO KOSZYKA
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 27,42 zł
Opis produktu
Ostatnia sobota przed długim majowym weekendem. Czy można sobie wyobrazić lepszy pomysł na spędzenie tego dnia, niż odwiedziny w centrum handlowym, zaprojektowanym przez słynnych dekoratorów wnętrz i pełnym niemal każdej rzeczy, o której się marzy – albo nie wiedziało, że marzy?
Matka, córka i jej przyjaciółka, dwóch dilerów, złodziej i pracownik korporacji. I czające się zagrożenie. Historia jednej nocy opowiedziana z siedmiu różnych punktów widzenia. Sześcioro z nich spędza noc w galerii handlowej, siódme ogląda wydarzenia z zewnątrz. Dwoje jest przekonanych, że ich życiu zagraża niebezpieczeństwo, jedno chce zdobyć sławę, jedno pieniądze, jedno coraz lepiej się bawi, a jedno chce tylko wypełniać porządnie swoje obowiązki. Dwie osoby ścigają trzy, jedna ukrywa się przed resztą. Każde z nich jest gotowe na wszystko, żeby osiągnąć cel. Nawet zabić.
Co zrobić, gdy raj zmieni się w piekło? Kiedy za zakrętem czai się zło i nie wiadomo, komu ufać? Kto dożyje poranka? Czy istnieje jedna, prawdziwa wersja wydarzeń? Od czego zależy prawda? I co tak naprawdę wydarzyło się tamtej nocy w galerii handlowej Raj?
Thriller psychologiczny, w którym nic ani nikt nie jest tym, czym się wydaje.
Marta Guzowska (ur. 1967) – od ponad dwudziestu lat jest archeologiem. Pracowała w Troi, w najbardziej prestiżowych wykopaliskach świata. Autostopem zjeździła całą Turcję, wyspy greckie i pół basenu Morza Śródziemnego. Mieszkała w wielu miejscach na świecie, nie zawsze bezpiecznych. W Turcji przeżyła trzęsienie ziemi, w Izraelu drugą intifadę. Ponad rok spędziła w Atenach, mieszkała też w Heidelbergu, Tybindze, Freibergu, Kopenhadze, Tel Awiwie, Budapeszcie i na Krecie. Od dziewięciu lat żyje z rodziną w Wiedniu i tam pisze swoje książki. Współprowadzi portal „Zbrodnicze siostrzyczki" i wraz ze współautorkami napisała książkę Mordercze miasta. Laureatka Nagrody Wielkiego Kalibru w 2013 za debiut literacki – Ofiarę Polikseny, wyróżniona też nominacją do tej nagrody za Głowę Niobe i Chciwość. Laureatka Nagrody Złotego Pocisku za Regułę nr 1 (Marginesy 2017). Pozostałe jej książki także spotkały się z bardzo dobrym przyjęciem: Głowa Niobe (2013), Wszyscy ludzie przez cały czas (2015), Czarne światło (2016), Chciwość (2016) i Ślepy archeolog (Marginesy 2018).
Recenzje:✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: pola_red
Ta książka to trochę pomieszanie z poplątaniem. Do tego kompletnie nierzeczywiste dodam. Historia dzieje się w nowo otwartej galerii handlowej o nazwie Raj. Już sama nazwa wzbudza kontrowersje. Mamy kilku bohaterów i naprzemiennie, z ich perspektyw poznajemy fabułę. Mamy tu Teresę, sfrustrowaną czterdziestolatkę, która boi się ognia i pracuje jako psycholog i nijak nie potrafi tej wiedzy wykorzystać w swoim życiu. Samotnie wychowuje nastolatkę. Dorota, córka Teresy która ma dość nadopiekuńczości matki, marzy o tym by być tak popularna i wyluzowana jak jej przyjaciółka. Ce czyli Cecylia, najlepsza przyjaciółka Doroty jest blogerką modową i ma o wiele więcej swobody od Doroty. Następnie Kuba, młody student który dorabia sobie jako handlarz narkotyków oraz Andriej, rosjanin, dostawca i współpracownik Jakuba. I jeszcze Rudy, złodziej, który wybiera dzień otwarcia galerii do sprawdzenia swoich umiejętności. Wszyscy z powodu różnego splotu wydarzeń zostają zamknięci na noc w galerii. I co tam się nie działo! Wszystko było mocno przerysowane. Niby to kryminał, jednak jak dla mnie wątku kryminalnego było za mało. Ale książkę mimo wszystko dobrze się czytało. Autorka porusza wiele ważnych aktualnie tematów takich jak rozrzutność, pogoń za pieniądzem, używkami i zyskiem, nastolatki nie potrafią żyć bez telefonów. Zabrakło trochę dynamiki, ale powieść nie jest zła. Warta przeczytania.
