Skazany na trening 2

Skazany na trening 2. Zaawansowana zaprawa więzienna – Paul Wade

Paul Wade jest jednym z najbardziej cenionych trenerów rozwijających metody treningowe bez sprzętu. Przez wiele lat, zamknięty w więziennej celi, ćwiczył w oparciu o własną masę ciała, pompek, przysiadów i podciągnięć na drążku. Jego metody ewoluowały wraz z każdym treningiem, aż w końcu opublikowano je w kultowej książce o kalistenice pt. „Skazany na trening”

Trening w domu bez sprzętu

W swojej książce Paul Wade przedstawił sześć skutecznych ćwiczeń na główne partie mięśni, które można wykonywać w domu i bez jakiejkolwiek sztangi czy hantli. W drugiej części „Skazanego na trening” rozwija owe metody o pozostałe mięśnie. Ponadto czytelnik znajdzie w książce ćwiczenia rozciągające, wzmacniające stawy czy organy wewnętrzne.

Fragment książki „Skazany na trening 2”

Wielu więźniów – szczególnie dwadzieścia, trzydzieści lat temu – miało monstrualne, potężne przedramiona między innymi dlatego, że umieli jej trenować ćwiczeniami z masą ciała. Dobra wiadomość jest taka, że jeśli obecnie wkładasz energię w siłowy program treningowy z masą ciała, już w tym momencie daleko wyprzedzasz większość innych zawodników. O ile kulturyści mogą wykręcić się pompowaniem mięśni z zastosowaniem maszyn, wyciągów czy hantli, o tyle zawodnik kalisteniki musi zagryźć zęby i wziąć coś cięższego, o czym może przez dłuższy czas manipulować przeciętny, słaby w dłoniach facet rozbudowany na treningu na siłowni.

Już sam zwis z drążka podczas wznosów nóg ogromnie wzmacnia palce i chwyt. Na następny zaś poziom przenosi nas podciąganie się na drążku. Jest to doskonałe ćwiczenie na przedramiona. W jego trakcie nie musisz tylko trzymać się drążka, podtrzymując masę ciała, ale zginanie łokci podczas wychodzenia w górę ćwiczy też masywniejsze mięśnie przedramion.