Polszczyzna. 200 felietonów o języku
Autor:
Miodek Jan
Wydawca:
Znak
wysyłka: 24h
ISBN:
978-83-240-6568-4
EAN:
9788324065684
oprawa:
twarda
podtytuł:
200 felietonów o języku
format:
140x205
język:
polski
liczba stron:
512
rok wydania:
2022
(3) Sprawdź recenzje
35% rabatu
42,06 zł
Cena detaliczna:
65,00 zł
DODAJ
DO KOSZYKA
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 41,93 zł
Opis produktuO wyższości kartofla nad ziemniakiem, o tym, kim są milenialsi ze Zbawixa, i jak to w końcu jest z tymi psycholożkami. O kryzysie wołacza, odwrocie celownika i innych językowych rozkminach. Przede wszystkim zaś o staniewspółczesnej polszczyzny i o tym, jak Profesor to wszystko ogarnia. Epicki zbiór felietonów oparty na wieloletnim researchu Profesor Jan Miodek, ulubiony językoznawca pokoleń Polek i Polaków, od lat niestrudzenie uczy, że poprawna polszczyzna jest dla każdego. W felietonach, zebranych w tomie Polszczyzna. 200 felietonów o języku, z właściwymi sobie lekkością i erudycją prowadzi czytelniczki i czytelników po meandrach języka polskiego. Recenzje:✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: FioletowaRóża
Jestem przekonana, że każdy rodowity Polak wie, kim jest profesor Jan Miodek. Kluczowa postać polonistyki w swoich tekstach udowadnia nam, że nie trzeba mieć wykształcenia wyższego, by czytać książki dotyczące zawiłych kwestii językowych. Jeśli o mnie chodzi, żałuję, że nie udało mi się spotkać z profesorem, na przykład na jakimś wykładzie. To dla mnie ogromna strata, tym bardziej, że jako ówczesna studentka filologii polskiej wielokrotnie widywałam wykładowców należących do ścisłego grona Rady Języka Polskiego. Cóż, nie można mieć wszystkiego, dlatego też program telewizyjny pt. „Słownik polsko@polski” oglądałam zawsze z wypiekami na twarzy. Niedługie odcinki i tak pozwalały odbiorcom na to, by przyswoić sobie ważne zasady gramatyczne czy stylistyczne, a także wyzbyć się niepoprawnych przyzwyczajeń językowych. Cieszę się też, że w każdej chwili mogę wrócić do konkretnego odcinka- taka jest przecież magia wyszukiwarek internetowych, nieprawdaż?
„Polszczyzna. 200 felietonów i języku” to dość, obszerny wolumin, ma on bowiem ponad 500 stron. Jednak nie ma powodu do obaw- książka została tak opracowana, że wcale nie musimy czytać wszystkiego po kolei. Wręcz przeciwnie- indeks kłopotliwych wyrazów zamieszczony na końcu książki daje nam możliwość wyboru, dlatego też możemy pogłębić swoją wiedzę o tym, co akurat nas trapi lub interesuje. Co więcej, nie jest to podręcznik akademicki, którego treść niejednokrotnie przeraża studentów czy zwykłych odbiorców. Owszem, profesor Jan Miodek przytacza pewne zasady gramatyczne czy stylistyczne, ale robi to w sposób umiejętny. Słowa wyjaśnienia są tak dobrane, że zrozumie je stereotypowy Kowalski. To, co mnie najbardziej cieszy, to przede wszystkim objaśnienia dotyczące odmiany nazwisk czy mieszkańców miast. Mamy z tym ogromny problem, a dzięki kapitalnej wiedzy profesora możemy z łatwością zrozumieć przypisane zasady fleksyjne. W tak obszernej książce znalazłam też swój ulubiony wyraz, który notorycznie mylony jest przez jedną osobę z mojego otoczenia. Mam na myśli OPORTUNISTĘ. Ech, wydaje się, że chodzi o kogoś, kto stawia opór, ale to nieprawda! Ile razy już to tłumaczyłam, prosiłam, by nie używać wyrazów, których się nie rozumie, które swoim brzmieniem nasuwają zupełnie inne skojarzenia. Niestety, nie zawsze ktoś chce mnie słuchać, a błyszczenie bardziej wysublimowanymi wyrazami nie jest zaletą, wręcz przeciwnie. Może komuś bardzo zaszkodzić. Jest to książka idealna dla pasjonatów języka polskiego, ale nie tylko. Jeśli ktoś czegoś nie rozumie, nie ma stuprocentowej pewności, to lepiej chyba odwołać się do rad profesjonalisty. Jak już wspominałam, nikt nie musi czytać tej książki od deski do deski. Nic się jednak złego nie stanie, jeśli ktoś zdecyduje się na opcję całościową. To na pewno nie zaszkodzi, a rozwinie naszą wiedzę. Polecam. ✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: FioletowaRóża
