Okładka książki Tak dziś jemy. Biografia jedzenia

Tak dziś jemy. Biografia jedzenia

Autor: Bee Wilson
Wydawca: SQN
wysyłka: niedostępny
ISBN: 978-83-8129-653-3
EAN: 9788381296533
oprawa: Miękka ze skrzydełkami
podtytuł: Biografia jedzenia
format: 15x21,5 cm
język: polski
liczba stron: 496
rok wydania: 2020
(11) Sprawdź recenzje
Wpisz e-mail, jeśli chcesz otrzymać powiadomienie o dostępności produktu
37% rabatu
28,41 zł
Cena detaliczna: 
44,99 zł
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 28,46

Opis produktu

Jeszcze nigdy nie mieliśmy tylu superfoods i tylu rodzajów chipsów.
Jeszcze nigdy nie mieliśmy takiego problemu z definicją jedzenia.
Czy wiesz, że na Islandii uprawia się banany, a w Danii jeszcze 30 lat temu nie znano czosnku? Za życia dwóch pokoleń dokonała się globalna zmiana. Tradycyjne diety oparte na ograniczonej liczbie składników ustąpiły miejsca najrozmaitszym modom i trendom, w mediach roi się od samozwańczych ekspertów żywieniowych, a my czujemy się coraz bardziej zagubieni.
Część z nas korzysta z bogactwa, do którego wcześniej nie mieliśmy dostępu: smakuje egzotycznych ziół, zaopatruje się na ryneczkach i wymienia przepisami na wyszukane potrawy. Innych jedzenie powoli zabija: powoduje cukrzycę i problemy z sercem na skalę dotąd niespotykaną. Zdrowa żywność jest droższa i trudniej dostępna, a otyłość paradoksalnie coraz częściej idzie w parze z niedożywieniem.
Tak dziś jemy to pasjonujący reportaż o znikającej godzinie lunchu, sproszkowanych zamiennikach jedzenia takich jak Huel, braku czasu na gotowanie oraz rosnącej popularności weganizmu i Uber Eats. Jeśli chcesz się dowiedzieć, jak rewolucja żywieniowa wpływa na nasze zdrowie, relacje z ludźmi i otaczający na świat ta książka jest dla Ciebie.

Recenzje:

✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Dominika
Od jakiegoś czasu coraz mniejszą uwagę przykładamy do jedzenia. Przyzwyczailiśmy się, że jest dostępne dosłownie wszędzie, a my nie musimy się zbytnio starać, żeby kupić ulubione danie. Jaki jest tego efekt? Powoli zaczynamy jeść… to samo, i to na całym świecie. Jak zmieniły się nasze zwyczaje żywieniowe? I czy wraz z rosnącym dobrobytem staliśmy się zdrowsi?

„Tak dziś jemy. Biografia jedzenia” to wyjątkowa książka, która z w bardzo przystępny sposób opowiada nam o ewolucji zwyczajów żywieniowych. Autorka nie tylko sprawdza, co nakładamy na talerze, ale też serwuje nam masę kulinarnych ciekawostek. Zresztą spektrum jej zainteresowań jest naprawdę szerokie, poznamy wpływ współczesnej diety na zdrowie, odkryjemy, gdzie jedzą najlepiej i poznamy kilka wskazówek żywieniowym. Jednym zdaniem, jest naprawdę ciekawie!

Tę nietypową pozycję czyta się bardzo dobrze, została napisana w lekki i przystępny sposób, a sama autorka nie poucza nas, ale edukuje. Jedzenie to naprawdę szeroki temat, dzięki któremu poznamy wiele ciekawych faktów i informacji.

Sam przekaz tytułu jest naprawdę mocy, wraz z rozwojem cywilizacji zabija nas nie brak jedzenia, a… ono samo. Zaczęliśmy jeść byle jak, praktycznie wciąż dostarczamy sobie tych samych składników (z reguły cukrów), a regionalna kuchnia powoli przechodzi w niepamięć. Autorka tak dobitnie powtarza te fakty i przytacza na ich poparcie badania, że dosłownie od razu chce się lecieć do warzywniaka po szpinak 😊. Jeśli szukacie motywacji, by zacząć się lepiej odżywiać, tu ją znajdziecie.

