Zamiana
Autor:
Fleet Rebecca
Wydawca:
Marginesy
wysyłka: niedostępny
ISBN:
978-83-66140-07-3
EAN:
9788366140073
oprawa:
miękka ze skrzydełkami
format:
210x135x25mm
język:
polski
liczba stron:
320
rok wydania:
2020
(8) Sprawdź recenzje
43% rabatu
20,05 zł
Cena detaliczna:
34,90 zł
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 20,01 zł
Opis produktu
Uważaj, kogo wpuszczasz do domu...
To miał być dla nich wyjątkowy czas: z dala od codziennej rutyny, dziecka i zmartwień. Nowy początek dla ich pogrążonego w kryzysie związku – jego chorobliwych reakcji i jej niewierności. Caroline i Francis zamienili się mieszkaniami: na tydzień oddali swoje mieszkanie w mieście i przenieśli się do eleganckiego domu na eleganckim przedmieściu Londynu. Mieli zapomnieć o problemach, odnaleźć dawny żar, który ich połączył.
Jednak sam dom w pierwszym kontakcie przyprawił ich o dreszcze – surowy, pusty, wręcz złowrogi. W dodatku Caroline szybko zaczyna odczuwać poważny niepokój: kwiaty w łazience, muzyka w salonie – dla kogoś, kto jej nie zna, mogłyby wydawać się przypadkowe, jednak ona wie, że zostały wybrane specjalnie dla niej. Przez kogoś, kto doskonale ją zna.
Kiedy znaczących nawiązań do jej dawnego życia pojawia się coraz więcej, a poznana na spacerze sąsiadka wykazuje niezdrowe zainteresowanie parą, Caroline obawia się, że osoba, o której przez ostatnie lata starała się zapomnieć, desperacko pragnie powrócić do jej życia. A jej powrót oznacza ogromnie niebezpieczeństwo dla Caroline i jej rodziny...
Zwłaszcza że teraz ten ktoś jest w jej domu i robi wszystko, by ta wizyta okazała się niezapomniana.
Fantastyczny thriller, pełen napięcia i zwrotów akcji.
Lee Child
Wciągająca opowieść o seksualnej obsesji, sekretach i kłamstwach.
Shari LaPena
Rebecca Fleet mieszka i pracuje w Londynie. Zamiana, jej powieściowy debiut, ukazał się w piętnastu krajach i cieszy statusem bestsellera.
Recenzje:✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Darunia
Książka z całą pewnością nie należy do gatunku thrillerów, jak to mówi nam cytat z okładki książki. To dramat, powieść obyczajowa dla kobiet. Opowiada o losach małżeństwa, które przeżywa kryzys. On jest uzależniony od środków farmakologicznych, ona boryka się z widmami dawnej miłości, w skutek której zdradziła męża i spowodowała wypadek samochodowy ze skutkiem śmiertelnym. Małżeństwo postanawia wyjechać na urlop zamieniając się mieszkaniami z innym małżeństwem. Ale w innym mieszkaniu te demony, które rozdzieliły parę, przybierają na sile. Do końca nie wiadomo jaki będzie finał książki. Kiedy już jesteśmy przeświadczeni jakie będzie zakończenie, następuje zwrot akcji o 180 stopni. "Zamiana" to bez wątpienia ciekawa lektura.
Książkę odebrałam za punkty w portalu Czytam Pierwszy ✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Dominika Stryszowska
"Fantastyczny thriller, pełen napięcia i zwrotów akcji". Tak z okładki mówi do nas Lee Child. Proszę pana, chyba czytaliśmy różne książki.
