Okładka książki Drzewo ma jeszcze nadzieję

Drzewo ma jeszcze nadzieję

Wydawca: Znak
wysyłka: niedostępny
ISBN: 978-83-240-1412-5
EAN: 9788324014125
oprawa: Oprawa miękka
format: 135x192
język: polski
liczba stron: 216
rok wydania: 2009
(0) Sprawdź recenzje
Wpisz e-mail, jeśli chcesz otrzymać powiadomienie o dostępności produktu
20% rabatu
27,05 zł
Cena detaliczna: 
34,00 zł
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 27,05

Opis produktu

Jaki jest współczesny świat? Jak odczytać „znaki czasów”? Czy możliwy jest sojusz racjonalności z duchowością? Dlaczego kryzys jest wyzwaniem rzuconym nadziei? Na te i wiele innych pytań w swojej najnowszej książce odpowiada teolog i filozof Tomasz Halík. Z mądrością doświadczonego człowieka pomaga czytelnikom przejść przez zawiłości kryzysu, zjawiska dotykającego tak sfery gospodarczej, jak i najgłębszego wymiaru człowieczeństwa. Pokazuje kryzys społeczeństw, jednostek oraz wierzeń, a jednocześnie nie pozwala zapomnieć o tym, że przecież „drzewo ma jeszcze nadzieje”. „Na dźwięk słowa kryzys natychmiast ze wszystkich stron jak sępy zlatują się religijni i świeccy mesjasze ze swoimi ofertami, prostymi i gwarantującymi receptę na zbawienie. Kryzysy jednak, osobiste i społeczne, nie muszą koniecznie budzić lęku i histerycznej reakcji; kryzysy są naturalnymi przewodnikami życia, są jakby głazami w korycie rzeki, które nurtowi życia nadają spad, dynamizm i urozmaicają go. Życie bez kryzysów i prób byłoby jak leniwy, bagnisty potok albo sztuczny zbiornik z zatęchłą stojącą wodą. Nie ma większego sensu ciągłe narzekanie i wypatrywanie sprawców kryzysu w przeszłości (...), daremne szukanie drogi powrotnej. Jezus patrząc na chorego nie oglądał się wstecz, nie moralizował, nie spekulował, „kto zgrzeszył, on czy jego rodzice”, ale widział chorobę jako wyzwanie do tego, by pomóc człowiekowi, „aby się na nim objawiły sprawy Boże”. Kryzysy stanowią okazję do wzrostu i dojrzewania, tak jest obecnie i tak chyba było zawsze, łącznie z owym „pierwszym kryzysem zaufania”, a w konsekwencji konfliktu ludzi z Bogiem, o którym mówią pierwsze strony Biblii. Bóg jest na tyle dobrym graczem, że na każdy nasz błędny ruch potrafi odpowiedzieć w taki sposób, by spełniały się słowa „gdzie jednak wzmógł się grzech, tam jeszcze obficiej rozlała się łaska”. Nie jest to zachęta dla fałszywych graczy, lecz wyzwanie dla nas, ustawicznych debiutantów, byśmy uczyli się na własnych błędach i odkrywali nowe szanse tam, gdzie ogarnia nas pokusa przygnębiającej rezygnacji”. [fragment książki] „Tomasz Halik: Na chrześcijaństwo składa się wiele wymiarów: instytucja, nauka, duchowość, moralność, reprezentacja polityczna. Czasami akcent położony jest tylko na jeden z nich, a inne znajdują się w cieniu. To, co jedna generacja zaniedba, często zostanie na nowo odkryte przez następną. Ale jeśli Kościół zaniedba jakąś wartość, to może się zdarzyć, że ktoś ją przejmie i wykorzysta przeciwko niemu. Chesterton mówi, że herezje to prawdy, które... zwariowały. Zabrakło w nich harmonii. Kościół w swojej refleksji moralnej wiele miejsca poświęcił seksualności czy sprawom związanym z majątkiem, a zaniedbywał stawianie pytań o to, czy człowiek może być winny w stosunku do przyrody. W rezultacie niektóre ruchy ekologiczne inspirują się dzisiaj pogaństwem. Trzeba pytać o to, o czym zapomnieliśmy. Np. zapomnieliśmy o duchowości, mówiąc, że to jest kwestia zakonników i mistyków. W rezultacie ludzie, którzy czują pragnienie pogłębionego życia duchowego, szukają go w religiach Dalekiego Wschodu. „Tygodnik Powszechny”: Jak mimo to nie zniechęcać się do Kościoła? Tomasz Halik: Wiara, nadzieja i miłość są trzema drogami cierpliwości w sytuacji, kiedy człowiek staje twarzą w twarz z Bogiem milczącym. Podobnie trzeba mieć odwagę cierpliwości w stosunku do Kościoła. Fascynuje mnie ta opowieść ewangeliczna, kiedy Jezus przychodzi do Apostołów, którzy przez całą noc nie złowili ani jednej ryby. To był z punktu widzenia psychologii bardzo niedogodny moment dla ewangelizacji. A On im powiedział: spróbujcie jeszcze raz. Wiara, miłość i nadzieja oznaczają właśnie to: spróbuj jeszcze raz. Doświadczając w Kościele rozczarowań i załamania, czując pokusę rezygnacji i ucieczki, słyszę ten głos Chrystusa. Bo miłość to ochota na to, by dać jeszcze jedną szansę”. Fragment wywiadu, który ukazał się w „Tygodniku Powszechnym” 4 maja 2010 r.

x
Oczekiwanie na odpowiedź
Dodano produkt do koszyka
Kontynuuj zakupy
Przejdź do koszyka
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Oczekiwanie na odpowiedź
Wybierz wariant produktu
Dodaj do koszyka
Anuluj