Nie sposób też nie docenić całego mnóstwa nowych informacji, których jest nie tylko bardzo dużo, ale też ciekawie opisane. Dzięki nim tak całkiem pokaźnych rozmiarów książka nie nudzi się ani przez chwilę. Nie jest to może tytuł, który czytamy bez chwili przerwy, ale za to z dużą przyjemnością do niego wracamy. Idealna propozycja dla ludzi ciekawych świata i chcących przy okazji dowiadywania się nowych rzeczy, zacząć dbać o swoje zdrowie.
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: MissSilly
Nasi dziadkowie często mieli ciągły deficyt kaloryczny, bo jedzenie było zbyt drogie i niedostępne. Dziś mamy nadprodukcję żywności, a mimo tego jemy gorzej niż nasi przodkowie. Nasz dzień zdominowały szybkie przekąski zamiast pełnowartościowych posiłków, jemy w pośpiechu zamiast skupiać całą uwagę na jedzeniu, sięgamy po jak najwięcej jak najbardziej kalorycznych produktów, żeby szybko dodać sobie energii. Wbrew pozorom, to biedne afrykanskie kraje są bliżej odpowiednich wzorców żywienia niż cywilizowana Europa i Ameryka.

Ta książka otworzyła mi oczy na problemy, które pojawiły się w ostatnich dziesięcioleciach. Sama przez złe wzorce żywienia borykałam się z wahaniami wagi i problemami zdrowotnymi. Warto sięgnąć po ten szczegółowy i lekkim piórem pisany reportaż, żeby dostrzec problemy i zainspirować się do pozytywnych zmian - są one tylko naszym wyborem, choć trudnym i wymagającym pokładów silnej woli, gdy wokół tyle pokus!
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: zaczytanalala
W chwili, gdy ta książka pojawiła się na rynku wiedziałam, że muszę ją przeczytać. I nie żałuję tej decyzji nawet trochę.
Autorka w bardzo czytelny sposób prowadzi nas przez jedzeniowe tematy tabu i pokazuje, jak bardzo zmienił się nasz stosunek do jedzenia na przestrzeni ostatnich lat. Muszę się z nią zgodzić, iż w ostatnim czasie ludzie są tak zabiegani, że większość z nich nie zwraca uwagi na to co je. Co chwilę pojawiają się nowe trendy żywieniowe, wokół pełno jest cele brytów polecających sposoby na utrzymanie pięknej sylwetki i cery jedząc w określony sposób. Jednak podczas czytania zaczęłam sobie zadawać pewne pytanie. Czy rzeczywiście restrykcyjne diety polegające na wykluczeniu większości składników żywieniowych i skupiające się na zaledwie kilku produktach są takie zdrowe?
Autorka odpowiada na to pytanie w sposób dla mnie całkowicie wyczerpujący. A co bardzo mi się spodobało nie narzuca czytelnikowi swojego sposobu myślenia i nie krytykuje w bezwzględny sposób współczesnych diet. Pokazuje nam, co tak naprawdę zrobiły z nami czasy współczesne, w których mamy dostęp niemal do wszystkich produktów żywnościowych z całego świata, natomiast korzystamy zaledwie z garstki.
Ta książka dała mi wiele do myślenia. Zmotywowała mnie do tego, żeby usiąść i spokojnie przemyśleć jaki jest mój stosunek do jedzenia. Przecież dawniej posiłki stanowiły w każdej rodzinie czas, kiedy wszyscy siadali przy stole i spożywali je wspólnie poświęcając na to odpowiednią ilość czasu, natomiast teraz każdy stara się jak najmniej czasu poświęcić na jedzenie, żeby wykorzystać go w inny sposób. Nie jest to dla nas dobre, a prognozy wcale nie są pocieszające.
Cieszę się, że poświęciłam czas na zapoznanie się z tą pozycją i nie żałuję nawet chwili poświęconej na jej przeczytanie. Zdecydowanie jest to książka, którą polecam z czystym sumieniem.
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: W moich kręgach
„Tak dziś jemy. Biografia jedzenia” to książka przepełniona mnóstwem ciekawych informacji dotyczących odżywiania. Dawno nie czytałam książki popularnonaukowej, która dostarczała by tak dużej wiedzy na temat jedzenia. Najlepsze jest to, że cała książka jest oparta na wielu badaniach naukowych i artykułach prasowych naukowców oraz licznych spotkaniach i rozmowach autorki z ekspertami z różnych dziedzin. Dzięki temu widać, że autorka przyłożyła się do napisania tej książki, całą zebraną wiedzę przemieniając w świetną lekturę, którą czyta się z zainteresowaniem i przyjemnością.