Po tej książce, reklamowanej jako thriller psychologiczny spodziewałam się dużo. Bardzo lubię ten gatunek, lubię ten niepokój towarzyszący każdej stronie, to oczekiwanie na katastrofę, ten ucisk w piersi na myśl o końcówce. Tutaj też było oczekiwanie, ale na koniec tej nudnej opowieści. "Nie podoba mi się to. Mam wrażenie, że jakaś niewidzialna siła zręcznie i stanowczo odbiera mi kontrolę nad moim życiem." Cała fabuła opiera się na zdradzie głównej bohaterki. Caroline wdaje się w romans z młodszym od siebie kolegą z pracy, bo czuje się zaniedbana przez męża. Sytuacja wręcz podręcznikowa. Jednak chce walczyć o uczucie męża, dlatego znajduje ofertę polegajacą na zamianie mieszkań na tydzień, który mają wykorzystać na odpoczynek i odbudowę relacji. Jednak z wynajętym domem coś jest nie tak. "Wydaje mi się, że za serdecznymi słowami kryje się niewypowiedziane pytanie: czego jeszcze chcesz? Nie wiem nawet, czy znam odpowiedź." Dawno się tak nie nudziłam. Coś, co w zamyśle miało trzymać w napięciu, okazało się nudnym studium zdrady. I może gdyby Caroline była niej antypatyczna, jakaś taka bardziej zdecydowana, panująca nad swoim życiem, to może byłaby to dobra obyczajówka z tajemnicą w tle? Opisy jej uczuć, których sama nie rozumie, iracjonalne wybuchy złości, retrospekcje, które nic nie wnosiły - to nie mogło się udać. W dodatku książka podzielona jest na rozdziały "dom - poza domem", dobry pomysł, jednak tutaj gubił spójność powieści. Napewno znajdą się osoby, do których ta książka przemówi. Ja jednak pozostanę głucha jak pień na wynurzenia głównej bohaterki. Książkę odebrałam za punkty z portalu Czytam Pierwszy. ✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: violaa92
"Nie da się zachować ciastka i go zjeść. Nie można się czegoś kurczowo trzymać i to zniszczyć. Przechowywać wspomnień, a jednocześnie liczyć na to, że pewnego dnia obudzisz się z wymazaną pamięcią..."
Czy to jest thriller psychologiczny czy nie, można gdybać, ale nie wiem czy jest sens. Zamiana to książka skierowana głównie do kobiecego grona, a przede wszystkim do tej grupy kobiet, która nie lubi rozlewu krwi. Historia Caroline i Francisa nie zmrozi krwi w żyłach, nie wywoła dreszczu emocji, ale ma inne atuty. Bohaterowie bardzo mi się spodobali, normalne małżeństwo z problemami w które potrafimy uwierzyć. To na prawdę duży plus biorąc pod uwagę, że bardzo często natrafiam na takie postacie, których wręcz nie znoszę i nie życzę im dobrze :D Książka jest w odbiorze lekka i przyjemna, wprawdzie nie przystoi to thrillerowi, ale nie żałuję, że po nią sięgnęłam. Niby taka nieskomplikowana fabuła, a jednak co nie co może nas zaskoczyć ;) ✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: kryminalnatalerzu
Pamiętacie film „Holiday” z Cameron Diaz i Kate Winslet, w którym kobiety zamieniają się domami? Do takiej zamiany dochodzi też w książce autorstwa Rebecci Fleet pt.”Zamiana”. Z tym że w tym wypadku jest trochę niebezpieczniej. Caroline w domu, do którego się chwilowo przeprowadziła razem ze swoim mężem, odkrywa przedmioty, które przypominają jej o dawnym romansie, a o których istnieniu nikt poza nią nie ma prawa wiedzieć. To jest punkt wyjścia od którego przenosimy się razem z bohaterami 2 lata do tyłu, do chwili kryzysu ich związku i ucieczki Caroline w romans. Ogólnie większa część książki skupia się na odczuciach bohaterów, Caroline, jej mąż Francise i obca kobieta opowiadają czytelnikowi o tym co się wydarzyło i jakie uczucia to w nich wzbudziło. Szczerze, książka jak na debiut była ok, z tym że myślę, że trafiła nie do tego kręgu odbiorców do którego powinna. Według mnie to był raczej romans z dodatkiem powieści obyczajowej ze szczyptą thrillera, a nie zapowiadany thriller psychologiczny. Myślę, że osobom czytającym powieści obyczajowe ma szanse się spodobać. Ja jednak lubuję się w thrillerach i kryminałach, więc muszę książkę ocenić na 5/10.
