Wyspa
Autor:
Adrian McKinty
Jan Kraśko
Wydawca:
Agora
wysyłka: 48h
ISBN:
978-83-268-3927-6
EAN:
9788326839276
oprawa:
miękka ze skrzydełkami
format:
210x135mm
język:
polski
liczba stron:
360
rok wydania:
2022
(3) Sprawdź recenzje
38% rabatu
27,88 zł
Cena detaliczna:
44,99 zł
DODAJ
DO KOSZYKA
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 25,80 zł
Opis produktu
To miały być zwykłe rodzinne wakacje, a nie mordercza walka o życie na wyjętej spod prawa wyspie. Gdy Heather poślubia Toma, wdowca z dwójką dzieci, postanawia zrobić wszystko, by zyskać przychylność nieufnie do niej nastawionych nastolatków. Budowaniu rodzinnych więzi mają służyć wspólne wakacje, ale zmęczone podróżą i wyczerpane dzieciaki mają dość swojej nowej mamy. Sytuację ma uratować wyjazd na Dutch Island – prywatną, tropikalną wyspę, niedostępną dla zwykłych turystów. Rajska wyspa okazuje się jednak wyjętym spod prawa miejscem, zarządzanym przez klan O’Neillów. Wypadek samochodowy i jedna zła decyzja powodują lawinę dramatycznych zdarzeń. Kobieta i dzieci, zdani sami na siebie, muszą uciekać przed lokalnymi prześladowcami, by przeżyć. Heather, córka wojskowych, musi wykorzystać wszystkie swoje umiejętności i siły, aby ocalić nową rodzinę. Nowa książka autora bestsellerowego „Łańcucha”.
Recenzje:✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: LiniaDruku
Tylko dobra rozrywka, czy aż dobra rozrywka?
Dobrze mi się czytało tę historię, a jak miałam moment i mogłam przeczytać na raz trochę więcej stron to nawet i bardzo dobrze. Jednak po przewróceniu ostatniej strony nie mam w związku z nią żadnych większych przemyśleń. Była dobra na te kilka godzin i tyle, ale przecież nie czyni to jej z automatu złą książką. To jeden z takich thrillerów, który jest bardziej pełen akcji i takiej sensacyjności niż psychologii. Dla mnie to takie książkowe kino akcji, które z chęcią oglądam i przymykam oko na część absurdów, by zapomnieć o świecie dookoła na czas seansu.💥 Rajskie wakacje w przeciągu chwili zamieniają się w szkołę przetrwania na wyspie odciętej od świata. Chęć zobaczenia egzotycznych zwierząt przyciąga na prywatną wyspę czteroosobową rodzinę. Wypadek samochodowy zmienia tą radosną wyprawę w walkę z rodziną, która uznaje tę wyspę za swoją własność. Zaczyna się nierówny pojedynek na śmierć i życie. Brak wody, jedzenia, ponad czterdziestostopniowy upał i brak zasięgu doprowadzają naszych bohaterów na skraj wytrzymałości. Poczucia braku wyjścia dorzuca jeszcze fakt, że z wyspy widać światła miasta, które jest jednocześnie tak blisko, a w tym momentcie tak daleko. Na pierwszy plan wypływa dwudziestoczteroletnia Heather, która jest drugą żoną Toma i stara się zastąpić mamę jego dwójce nastoletnich dzieci. Okazuje się, że jako córka wojskowych posiada umiejętności, które w codziennym życiu nie były jej potrzebne, a teraz okazują się na wagę złota.💥 Co do Heather to jej postawa i czyny są miejscami trochę jak dla mnie podkoloryzowane i urasta w pewnym momencie do superbohaterki, ale w filmie akcji świetnie, by się sprawdziła. Zakończenie jest jeszcze bardziej filmowe i myślę, że amerykańscy reżyserzy mogą się zgłaszać z propozycjami wykupienia scenariusza. Książka dobra na raz.😎 ✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: aniabex
„(…) czasami dostaje się misję i niekiedy udaje się ją dobrze wypełnić”.
