Siła miłości
Wydawca:
Marginesy
wysyłka: niedostępny
ISBN:
9788366863613
EAN:
9788366863613
oprawa:
Miękka ze skrzydełkami
format:
1350x2050mm
język:
polski
liczba stron:
336
rok wydania:
2021
(2) Sprawdź recenzje
42% rabatu
23,05 zł
Cena detaliczna:
39,90 zł
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 23,01 zł
Opis produktu
Historia oparta na prawdziwych wydarzeniach Gdzie jest granica miłości i czy w ogóle taka istnieje? Malwina i Adam Ostrowscy, specjalistyczna rodzina zastępcza, przyjmują pod swój dach niemowlę. O chłopca przez dwa lata walczy biologiczna matka. Kiedy udaje się wreszcie ustalić sytuację prawną dziecka, na stałe trafia ono do Ostrowskich, gdyż nie ma chętnych na adopcję Kacpra. Okazuje się, że nikt nie chce dziecka z zaburzeniami intelektualnymi. Malwina z Adamem kosztem własnych dorastających dzieci wkładają wiele wysiłku, by zapewnić Kacprowi odpowiedni rozwój. Z wiekiem chłopiec ujawnia skłonności do przemocy wobec słabszych. Malwina i Adam stają przed dylematem: zakończyć opiekę nad dwunastoletnim Kacprem i rozwiązać rodzinę zastępczą czy nie? Każdy wybór niesie za sobą czyjeś cierpienie. Anna Sakowicz – absolwentka filologii polskiej, edukacji filozoficznej i filozofii na Uniwersytecie Szczecińskim oraz edytorstwa współczesnego na Uniwersytecie im. Stefana Kardynała Wyszyńskiego. Przez 17 lat pracowała jako nauczycielka języka polskiego i etyki, była doradcą metodycznym oraz redaktorem naczelnym regionalnego pisma pedagogicznego. Debiutowała, pisząc do szczecińskiego „Punktu Widzenia”. Od 2013 r. prowadzi blog annasakowicz.pl. Mama dorosłej córki, żona fotografa amatora, właścicielka dwóch kotów i bibliofilka. Do tej pory wydała: Żółtą tabletkę (2014), trylogię kociewską: Złodziejka marzeń (2014), To się da!(2016), Już nie uciekam (2017), Szepty dzieciństwa (2015), Niedomówienia (2016), Żółtą tabletkę plus (2017), Na dnie duszy (2018), serię Plan Agaty: Postawić na szczęście (2018), Dogonić miłość (2019) i Zatrzymać czas (2020), powieści: Niebieskie motyle (2020) i Niegrzeczna dziewczynka (2021) oraz dwie części Jaśminowej Sagi – Czas grzechu (2020) i Czas gniewu (2021). Napisała również trzy książki dla dzieci: Leniusiołki (2017), Wiewiórka Julia i magiczny orzeszek (2019) (we współpracy z Emmą Kiworkową) oraz Listy do A. Mieszka z nami Alzheimer (2019). Ostatnia z książek została wpisana na prestiżową listę Białych Kruków przez Internationale Jugendbibliothek w Monachium oraz przetłumaczona na język hiszpański.
Recenzje:✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: FioletowaRóża
Opowieści pisane przez Annę Sakowicz mają zwykle słodko-gorzki charakter. Fani tego typu literatury na pewno zdążyli się już poznać na tekstach autorki, ja sama nie żałuję, że poświęcam im swój wolny czas. W przypadku „Siły miłości” warto od razu trzymać się odwiecznej zasady, która mówi o tym, by nigdy NIE OCENIAĆ KSIĄŻKI PO OKŁADCE. Idylliczny, letni obrazek z małym dzieckiem ujętym na pierwszym planie zapowiada coś lekkiego i nawet zabawnego, ale to nieprawda. Temat, którego podjęła się pisarka, jest niezwykle trudny, smutny i na dodatek źle oceniany przez wszelkie media- telewizję, internet, stacje radiowe.