Recenzja powstała na potrzeby portalu CzytamPierwszy ✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: na_marginesie_ksiazki
www.czytampierwszy.pl
Małżeństwo to związek, który podlega nieustannym zmianom, relacje są budowane i rekonstruowane. Fakt że para się kocha, nie oznacza, że nie dotyczą ich konflikty, problemy, a co za tym idzie kryzysy. Każda para radzi sobie z takimi sytuacjami na swój sposób. Dla bohaterów książki „Zamiana” Rebecci Fleet od Wydawnictwa Marginesy, sposobem radzenia sobie z poważnym kryzysem w ich związku stało się tzw. Home swapping, czyli zamiana domami.. Na tydzień przeprowadzają się do eleganckiego domu na przedmieściach Londynu. Początkowo przyjemna perspektywa spędzenia czasu sam na sam z mężem i przywrócenia ich wspólnego życia do względnej normalności, zmienia się dla Caroline wraz z zapoznawaniem się z domem. Kobieta w minimalistycznie urządzonych pomieszczeniach nie tylko czuje się nieswojo ale odkrywa coraz więcej elementów, które budzą demony przeszłości, o których tak pragnęła zapomnieć. Nie ma wątpliwości że zostały starannie przygotowane specjalnie dla niej, by przypomnieć jej o tragicznych wydarzeniach. Jej misternie ułożony domek z kart, który budowała w ostatnich czasie zaczyna się rozpadać. Tylko czemu właśnie teraz? Kogo jest dom do którego się udali? Kto zamieszkał u nich ? Czemu osoba z jej przeszłości próbuję ją zranić? Zamiana to niezwykle udany debiut brytyjskiej pisarki. Pomysł na fabułę związaną z zamianą domów, który stał się baza dla thrillera jest oryginalny i ciekawy. Narracja prowadzona jest naprzemiennie z perspektywy kluczowych postaci, ale również z różnych perspektyw czasowych, dzięki temu zostajemy zgrabnie wplątani w historię, a zapoznanie z nią oczami różnych osób pozwala na zobrazowanie głębi całej sytuacji z momentami skrajnych perspektyw, a także daje szansę wniknąć w ich uczucia. Autorka wprowadziła tutaj nutkę tajemnicy. Bo o ile dwojka narratorów jest nam znana, o tyle trzeci narrator to enigmatyczna postać, która wprowadza pewien dreszczyk emocji. Niemniej jednak akcja ksiązki nie jest zbyt dynamiczna, pewne sytuacji i aspekty są rozwlekane, inne zaś ucięte, brak klimatu niepokoju i grozy. Zapewne autorka starała się krok po kroku zbudować pełną napięcia atmosferę, co w efekcie sprawiło że ksiązka momentami mi się dłużyła. Nie warto jednak zniechęcać się do tej ksiazki, bo mniej więcej w połowie wreszcie coś zaczęło się dziać i właśnie od tego momentu książka mnie pochłonęła, wreszcie wciągnęła w swoją mroczną i niepokojącą atmosferę, w swoją tajemnicę pełnej napięcia, w poczucie osaczenia a zakończenie zaskoczyło. Jednak po zastanowieniu być może takie tempo akcji na początku miało swoje plusy, chwila oddechu pozwoliła na przemyślenie wszystkich uzyskanych informacji i snucie domysłów, które prowadzą do dalszej dezorientacji, a także daje szansę na własne wnioski i refleksje co byśmy zrobili na ich miejscu. Mimo momentami braku akcji, czy napięcia wstrzymującego oddechu, nie oznacza to że książka jest trudna, wprost przeciwnie jest lekka, czyta się ją szybko, język jest zdecydowanie przystępny, a styl barwny. Intryga być może była zbyt prosta, niemniej jednak „Zamiana” to świetny thriller psychologiczny. I musze przyznać ze skupienie się na portretach psychologicznych a nie na wartkiej akcji wcale mi nie przeszkadzało. Ksiązka bowiem ukazuje dualizm ludzkiej natury, możliwe staje się odczuwanie zupełnie sprzecznych uczuć w tym samym czasie, ukazuje jak zacierają się i przesuwają się normy moralne, jak ambiwalentne mogą być zachowania w stosunku do pewnych sytuacji. Możemy zobaczyć procesy obronne jakie stosują różne osoby, ale również to jak każdy z bohaterów radzi sobie z bólem, stratą czy uzależnieniem, a także jak podchodzi do kwestii zaufania i jak codziennie wstają rano by podejmować walkę na nowo. Uwielbiam tego typu książki, gdzie „przekrój” postaci jest tak szeroki, nawet mój stosunek do samych bohaterów zmieniał się diametralnie od niechęci do współczucia i zrozumienia. Trzeba przyznać autorce że świetnie wykreowała bohaterów, każdy z nich