Książkę odebrałam za punkty w portalu Czytam Pierwszy ✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Zaczytane Strony
Któż z nas nie lubi zakupów? Nowo otwarte sklepy kuszą każdego, nawet tego który nie ma pieniędzy, przecież przymierzenie nic nie kosztuje. Sklepy to raj dla nastolatek ale również dla złodziei, nie wiadomo kto przymierza ubrania w kabinie obok nas.
Kiedy przed majowym weekendem otwierają nową galerię o pięknej nazwie Raj, zbierają się tam tłumy, każdy jako pierwszy chce zrobić zakupy lub pochwalić się wizytą tam na social-media, każdy chce się poczuć luksusowo. "Bo przez luksus rozumiemy po prostu wszystko, czego nie musimy, ale chcemy mieć. Biżuterię. Nowe ubrania. Nowe torebki. Nowe buty." Do galerii jadą Dorota i jej najlepsza przyjaciółka Ce żeby po przymierzać ubrania, mama Doroty żeby wreszcie zacząć nowy etap życia, Rudy który chce okraść kilka sklepów oraz Jakub i Andriej dwóch dilerów narkotyków, niestety nikt nie cieszy się długo wizytą bo w galerii rozlega się alarm pożarowy. "Słychać krzyki, ktoś kogoś zgniata, ktoś komuś miażdży palce u nóg, ktoś komuś wyrywa torebkę." Lecz nie wszyscy zostali ewakuowani, szóstka osób i trzech ochroniarzy zostaje uwięziona w środku, czy wszyscy przeżyją do rana? Książka podzielona jest na krótkie rozdziały i każdy z bohaterów przedstawia sytuacje ze swojego punktu widzenia, decyzja jednej osoby wpływa na działania całej reszty chociaż sami o tym nie wiedzą. Rudy chce jedynie okraść kilka sklepów a zostaje posądzony o morderstwo, Teresa chciała pierwszy raz w życiu zaszaleć na zakupach a przez córkę musi uciekać przed dilerem i jedynie Ce uważa że świat kręci się wokół niej i nie słucha nikogo. Historia jest bardzo zabawna, im dalej się posuwa tym bardziej staje się zagmatwana i nie wiadomo jak się skończy, emocje ogromne aż nie mogłam się oderwać a opisy takie że czasami czułam jakbym sama była w tej galerii. Najlepszym pomysłem było to żeby zrobić krótkie rozdziały, dzięki nim książkę czyta się błyskawicznie, nie lubię długich rozdziałów bo wtedy książka mi się bardzo dłuży. Takie książki właśnie uwielbiam, które wciągają tak czytelnika że nawet nie wie kiedy ją skończył i chciałby żeby trwała i trwała dłużej. Książkę odebrałam za punkty z portalu Czytam Pierwszy. ✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Justyna
Słowo RAJ kojarzy się z czymś dobrym, pięknym i jednocześnie niedoścignionym. RAJ czyli eden, z języka hebrajskiego to ogród rozkoszy. Jak pokazuje przykład z powieści to jednocześnie dobra nazwa dla galerii handlowej. Czyż wydawanie pieniędzy i pęd konsumentów nie jest dla inwestora wątpliwą rozkoszą?