Rodziny zastępcze to główny wątek „Siły miłości”. Jak sama autorka podkreśla, opisana historia jest oparta na prawdziwych wydarzeniach, a więc jeszcze bardziej szokuje i wciąga czytelnika. Warto jednak dodać, że TYLKO historia Malwiny ma swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości, a perypetie drugiej ważnej osoby, czyli Lilianny, to już stuprocentowa fikcja literacka. Początkowo poznajemy Liliannę- dziennikarkę z bardzo poharataną przeszłością, która musi napisać artykuł o działaniu rodzin zastępczych. Wśród notatek odnajduje kontakt do Malwiny Ostrowskiej- kobiety, która wie wszystko na ten temat- nie tylko w teorii, ale przede wszystkim w praktyce. Panie już kiedyś razem rozmawiały, ale wszystko nabiera dziwnego charakteru, kiedy Malwina, po 12 latach pracy jako tymczasowy opiekun, chce zrezygnować ze swej misji. Dlaczego to robi? Przecież odpowiedzialność za dziecko to nie zakup nowego sprzętu, który można oddać lub zamknąć w piwnicy, nieprawdaż? Myślę jednak, że czytanie tej książki zupełnie zmieni nasze myślenie o ludziach, którzy z różnych powodów wycofują się z tego trudnego i mocno niszczącego psychikę zawodu. Zapraszam więc do wnikliwego poznawania kolejnych rozdziałów. Nie chcę zdradzać wszystkich szczegółów, nie piszę nawet o tym, kim zajmowała się Malwina i jej mąż, Adam, ale zapewniam, że będzie to naprawdę wstrząsająca dawka emocji, a chusteczki podczas czytania bardzo się przydadzą. Sama niejednokrotnie uroniłam łzę, bo zrozumiałam, jak piękny, ale nieprawdziwy obraz rodzin zastępczych kreują nam media. Myślimy, że jest to zadanie łatwe, proste i przyjemne, a tak naprawdę jest trudną misją, na dodatek bez odpowiedniej opieki ze strony polskiego prawa i systemu adopcyjnego. Pamiętajmy, że opiekunowie NIE są robotami- także mają swoje uczucia, słabości, potrzebują urlopu, którego otrzymanie graniczy niemal z cudem. A co w przypadku, gdy dziecko jest chore, niepełnosprawne, a polskie oddziały MOPR-u są, jakie są? Opiekunowie w rodzinach zastępczych to także NIE potwory, a rezygnacja z pełnienia swojej funkcji ma przeróżne uzasadnienia. Śmiało można ją porównać do słynnego antycznego konfliktu tragicznego, gdzie każdy wybór okaże się tym złym, nieodpowiednim. Co byśmy zrobili na miejscu tych osób? Wolałabym na to pytanie nie odpowiadać. Gdy stoi się z boku, wszystko wydaje się łatwe. Zanim jednak kogoś osądzimy, przejdźmy ścieżki jego życia, przeżyjmy jego bóle, smutki i cierpienia. Autorka zaserwowała mi naprawdę mocną książkę, choć zakończenie nieco mnie rozczarowało. Spodziewałam się czegoś zupełnie innego, ale nie zmienia to faktu, że wszystkie rozdziały poznawałam z ogromną chęcią. Zrozumiałam też, że rola opiekuna wpływa emocjonalnie nie tylko na niego samego, ale też na jego otoczenie- partnera, biologiczne dzieci. To też praca 24/7/365. Bez urlopów czy zwolnień chorobowych. Polecam. ✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: blondeside
Malwina i Adam Ostrowscy mają dwoje dzieci, ale są też rodzicami zastępczymi dla tych, które tej miłości i opieki nie zaznały. Pod ich dach trafia Kacper. Chłopiec jest zaburzony intelektualnie. Rozwija się wolniej, ma trudniosci z przyswajaniem najprostszych rzeczy. Pojawił się w ich życiu, gdy był niemowlęciem. Lata mijały, a chłopca dotychczas nikt nie chciał adoptować. Przez ten czas Ostrowcy pokochali go jak własnego syna. Jednak z czasem, Kacper zaczął przejawiać skłonności do agresji. Szczególnie wobec innych dzieci, a także zwierząt. Dochodzi do kilku poważnych incydentów z udziałem chłopaka. Malwina nie dopuszcza do siebie myśli, że jej ukochany Kacperek jest złą osobą, uważa że wszystkie problemy miną z czasem...
Gdy własne, dorosłe już dzieci Ostrowskich próbują przekonać rodziców, że chłopak stanowi zagrożenie dla nich samych, Malwina zaczyna na poważnie rozważać rozwiązanie rodziny zastępczej. Czy rzeczywiście byłaby zdolna to zrobić i oddać Kacpra? Tymczasem, dziennikarka Lilianna postanawia się temu przyjrzeć. Swoim artykułem odnośnie rodzin zastępczych chciała przybliżyć ludziom ten temat. Rozterki Malwiny i niepodjęta jeszcze decyzja o oddaniu chłopca wciąż nie dają spokoju. A prywatne śledztwo w tej sprawie zajmuje jej cały czas. Wtedy na moment zapomina o swoich problemach, o trudnych relacja z własną rodziną. "Siła miłości" to oparta na prawdziwych wydarzeniach poruszająca historia. Jest to opowieść o poświęceniu i oddaniu, o wielkiej odwadze i determinacji, a przede wszystkim o prawdziwej matczynej miłości. Przeczytałam ją jednym tchem. Tak bardzo mnie porwała, że nie byłam w stanie jej odłożyć. Rozdział za rozdziałem, uczestniczyłam w życiu bohaterów. Byłam z nimi podczas wzlotów i upadków. I przeżywałam to wszystko równie mocno jak oni. Powieść została podzielona na pewne ramy czasowe. Teraźniejszość opisywana z perspektywy dziennikarki Lilianny przeplata się z wydarzeniami z przeszłości, które miały miejsce w domu Ostrowskich od momentu pojawienia się w ich życiu Kacpra. Autorka świetnie nakreśliła wewnętrzną walkę, jaką bohaterowie powieści toczyli niemal każdego dnia. Ponieważ były dni dobre i niestety te złe. Przyznam szczerze, że podczas lektury wielokrotnie zadawałam sobie pytanie, czyją stronę trzymam. Mimo iż książkę skonczyłam, wciąż tego nie wiem. Wiele emocji, silnych emocji towarzyszyło mi podczas czytania. I co jakiś czas wracała do mnie myśl, że jest to historia napisana w oparciu o autentyczne wydarzenia. Ta myśl potęgowała moje uczucia. Problem, który Anna Sakowicz poruszyła w swojej powieści to rzeczywiście temat trudny i wiele osób zapewne nie zdaje sobie sprawy, z czym zmagają się specjalistyczne rodziny zastępcze. Było to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, ale jednego jestem pewna - chętnie sięgnę po inne jej książki! "Siła miłości" to z całą pewnością powieść warta uwagi. Przepełniona miłością, ale i wielkim bólem. Bo jak wiadomo, trudne decyzje często takowy ze sobą niosą. Jest to niesamowita książka, która poruszyła mnie tak bardzo, że nie pozostaje mi nic innego jak zachęcić Was do jej przeczytania. Polecam z całego serca! x
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Wybierz wariant produktu
|