ma coś do zaoferowania, każdy z nich ma inne spojrzenie na świat i inne dylematy, ale przede wszystkim jest autentyczny. Rebecca Fleet nie oszczędza ich pod żadnym względem. Każdy z nich musi radzić sobie z swoimi demonami i staje przed ciężkimi decyzjami. Z książki bezsprzecznie bije cała gama emocji od szczęścia, ekscytacji, spełnienia do smutku, odrazy, żalu i rozpaczy Autorka w inteligentny sposób prowadzi nas po cienkiej linii moralnych dylematów, gdzie po jednej stronie jest sprawiedliwość i konieczność wzięcia odpowiedzialności za swoje czyny, zaś z drugiej życie z poczuciem winy oraz chęć zapomnienia, poukładania sobie życia i zaznania szczęścia. Zamiana uświadamia że nasze czyny i decyzje niosą z sobą nieodwracalne i poważne konsekwencje, pomimo tego a może właśnie dlatego jak bardzo chcemy o tym zapomnieć. Książkę ciężko jest jasno ocenić i zdefiniować. Być może nie jest to książka najwyższych lotów, nie krzykniemy „wow”, ale ma w sobie duży, mam wrażenie czasem, nie wykorzystany potencjał. ✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Rebecca Fleet
Pomysł na tytułową zamianę miejsca zamieszkania od początku wydawał mi się dziwny. Jeżeli dwoje ludzi znajduje się na życiowym zakręcie, chce zmienić otoczenie, spędzić miłe chwile i odbudować to co utracone wybiera odpoczynek w urokliwym pensjonacie. Niecodzienną sytuacją jest kiedy ta dwójka zamienia się z kimś na mieszkania. Nie potrafię sobie tego wyobrazić, że przez tydzień ktoś kąpie się w mojej łazience czy śpi w moim łóżku. A co z tymi wszystkimi rzeczami które latami gromadzimy w szafach, na półkach i różnych zakamarkach? Obca osoba będzie miała tak po prostu do nich dostęp? Przecież na tygodniowy wyjazd nie jesteśmy w stanie zabrać wszystkiego!
Debiut Rebecci Fleet to jak zapowiada okładka rzekomo „fantastyczny thriller, pełen napięcia i zwrotów akcji”. Faktem jest, że swoją tematyką wprowadza gatunkowy powiew świeżości i może zachęcać do lektury. Tymczasem otrzymujemy początkowo niebanalną historię, która im dalej to zmierza ku dobrze znanym brzegom. Caroline i Francis zamieniają swoje londyńskie mieszkanie na elegancki dom na przedmieściach. Początkowy zachwyt nowobogacką okolicę, tak różną od tej znanej na co dzień, przeradza się w lekką rutynę, a drobne szczegóły (jak kwiaty w łazience, muzyka w salonie) wzywają duchy przeszłości, rodząc przy tym spory niepokój. To bodźce wywołujące zakodowane w pamięci migawki z przeszłości, bezpośrednie odwołania do dławionych wspomnień, wywołujące sprzeczne odczucia, budzące podejrzenia i obawy, a przede wszystkim wprowadzające niepewność i strach. Caroline i Francis starają się ratować swoje małżeństwo. Smutne, że ich dziecko to w zasadzie jedyny pomost między rodzicami, a jednocześnie zostaje pozostawione niejako samo sobie. Mamy tu bohaterów tych dobrych i tych złych. Jest i ona, i on. Taka ładna miłość. Całość zakończona banalnym happy endem. Bohaterowie nie wyróżniają się niczym szczególnym. Właściwie to główną rolę gra autodestrukcja. Narracja prowadzona jest naprzemiennie z perspektywy kluczowych postaci. Pojawia się także kilka perspektyw czasowych, dzięki czemu zostajemy zgrabnie wplątani w całą historię, z momentami skrajnych perspektyw. Akcja książki nie należy do bardzo dynamicznych, pewne zdarzenia i aspekty są rozwlekane, inne zaś ucięte, brak klimatu niepokoju i grozy, tak ważnej dla tego gatunku. Zbyt prosta intryga i mało skomplikowane jej rozwikłanie. Dalszej części historii niestety można łatwo się domyślić. Teoretycznie z jednej strony fabuła wymusza pojawienie się wielu refleksji, podjęto tu trudne tematy, a z drugiej strony można odnieść wrażenie, że pisarka zatacza błędne koło wokół tych samych zdarzeń. A na dodatek niekiedy ten thriller bardziej dryfuje w stronę romansu. „Zamiana” to powieść skierowana głównie do kobiet. Jest potencjał. To dobra rozrywka na dosłownie dwa wieczory, dla mniej wymagających czytelników. Ja się nieco zawiodłam. Za książkę dziękuję czytampierwszy.pl https://czytampierwszy.pl/zamiana-p-332.html ✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Patrycja K.
