Wodospady Cienia 1. Urodzona o północy

Urodzona o północy - C.C. Hunter

Urodzona o północy - pierwszy tom serii Wodospady cienia wydawanej przez Feerię. Cała seria znalazła się na liście bestsellerów New York Times.

C.C. Hunter

To pseudonim pisarski Christie Craig, amerykańskiej pisarki mieszkającej w Teksasie. Pisze powieści fantasy dla młodzieży.

Witamy w Wodospadach Cienia

Kylie Galen poznajemy w najtrudniejszym momencie jej życia. Umiera babcia, najbliższa jej osoba, rozstaje się z chłopakiem, a rodzice biorą rozwód. Aby tego było mało, Kylie spotyka wciąż kogoś, kogo inni nie zauważają… Kylie wpada w złe towarzystwo, za karę matka postanawia wysłać córkę do obozu Wodospady Cieni. Wszyscy myślą, że to miejsce dla tzw. Trudnej młodzieży, jednak naprawdę gromadzą się tam młodzi ludzie o niezwykłych zdolnościach paranormalnych. Tam Kylie stara się dowiedzieć, kim tak naprawdę jest.

Fragment książki

Godzinę później autokar zatrzymał się na parkingu. Kylie zauważyła znak z napisem Obóz w Wodospadach Cienia. W brzuchu kręciło ją z niepokoju. Rozejrzałą się wokół, wręcz zaskoczona, że teren nie jest otoczony wysokim płotem, a brama jest otwarta. W końcu uważano ich za trudne nastolatki.

Kierowca zgasiła silnik, zeskoczyła z fotela i wyciągnęła pulchne ręce nad głową. Kylie nadal nie wiedziała, jak ta kobieta zdołała dosięgnąć pedałów.

- Dotarliśmy jako ostatni – powiedziała. Wszyscy czekają w stołówce. Zostawcie rzeczy w autokarze. Ktoś je potem zaniesie do waszych domków.

Kylie spojrzała na swoją walizkę. Nie miała przywieszki z nazwiskiem. Skąd będą wiedzieć, że to jej walizka? No jasne – nie będą. Po prostu pięknie. Miała do wyboru albo wziąć walizkę ze sobą i narazić się na kłopoty za niedostosowanie się do zaleceń, albo zostawić ją tutaj i ryzykować utratę wszystkich swoich ubrań. Sięgnęła po walizkę.

- Przyniosą ci ją – powiedziała Miranda (…).

Rzut oka na zebranych sprawił, że Kylie znów doszła do wniosku, że tu nie pasuje (…).

Ktoś uniósł rękę.

- Tak – odezwał się damski głos. – Ja mam pytanie.

Kylie nachyliła się w prawo, aby zobaczyć dziewczynę. Była to kolejna Gotka.

- To nie ma nic wspólnego z zasadami, ale… chcę wiedzieć, kim, do cholery, ona jest?

Dziewczyna wskazała… stół, przy którym stała Kylie. A może pokazywała właśnie na Kylie? Nie, niemożliwe. O cholera. Właśnie tak. Wskazywała na Kylie.