Dutch Island – prywatna, tropikalna wyspa. Miejsce niedostępne dla zwykłych turystów. Zapierające dech w piersiach widoki. Zachwycające kolorami, niezmierzone przestrzenie. Dzikie zwierzęta. Nieokiełznana przyroda. Niebo – błękitne, niekiedy brudnoniebieskie, czasami brudnoczerwone, innym razem brudnożółte.. Morze – gładkie, pomarszczone, ciemnozielone, purpurowożółte, czarne.. Słońce – wielkie, żółte jak wyblakły plastik, wiszące nad horyzontem, niekiedy w kolorze starego żelaza, w kolorze krwi.. Dutch Island – „Magia i czary. Zwierzęta. Ludzie. Krajobrazy. Dzikie akcenty. Ucieczka z zupełnie inny świat”. Wyjęta spod prawa wyspa to własność klanu O’Neillów. Ich miejsce na ziemi.. pełne tajemnic i mrocznych zakamarków. Dziwnym zbiegiem okoliczności w to niezwykłe miejsce trafia pewna amerykańska rodzina z Seattle: 24- letnia Heather, jej świeżo poślubiony 44-letni maż Tom i dwójka jego nastoletnich dzieci. Średnio udane wakacje w Australii, które miały scalić tę nowo powstałą rodzinę, miała urozmaicić wycieczka na magiczną wyspę.. Nikt się jednak nie spodziewał, że tej przejażdżki nie zapomni do końca życia, o ile ktoś ją w ogóle przeżyje.. Jedna zła decyzja spowodowała, że rodzina turystów poznała mroczne oblicze rajskiej wyspy i jej mieszkańców.. Zamieniła ona bajeczne wakacje w horror, w ucieczkę przed bandą psychopatów rodem z Mad Maxa. Wszyscy jej uczestnicy zmuszeni zostali do zagrania w najstarszą grę świata „Zabij albo zgiń”. Heather, córka wojskowych, musiała wykorzystać wszystkie swoje umiejętności i siły, by ocalić nową rodzinę. Uruchomić w sobie zwierzęcą cześć swojego umysłu, mechanizmy nakazujące walkę lub ucieczkę. Zdać się na instynkt przetrwania i nie dać się zwieść wariującemu kompasowi moralnemu.. „Wyspa” to niecodzienna przygoda, intrygująca, barwna, nieprzewidywalna. Książkę czyta się jednym tchem. Nie da się jej odłożyć. Można odnieść wrażenie jakby oglądało się film, świetny film. Autor żongluje nam przed oczami obrazami tak realnymi, że zapierają dech, wzbudzają strach, niepokój, grozę.. ciekawość. Jest klimatycznie i hipnotyzująco. „Wyspa” to thriller, który gwarantuje świetną zabawę. Oprócz znakomicie opowiedzianej historii dostajemy też ciekawy wątek psychologiczny, który daje do myślenia.. Nie czekajcie, wybierzcie się na ekscytujące wakacje na wyspę Dutch Island! Polecam. ✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: mysilicielka
Udało mi się na chwilę oderwać myśli od trwającego w Poznaniu Pyrkonu, na który nie mogłam się wybrać. Udałam się za to na egzotyczną i niebezpieczną wycieczkę do Australii na "Wyspę", na której toczy się zajadła walka o przetrwanie...
Ona, młoda druga żona cenionego lekarza, robi wszystko, co w jej mocy, aby udawać szczęśliwą swoją obecną sytuacją. On, ambitny intelektualista, a w skrócie ostatni buc, od swojej nowej partnerki wymaga przede wszystkim uprzejmości i posłuszeństwa. Do tego dwójka zbuntowanych nastolatków, które nie cierpią swojej macochy i boczą się na cały świat, bo ojciec nie poświęca im odpowiednio dużo czasu. Jak można wyjechać na wycieczkę do Australii i nie zobaczyć żadnego koali?! Hmm... Podobno kilka jest na tej dziwnej wyspie, gdzie mieszka klan O'Neillów. Tato, tato, proszę, jedźmy! Autor stworzył świetny klimat pełen napięcia i grozy. Dzięki krótkim, czasami nawet jednowyrazowym zdaniom, które potęguje w czasie najgorętszej akcji, czytelnik nie jest w stanie się oderwać od powieści. Bardzo podobało mi się, że w niewielu słowach dostajemy tak wiele treści. Słońce. Pragnienie. Ból. Czułam się, jakbym sama była na brzegu wyspy tak bliskiej cywilizacji, a jednak całkowicie odciętej od świata. Czyta się szybko i tak, że łatwo można się oderwać od rzeczywistości. Bohaterowie są różnorodni i jak żywi. Z bliska obserwujemy ich emocje, doświadczamy natłoku ich myśli. Widzimy, że nie zawsze zachowują się tak idealnie, jak powinni. Razem z nimi ukrywamy się i przeciwstawiamy sadystycznej rodzince z piekła rodem oraz ekstremalnej australijskiej duchocie. Muszą ukrywać się bez jedzenia i wody pitnej w ponad czterdziestostopniowym upale... Idealna lektura na lato, prawda? Powieść wywołała we mnie niepokój, przeczytałam całość za jednym zamachem, bo taka byłam ciekawa zakończenia. Nie jeden raz fabuła mnie zaskoczyła, a rozwój bohaterów bardzo ucieszył. Polecam fanom thrillerów, powieści trzymających w napięciu. Warto zaryzykować i wybrać się na tę wycieczkę! x
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Wybierz wariant produktu
|