Kiedy tylko zobaczyłam zapowiedź na www.czytampierwszy.pl, chciałam ją przeczytać. Opis był tak zachęcający, że po kilka razy dziennie sprawdzałam, czy jest już dostępna.
'Zamiana' napisana jest z perspektywy trzech osób: Caroline, Francisa i tajemniczego nieznajomego. Poznajemy trzy różne perspektywy i dwa różne okresy czasowe. Współczesne wydarzenia dzieją się w 2015 roku, a ich początek datowany jest na 2013. Caroline i Francisa poznajemy, kiedy korzystają z usług jednego z portali i zamieniają się mieszkaniem na okres wakacji. Para postanawia spędzić tydzień w domu na przedmieściach Londynu, nie zabierając ze sobą syna. Ma to być próba odbudowania relacji po wcześniejszych problemach. Francis niedawno wyszedł z uzależnienia od leków, które popychały go w niebyt, gdzie całe dnie spędzał przed laptopem na kanapie. Zaprzepaścił nawet karierę jako terapeuta. Natomiast Caroline nie potrafiąca poradzić sobie z uzależnieniem, znalazła oparcie w innym mężczyźnie. Ten weekend miał być idealny, wręcz romantyczny. Jednak kobieta jest coraz bardziej zestresowana. Niby przypadkiem trafia na przedmioty, które sprawiają, że powraca do niej przeszłość. Ich pojawienie się nie jest przypadkowe i wskazuje wyraźnie na byłego kochanka. Oprócz romansu, ukrywa coś o czym chciała zapomnieć. Uczciwie napiszę, że trochę się męczyłam. Zapowiadanego napięcia nie odczułam. Książka nie jest źle napisana, ale to raczej obyczajówka niż thriller. Ponad połowa utworu to opis romansu, a kiedy w końcu do Caroline zaczynają docierać niepokojące sygnały, ten wątek jest stworzony pobieżnie. Napięcie jest słabo budowane, wręcz nie istnieje. Postać jej męża zajmuje dosyć dużo miejsca, ale nic nie wnosi. Nawet w okresie, kiedy jest ‘trzeźwy’ jest jakby nieobecny i bez charakteru. Kiedy pewnego dnia odkrywa sekrety żony, to czeka aż sama się zdecyduje na ich wyjawienie. Nie złości się, a wręcz przeciwnie, on ją rozumie. Wątek nieznajomego zaczyna się intrygująco, ale listy i przemyślenia, które Caroline snuje do tej osoby psują efekt. Wewnętrze monologi ciągną się w nieskończoność. Nie podoba mi się także zakończenie, trochę oderwane od całości, tak jak w bajkach. Podsumowując to takie 3/5. Czyta się nieźle, ale nie tego oczekiwałam. ✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Agnieszka Szajda
Nawet najlepsze małżeństwo po jakimś czasie przechodzi kryzys. Jedni radzą sobie z nim lepiej, inni gorzej. Caroline i Francis zdają się zmierzać ku rozstaniu. On wpada w narkomanię, ona ma romans. Dzieje się jednak coś, co sprawia, że próbują odbudować małżeństwo. On zrywa z nałogiem, ona kończy romans. Po jakimś czasie postanawiają gdzieś razem wyjechać. Ponieważ nie dysponują dużymi środkami, decydują się na krótką wymianę domów. Na miejscu okazuje się jednak, że ktoś zostawia Caroline subtelne znaki, które przypominają jej o przeszłości. Komu zostawiła swój dom? Co ten ktoś chce uzyskać?
Początek książki jest bardzo spokojny, momentami nawet nudny. Całość rozkręca się mniej więcej w połowie i warto doczekać do tego momentu, bo historia nie jest taka, jaką się z początku wydaje. Nie jest nawet straszna. Jest smutna, ale bardzo dobra. x
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Wybierz wariant produktu
|