Otwarcie galerii handlowej to duże wydarzenie dla każdego miasta. W powieści Marty Guzowskiej przypadło tuż przed wolnym weekendem majowym, kiedy zaczęła już obowiązywać ustawa o wolnych dniach od handlu, w myśl której sobota to ostatni dzień kiedy można zrobić zakupy. Takie wydarzenie obfituje też w przeróżne promocje i okazje by przyciągnąć jak najwięcej potencjalnych klientów. Na otwarcie RAJU trochę celowo, a trochę przypadkiem trafia matka, córka i jej przyjaciółka, dwóch dilerów, złodziej i pracownik korporacji. Miks osobowości, miks życiowych celów. Każdego z bohaterów spotkają wydarzenia, którymi nie pogardzi kino klasy B. Sporo tu sensacji, przemocy, przelanej krwi i nierealnych zwrotów akcji. To trochę „Bear Grylls w mieście” (a bardziej w galerii handlowej). „Raj” ma kilka cech, które odróżniają powieść od innych, bliźniaczo podobnych. Przede wszystkim konstrukcja pierwszych i ostatnich rozdziałów, która ujmuje te same wydarzenia z perspektywy innych osób. Niezwykle ciekawy zabieg, który spowodował że książka urosła w moich oczach. Szczególnie, że i początek i koniec mają podobną budowę. „Raj” jest też nowoczesny. Ce jest gwiazdą Instagrama, która za kilka filmików na stories i recenzji otrzymuje na własność ubrania, ostatni krzyk mody. Ce potrafi zrobić „dziubek” i dobrze ustawić się do selfie, tak żeby nie trzeba było robić retuszy. Dorota – która przyjaźni się z Ce – mocno zazdrości Ce popularności, próbuje jej dorównać, ale jej rodziny nie stać na drogie ubrania, a stories nigdy nie zbierają tyle wyświetleń. Jest jeszcze Jakub, pracownik dużego korpo, mocno związany z otwarciem RAJU, któremu nieobcy jest wyścig szczurów i praca po godzinach. Jak na gatunek sensacyjny przystało akcja powieści wprost galopuje. Niestety ta nierozbudowana fabuła nie wymusza analizowania i wyciągania wniosków. Język powieści jest prosty, momentami aż nadto, początkowo trzeba się przyzwyczaić do specyficznej konstrukcji. Rozdziały są krótkie, każdy z perspektywy innego bohatera, co pozwala spojrzeć na akcję z innej perspektywy i wejść w buty co rusz to innej osoby. Ani to thriller, ani psychologiczny. Ot, nieskomplikowana sensacja. Całkiem przyzwoita. Na szczęście niepozbawiona jednak wniosków, że w sytuacji kryzysowej człowiek zdolny jest do czynów, jakie w normalnych warunkach zyskałyby miano nierealnych. Z pozoru błahe sprawy, okazują się być początkiem walki o przetrwanie i próbą pokonania własnego strachu. W końcowej ocenie, dość przygnębiająca lektura. Szczery obraz konsumpcjonizmu XXI w. Zaciekawieni? Zapraszam do RAJU. https://czytampierwszy.pl/ Książkę odebrałam za punkty w portalu Czytam Pierwszy ✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Martak180
W dużym mieście powstała kolejna galeria handlowa, a postarał się o to Jonasz korporacyjny specjalista od wszystkiego. Raj otworzono ostatniego dnia kwietnia w sobotę, przed długim weekendem majowym. Sprzedawcy liczą na wysoki zarobek, a są i tacy, którzy skorzystają z tłumu klientów. Raj to raj dla złodzieja. Jakub i Andriej liczą na zysk ze sprzedaż narkotyków, Rudy przygotowuje się do kradzieży, uczennice Ce i Dora idą na ciuchy, porobić swit focie, a matka Dory chce zainwestować w siebie. Dziewczyny nagrywają Jakuba i Andrieja w „pracy” i zaczyna się pogoń za filmikiem. Alarm przeciwpożarowy wywołuje panikę, tłok i ewakuację. W Raju na noc zostaje o kilka osób za dużo. Zabawa w chowanego zmienia się w prawdziwe polowanie, czasu do rana coraz mniej.