Jestem przekonana, że każdy rodowity Polak wie, kim jest profesor Jan Miodek. Kluczowa postać polonistyki w swoich tekstach udowadnia nam, że nie trzeba mieć wykształcenia wyższego, by czytać książki dotyczące zawiłych kwestii językowych. Jeśli o mnie chodzi, żałuję, że nie udało mi się spotkać z profesorem, na przykład na jakimś wykładzie. To dla mnie ogromna strata, tym bardziej, że jako ówczesna studentka filologii polskiej wielokrotnie widywałam wykładowców należących do ścisłego grona Rady Języka Polskiego. Cóż, nie można mieć wszystkiego, dlatego też program telewizyjny pt. „Słownik polsko@polski” oglądałam zawsze z wypiekami na twarzy. Niedługie odcinki i tak pozwalały odbiorcom na to, by przyswoić sobie ważne zasady gramatyczne czy stylistyczne, a także wyzbyć się niepoprawnych przyzwyczajeń językowych. Cieszę się też, że w każdej chwili mogę wrócić do konkretnego odcinka- taka jest przecież magia wyszukiwarek internetowych, nieprawdaż?
„Polszczyzna. 200 felietonów i języku” to dość, obszerny wolumin, ma on bowiem ponad 500 stron. Jednak nie ma powodu do obaw- książka została tak opracowana, że wcale nie musimy czytać wszystkiego po kolei. Wręcz przeciwnie- indeks kłopotliwych wyrazów zamieszczony na końcu książki daje nam możliwość wyboru, dlatego też możemy pogłębić swoją wiedzę o tym, co akurat nas trapi lub interesuje. Co więcej, nie jest to podręcznik akademicki, którego treść niejednokrotnie przeraża studentów czy zwykłych odbiorców. Owszem, profesor Jan Miodek przytacza pewne zasady gramatyczne czy stylistyczne, ale robi to w sposób umiejętny. Słowa wyjaśnienia są tak dobrane, że zrozumie je stereotypowy Kowalski. To, co mnie najbardziej cieszy, to przede wszystkim objaśnienia dotyczące odmiany nazwisk czy mieszkańców miast. Mamy z tym ogromny problem, a dzięki kapitalnej wiedzy profesora możemy z łatwością zrozumieć przypisane zasady fleksyjne. W tak obszernej książce znalazłam też swój ulubiony wyraz, który notorycznie mylony jest przez jedną osobę z mojego otoczenia. Mam na myśli OPORTUNISTĘ. Ech, wydaje się, że chodzi o kogoś, kto stawia opór, ale to nieprawda! Ile razy już to tłumaczyłam, prosiłam, by nie używać wyrazów, których się nie rozumie, które swoim brzmieniem nasuwają zupełnie inne skojarzenia. Niestety, nie zawsze ktoś chce mnie słuchać, a błyszczenie bardziej wysublimowanymi wyrazami nie jest zaletą, wręcz przeciwnie. Może komuś bardzo zaszkodzić. Jest to książka idealna dla pasjonatów języka polskiego, ale nie tylko. Jeśli ktoś czegoś nie rozumie, nie ma stuprocentowej pewności, to lepiej chyba odwołać się do rad profesjonalisty. Jak już wspominałam, nikt nie musi czytać tej książki od deski do deski. Nic się jednak złego nie stanie, jeśli ktoś zdecyduje się na opcję całościową. To na pewno nie zaszkodzi, a rozwinie naszą wiedzę. Polecam. ✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Anna
Największym moim marzeniem było od wielu lat przeczytać dobrowolną książkę autorstwa Prof. Jana Miodka, z którym miałam okazję kiedyś korespondować dzięki zastosowaniu nowych powstających technologii, którym było korzystanie z poczty elektronicznej. Nie miałam wówczas sposobności, aby zapoznać z jego autorską twórczością.
