![]() Witajcie w Zaklętej Krainie (miękka)
Autor:
Jacek Piekara
Wydawca:
Zysk i S-ka
wysyłka: 24h
ISBN:
9788383355245
EAN:
9788383355245
oprawa:
oprawa: broszurowa
format:
205x140 mm
język:
polski
liczba stron:
640
rok wydania:
2025
(1) Sprawdź recenzje
33% rabatu
40,43 zł
Cena detaliczna:
59,90 zł
DODAJ
DO KOSZYKA
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 40,43 zł
Opis produktuZasady bezpieczeństwa
Antologia wczesnych utworów pióra mistrza polskiej fantastyki Jacek Piekara jest autorem pierwszej współczesnej polskiej powieści z gatunku fantasy, Imperium. Smoki Haldoru, wydanej w 1986 roku . W książce Witajcie w Zaklętej Krainie czytelnicy znajdą nie tylko ten utwór (oraz jego drugi tom), lecz również kilkanaście opowiadań publikowanych na łamach miesięczników „Fantastyka” i „Problemy”, a także w antologiach oraz zbiorach autorskich. Przeczytają również jedyną powieść o Conanie Barbarzyńcy napisaną przez Polaka! Utwory zebrane w tym tomie były bestsellerami w latach 80. i 90. A dzisiejsi czytelnicy mogą dzięki nim poznać autora „cyklu inkwizytorskiego” jako pisarza dopiero rozpoczynającego literacką przygodę.
Recenzje:✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: przyrodaz
Aby zrozumieć moją ocenę należy przeczytać całość recenzji:-)
,, -Jesteś niezwykłym człowiekiem - stwierdził- zadziwiłeś mnie, a wierz mi, że to nie zdarzyło się już od wielu lat. Powiedz jednak, co jest w tym kamieniu, że tyłu chce go znaleźć. - To władza- odparł cicho Hrodwig- niczym nieograniczona władza nad umysłami innych ludzi. Świat będzie należał do tego, kto posiądzie Czarny Kamień..." Nie będę porównywała tej książki do Conana Barbarzyńcy, gdyż zwyczajnie tamtej nie czytałam. Wiem, że ta została oparta na jej podstawie. To informacja dla tych, którzy tamtą czytali. We wstępie mamy zaznaczone, że to zbiór opowiadań autora, które pisał dawno temu. Marzyły mu się wielkie pieniądze, więc wydał ją sam. Teraz po latach wyszło we wspaniałym Wydawnictwie Zysk i S-ka. Muszę przyznać, że jest wspaniale wydana. Każdy rozdział jest krótki i nawet jeśli jego koniec jest w połowie strony, to kolejny rozpoczyna nowa kartka. Ale nie wszystkie:-) Stąd ta grubość książki. Opowieści w niej zawarte są szybkie i ukazane jakby od strony przemijania. W pierwszej Conan jest już wiekowy. Dowiaduje się, że jego rodzina została porwana, więc chce zdobyć Czarny Kamień, aby ją odzyskać. Jest to ukazane w wersji nieco wolniejszej, pomimo że mrocznej, to jednak delikatniejszej, jakby dostosowanej pod jego starczy wiek i możliwości. Na stronie 213 rozpoczyna się druga opowieść zatytułowana Imperium. Wydawnictwo Iskry wydało ją w 1987 roku pod nazwą ,,Smoki Haldoru". Większość powodu dla którego została stworzona jest tam opisana w przedmowie. Jeśli mam patrzeć z perspektywy czasu obecnego, to wydaje się być to mniej dopracowane. Ale to książka oparta na czasie dużo dawniejszym, więc wydaje mi się, że wtedy mogła osiągnąć rozgłos. Smoki nawet jeśli nie pokazały się na długo, to jednak w latach dziewięćdziesiątych było duże zainteresowanie nimi. Również astrologia, która jest w opowieści poruszona była uważana jako wielki dar, który potrafi przepowiedzieć przyszłość. Pamiętam jak babcia mi mówiła, że są ludzie, którzy wiedzą co się wydarzy i zachęcała mnie do takich lektur. Imperium napisane jest w sposób nieco sztywny, jakby pokazujący, że chłodne opowieści bywają unikatowe, a ich odmienny język oraz mnogość wydarzeń będą uważane za wysoce inteligentne. Książkę kończy ,,Zaklęte miasto i inne opowiadania". Mamy tutaj krótkie formy szybko rozpoczęte i zakończone. Wydaje mi się, że autor wtedy próbował wejść na drogę różnych fantazji i sam chciał się przekonać co będzie do niego najbardziej pasowało. Sam na początku dodał, że pisał je w młodych czasach, gdzie z dwójką innych towarzyszy byli twórcami oraz oceniającymi teksty innych. To coś jakby przejście metodą prób i błędów przez wyrobienie sobie czasu i pomysłu na to, co najbardziej będzie dla niego bliskie. Ja całą książkę potraktowałam jako pamiątkę pierwszych razów, gdzie dla samego pisarza ma z pewnością wielką wartość sentymentalną. Również fani autora mogą zobaczyć, że aby stać się wielkim, wpierw jest się mniejszym. Jeśli zatem podejdziemy do niej od strony sentymentu, ujrzymy wręcz zabawne przygody oparte na fantazji, wymysłach i braku litości dla innych. Tak jak opowieść o Czarnym Kamieniu, miał on teraz moc aby zabić kogo chciał i ocalić, kto mu się podobał. Jest panem swojego pióra i to chyba największa wygrana, która mu się trafiła. Dla tych poważnych, co szukają wielkich sensacji tekstowych nie będzie to dobra książka, gdyż trzymani ,,uziemienia" nie dostrzegą zabawy piórem i nie potraktują jej dobrze. Wszystko kwestia gustu:-) x
![]()
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
![]()
Wybierz wariant produktu
|