Ciemność to sprzymierzeniec i wróg. Ścieżki bohaterów przecinają się wielokrotnie. W pustej galerii ruch jak na Marszałkowskiej. Adrenalina buzuje we krwi, emocje rosną i wpływają na zachowania bohaterów. Atmosfera się zagęszcza, z każdym urywanym oddechem wśród labiryntów korytarzy rośnie niebezpieczeństwo. To walka na śmierć i życie. Bohaterowie są zróżnicowani charakterologicznie. Ce z brakiem rozsądku i parciem na social media i sławę, źle ulokowane uczucia Dory. Teresa to psycholog zadziwiającą niekompetencją, matka wariatka, walcząca o swoją jedynaczkę i z własnymi lękami. Rusek Andriej i jego postrzeganie Polski i Polaczków, on sam brany za Ukraińca wraz z przyszytymi łatkami, agresywny, nie do zdarcia. Bystry Jakub, który zmuszony jest zadbać o swoją dilerowską przyszłość. Strażnicy… szkoda słów. Kto rano wyjdzie z Raju? Autorka stworzyła emocjonujący thriller psychologiczny osadzony współcześnie w galerii handlowej. Zaskoczyła pozytywnie: pomysłem na fabułę, doborem bohaterów, sposobem narracji, prowadzeniem akcji z jej zaskakującymi zwrotami, kompozycją powieści, dbaniem o poziom napięcia i klimat grozy. Kompozycja powieści ma budowę klamrową. Zaczyna się od Jonasza i na nim się kończy, powielany schemat ma swój wyższy cel. Fabuła podzielona na cztery części – Dzień, Wieczór, Noc, Po – podkreśla upływ czasu. Rozdziały to imiona głównych bohaterów i ksywka. Tworzą one przeplatankę, ukazując poszczególne zdarzenia z perspektywy postaci. Dramatyzm podkreślają krótkie rozdziały i zdania jakby wypowiadane w pośpiechu, powtarzanie słów, atmosfera grozy i paniczny lęk. Od siły argumentacji i konsumpcjonizmu, poprzez piękny wystrój galerii i jej niedoróbki (papier przyjmie wszystko), aż po przerażający nocny finał i statystyki. Niedowierzanie i zdumienie. Porównanie „jak w raju” nabrało nowego znaczenia… piekielnego! Książkę odebrałam za punkty w portalu Czytam Pierwszy. ✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Agnieszka Szajda
Gdyby to był film, nazwałabym go czarną komedią. Na pewno nie kryminałem. Nie przepadam za tego typu literaturą, niby strasznie a jednak śmiesznie, ale "Raj" Guzowskiej mi się podobał.
Pierwszy dzień otwarcia nowej galerii handlowej. Jeszcze nie wszystko gotowe, nie wszystko działa, za mało strażników, ale za moment długi weekend i zaplanowane otwarcie, więc przecież nikt nie będzie z tym czekał. Tuż przed zamknięciem włącza się alarm pożarowy. W środku jednak zostaje kilka osób. Trzech strażników, złodziej, dwóch dilerów narkotyków, matka i jej córka nastolatka z przyjaciółką. To nie może się dobrze skończyć. Guzowska opisuje akcję z punktu widzenia kolejno wszystkich zamkniętych w galerii osób. To popularny ostatnio i ciekawy zabieg. Tyle że przy okazji zmienia język, co początkowo trochę mnie męczyło. Ostatecznie jednak przestałam zwracać na to uwagę. Nie do końca mi zagrało zakończenie, trochę zbyt poważne do całości, ale ogólnie książka na plus. ✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: kryminalnatalerzu
Główna akcja powieści rozgrywa się dzień przed majówką, tj. 30 kwietnia. Tego dnia ma miejsce otwarcie cudownej galerii „Raj”, która faktycznie wygląda jak jej biblijny odpowiednik. Niestety dla bohaterów powieści ten cudowny raj zamienia się w piekło, kiedy zostają na noc zamknięci w środku galerii. Jest dynamicznie, jest dużo emocji. Narracja prowadzona jest przez 7 bohaterów, z których każdy reprezentuje inne środowisko. W powieści można się dopatrzeć krytyki współczesnego społeczeństwa, dla którego nadmierna konsumpcja, chciwość i to co myślą inni jest ważniejsze niż wszystko inne. Nie jest to książka wesoła, ale jako thriller myślę, że spokojnie mogę ją zaliczyć do grona tych dobrych.