Uświadomiłam sobie wkrótce, że nie zawsze w dobie powstającej wówczas nowej technologii jest czas na pisanie krótkich maili, które po części przyczyniają się do tego, że możemy oceniać osobę lub w ogóle nie podejmować się tego, bo można bardzo różnie ją odebrać niezależnie od przebiegu prowadzonych rozmów w danej tematyce. Cieszyłam się z każdej możliwej otrzymanej od Profesora Miodka prywatnej wiadomości, gdyż były one miłe i starał się być naturalny w wyrażaniu swoich tematycznych myśli. Odbierałam wówczas je jako docenienie i szacunek dla mojej osoby, że słowa pisane ma dużą wartość. Z tego, co pamiętam, Profesor Miodek nie starał się mnie nigdy poprawiać językowo i za to najbardziej go cenię. Nie jesteśmy znawcami języka polskiego, gdyż uczymy się go każdego dnia, a zarazem nie jest łatwy do zapamiętania w codziennej edukacji i o tym powinien, wiedzieć każdy z nas zapoznając się z nim podczas wsłuchiwania się w wypowiedziane słowa przez społeczeństwo posługujące się nim z różnym w odbiorze zrozumieniu. Dlatego, kiedy otrzymałam propozycje zrecenzowania książki autorstwa Pana Jana Miodka pt.'' Polszczyzna. 200 felietonów o języku'' to nie byłam w stanie odmówienia sobie, gdyż stwierdziłam, że druga okazja mi się może nie nadarzyć i bardzo chętnie skorzystałam z takiej możliwości, że chcę ją przeczytać i wolnych chwilach powracać do niej. Czy moje przeczucie dotyczące siły przekazu związane z zamieszczoną w niej tematyczną treścią były, słuszne nie ulega to żadnej negatywnej wątpliwości, ale aby o tym się przekonać, należy samemu odpowiedzieć sobie na to pytanie? W trakcie czytania można zauważyć, jaką wielką moc mają słowa autora, a przede wszystkim upartość w dążeniu w wypełnianiu misji wyjaśnia jego dokładnego znaczenia i poszukiwania, w jaki sposób można go zastosować i w jakiej zaistniałej sytuacji. Autor potrafi w niezwykły sposób podkreślić, jak prezentuje się stosowane współczesne słownictwo, jego znaczenie, a co najważniejsze nie zapomina wspomnieć o wyrażanych, w co poniektórych hasłach sloganowych bądź również przypomina, jaką potoczną mową posługuje się młodzież, która nie zawsze zna i rozumie wypowiadane słowa z podkreśleniem, że korzystają z dużej ilości czasu z przeznaczeniem go na przebywanie w świecie wirtualnym. Bardzo podoba mi się to, że Pan Jan Miodek lubi przypomnieć wypowiedziane mądre słowa znanych lub mniej znanych osób i wówczas nic, a nic nie tracą na swojej wartości. Książka ta składa się z 6 rozdziałów, w których to zostały opisane ciekawie tytułowe felietony o języku. Uważam, że każdy z czytelników znajdzie coś dla siebie w książce autorstwa Pana Jana Miodka pt.'' Polszczyzna. 200 felietonów o języku'' zapoznając się dokładnie z precyzyjnie opracowanym całościowo rozdziałami które, wzbudzą w nim nie jedną myślową refleksję nad tym, czy zna znaczenie stosowanego przez niego słownictwa, zanim wypowie słowo, z którym chce się podzielić w codziennej komunikacji z drugą osobą. Polecam przeczytać tę książkę. x
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Wybierz wariant produktu
|