Recenzja powstała na potrzeby portalu CzytamPierwszy ✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Monika
Tytułowy "Raj" to nowo otwarta galeria handlowa. Posiada wiele niedoróbek np. nie wszystkie kamery działają, wyjścia ewakuacyjne są zamknięte itp. ale ze względu na dobry czas handlowy, galeria zostaje otwarta. Po włączonym alarmie w galerii, wszyscy muszą opuścić budynek. Okazuje się, że sześcioro osób zostaje uwięzionych w środku: Teresa-matka Doroty, Dorota i jej przyjaciółka Ce, Rudy oraz Andriej i Jakub. Teresa z Dorotą są przekonane, że grozi im niebezpieczeństwo gdyż Dorota nagrała filmik jak Jakub diluje. Ce myśli tylko o zrobieniu jak najlepszej słitfoci i zdobyć jak najwięcej lajków, Rudy ma plan jak się wzbogacić, a Andriej i Jakub chcą usunąć filmik, który nagrały dziewczyny na którym widać jak dilują.
Co się wydarzy w ciągu nocy w Raju? Kto przetrwa? Czy ktoś zginie? Książka jest godna polecenia, fajnie i szybko się ją czyta. Zdecydowanie polecam. Ciekawa fabuła. Książkę odebrałam za punkty w portalu "CzytamPierwszy". ✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: na_marginesie_ksiazki
Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością Marty Guzowskiej i muszę się przyznać, że udane. Cała książka oparta jest na koncepcji escape roomu. Nasi bohaterowie próbują uwolnić się z śmiertelnej pułapki, są odcięci od świata zewnętrznego, nie mogą liczyć na niczyją pomoc. Do tego ten klaustrofobiczny klimat. Z pewnością dużym plusem ksiązki jest oryginalna fabuła, i przystępny, czasami wręcz uproszczony język, który początkowo strasznie mi przeszkadzał. Wraz z postępującą akcją zrozumiałam ze autorka wystylizowała i dostosowała go do każdego z bohaterów, dzięki czemu mieli zyskać na wiarygodności. Naprawdę jej się to udało, widać że autorka włożyła w to sporo pracy i wysiłku. Nastolatki posługują się swoim współczesnym skrótowym slangiem, Teresa jako kobieta z ogromnym życiowym doświadczeniem stosuje różnego rodzaju psychologiczne dygresje, a rosyjski diler przeklina i traktuje „słabych Polaczków” z góry. Autorka swoją drogą świetnie wykreowała i przedstawiła bohaterów, z których każdy czymś się wyróżnia, jest ciekawy i charyzmatyczny. Przekrój jest ogromy, od blogerki modowej, nadopiekuńczej matki, nieokiełznanego dilera i ambitnego złodzieja. Rozdziały są krótkie, napięcie jest budowane misternie i powoli by wreszcie w kulminacyjnym momencie wybuchnąć. Podczas czytania udziela się nam niepokój i obawy uczestników. Wydarzenia poznajemy z perspektywy siedmiu bohaterów, szóstki uwięzionej w galerii oraz korpospeca przebywającego na zewnątrz. Ciekawym zabiegiem zastosowanym w książce jest przedstawianie poszczególnych scen z perspektywy różnych bohaterów. Ma to swojej plusy i minusy. Możemy z jednej strony zyskać szerszy obraz danej sytuacji, zrozumieć pobudki i psychikę bohaterów, z drugiej zaś akcja momentami ciągnie się w nieskończoność. Autorce nie można odmówić talentu, jej styl jest nietuzinkowy i zaskakujący, niestety nie czuję się jednak przekonana, zabrakło mi dynamiki, bohaterowie zamiast wypaść wiarygodnie, strasznie działali mi na nerwy. Pewne sformułowania się powtarzały, a niektóre fragmenty były przerysowane. Nie kupuje tej całej historii, choć niezaprzeczalnie daje ona do myślenia. Zwłaszcza zakończenie, które pokazuje że człowiek nie zawsze uczy się na błędach, próbuje wręcz wykorzystać je do zyskania osobistych korzyści. Być może taka była koncepcja autorki ale mam wrażenie że cała ta historia jest odrobinę zironizowana, dzięki czemu ksiązka z pewnością zmusza do refleksji. "Żyjemy w czasach nadmiaru i nie ukrywam, że miasto nie potrzebuje nowej galerii handlowej. Ale miasto jej chce!" to zdanie najlepiej oddaje obraz współczesnego społeczeństwa, w których zapomnienie odchodzą podstawowe wartości, a człowiek zewsząd zasypywany jest towarami bez których by sobie poradził. Niektórzy mogą postrzegać wizję przedstawioną w„Raju” jako literacką fikcje, rzeczywistość jest jednak inna. Lajki, fejm i followersi doprowadzają do zaniku prywatności, a strefa komfortu niebezpiecznie się przesunęła. Każdy z nas odczuwa potrzebę akceptacji i zainteresowania niestety współczesne czasy wyznaczają w tych kontekście smutne standardy. Jesteś popularny w mediach społecznościowych jesteś kimś, masz pieniądze jesteś kimś, masz to jesteś. „Raj’ bardzo mocno na mnie wpłynął, wizja współczesności z tak różnych perspektyw jak rodzic, nastolatka, złodziej i diler jest przerażająca. By zabłysnąć, być lepszym, zrealizować swoje cele człowiek jest w stanie zrobić tak wiele, bez względu na konsekwencje, ale przede wszystkim bez względu na drugiego człowieka. Jest to moje pierwsze spotkanie z ta autorką i nie ostatnie. Mimo że „Raj nie znajdzie się na półce moich ulubionych książek to z pewnością na długo go zapamiętam. Ksiązka jest niebanalna dlatego z pewnością mogę polecić ją czytelnikom thrillerów. Książkę odebrałam za punkty na portalu Czytam pierwszy.
www.czytampierwszy.pl ✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Patriseria.blogspot
Sobota przed weekendem majowym to idealny czas by zrobić wielkie otwarcie nowej galerii handlowej.
Sprytne sztuczki marketingowe i widmo wolnego wprawiają kupujących w dobry humor, a słupki sprzedaży pną się do góry jak szalone. Jednak nie wszystko jest tak idylliczne, naprędce otwarty obiekt zawiera pewne niedoróbki, więc dwie godziny przed zamknięciem wybucha alarm pożarowy, który okazuje się niegroźny. Teraz do czasu, powrotu ekip techników, w obiekcie powinno zostać trzech ochroniarzy (docelowo ośmiu). Jednak plątanina korytarzy i dekoracji, skrywa kogoś jeszcze; złodzieja - zwabionego ochotą szybkiego zarobku, matkę ‘psycholożkę’ – próbującą ochronić swoją córkę, dwie nastolatki – żyjące według reguł portali społecznościowych i dwóch dilerów, którzy chcą je złapać. Każda z tych postaci chce osiągnąć swój cel i nie cofnie się przed niczym. Niebezpieczeństwo jest wręcz namacalne. To istne igrzyska śmierci, kto przetrwa do rana? Autorka pisze w sposób specyficzny, wręcz surowy, dzięki temu wprowadza zimny, wręcz przerażający klimat. Historie poznajemy z kilku perspektyw, różnych bohaterów, co pozwala nam lepiej zrozumieć ich pobudki i psychikę. Jednoosobowa narracja tu nie przeszkadza, a wręcz pomaga. Dialogi nie są sztuczne, ale specyficzne, zimne, cząstkowe – czuć w nich wiele negatywnych emocji, to potęguje klimat. Dostajemy trochę zironizowany obraz współczesnego świata, gdzie moralność zastępowana jest żądzą lajków, a mieć to znaczy być. Ludzie nie rozstają się ze swoimi smartfonami, sprzedają swoją prywatność, żyją wirtualnie. ‘Żyjemy w czasach nadmiaru i nie ukrywam, że miasto nie potrzebuje nowej galerii handlowej. Ale miasto jej chce!’ Przez spaczone postrzeganie świata nie potrafią wyczuć niebezpieczeństwa. Marta Guzowska rozpoczęła swój debiut literacki w świetnym stylu, naprawdę liczę na więcej. Książka odebrana za punkty w serwisie CzytamPierwszy. x
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Wybierz wariant produktu
|