Niegdyś ludzie cierpieli z powodu głodu i niedożywienia. Posiłki były małe, a wybór produktów do gotowania był mocno ograniczony. Dzisiaj większość z nas może pozwolić sobie na wiele pysznych i sycących posiłków, a składniki, z których je przyrządzimy ogranicza tylko nasza wyobraźnia. Niestety nadmiar łatwo dostępnych i w dużej mierze niezdrowych produktów, doprowadziło mnóstwo ludzi do wielu chorób lub nawet śmierci. Rewolucja żywieniowa zmieniła nie tylko nasze ciała, ale też życie i cały świat. Zatarły się granice pomiędzy regionalnymi i krajowymi dietami. Teraz już nie ma znaczenia czy mieszkasz w Tokio, Bejrucie, czy w Warszawie. W każdym z tych miejsc możesz zjeść sushi, kebab lub pizzę. Podobna sytuacja ma miejsce z pojedynczymi produktami, które kiedyś można było zdobyć tylko w konkretnym kraju. Teraz wystarczy pójść do sklepu i wrzucić do koszyka oliwki, skorzonerę, parmezan i komosę ryżową i cieszyć się ich smakiem. Wszystko byłoby ok, gdyby nie to, że na rynku zaczęły pojawiać się produkty dostępne na każdym kroku, które mają za zadanie zastępować nam domowe, pełnowartościowe posiłki, a są zapychającymi przekąskami, przepełnionymi cukrami, olejami rafinowanymi i innymi substancjami chemicznymi. To sprawiło, że ludzie szybko włączyli je do swoich diet, uzależniając się od nich. Do tego dochodzi jedzenie zbyt dużych porcji, w biegu, bez delektowania się i celebrowania jedzenia.

To wszystko ma istotny wpływ na nasze zdrowie i życie, z czego nie zdaje sobie wiele osób. Dlatego ta książka powinna trafić w ręce milionów ludzi. Każdy, komu zdrowie jego i jego rodziny nie jest obojętne, dzięki tej lekturze poszerzy swoje horyzonty o świetną wiedzę. Autorka w sposób rzetelny i konkretny zapoznaje nas z tematem jedzenia. Robi to w sposób prosty, czytelny i nienachalny. Myślę, że ta książka może być świetnym impulsem do zmienienia swoich żywieniowych poglądów i nawyków. Obecne czasy dają nam trochę w kość, dlatego warto zadbać o siebie w strefie jedzenia, bo w końcu jesteśmy tym, co jemy.
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Patrycja M.
Poważny temat, z którym każdy z nas boryka się każdego dnia, często nie będąc nawet tego świadomym. Pełna humoru i dystansu opowieść o tym, dlaczego świadomie faszerujemy się codziennie chemią i jeszcze jesteśmy z tego dumni i zadowoleni. Trochę psychologii i odpowiedzi na trudne socjologicznie pytania dotyczące pożywienia. Bardzo podobał mi się fragment o tym, jak media ukierunkowują nasz gust kulinarny i jak trendy wpływają na nasze decyzje żywieniowe. Książka otwiera oczy na wiele problemów, o których zwykle nie myślimy, bo są naszą codziennością. Przy tym jest świetnie napisana, ciekawa i nie podająca wszystkiego na tacy. Dobry start do zainteresowania się tematem, pobudza ciekawość. Od razu zaczęłam szukać innych pozycji o podobnej tematyce.
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Zaczytana1001_
Książka idealna na XXI wiek . Ponieważ każdy chce się odchudzać ale wszystko jest dobre tylko w umiarze . Tutaj znajdziemy wszelkie informacje które mogą nas zainteresować ,co i jaki ma wpływ na nas i na organizm . Tą książkę raczej nie da się usiąść i przeczytać od początku do końca w jeden wieczór chociaż na pewno są osoby co tak potrafią , tylko że to książka z ciekawostkami co jemy skąd jedzenie pochodzi . Grafika zadowala człowieka w 100% . Jak ludzie podchodzą do jedzenia co o nim sądzą też takie ciekawostki tutaj znajdziecie . Mi najlepiej zapoznawało się tą książkę pomiędzy gotowaniem lub planowaniem posiłków . Kiedy czekamy na gotującą się wodę do ryżu, kaszy czy makaronu warto sobie urozmaicić czas .
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Paulina Wu
Biografia jedzenia - tego jeszcze nie było. Ale warto o tym mówić. Nasze posiłki zmieniają się na przestrzeni lat, ale nie tylko ich forma, a same składniki ulegają zmianie. Wszystko to, aby wpasować się w ludzkie gusta. Sztab inżynierów pracuje aby dogodzić nam w kwestii wyglądu owoców czy warzyw. Zastanawialiście się kiedyś jak jedli nasi przodkowie? Koniecznie przeczytajcie Tak dziś jemy, pięknie wydaną książkę Bee Wilson. Naprawdę spora dawka wiedzy i cennych informacji.

Wartościowa lektura, która pochłonie Was na wiele godzin. Po jej przeczytaniu zdecydowanie inaczej patrzę na jedzenie. Chociaż zwykle unikam żywności przetworzonej i staram się robić posiłki od podstaw, teraz będę jeszcze staranniej dobierać produkty. Najgorsze jest to, że wkrótce ciężko będzie dostać żywność, która będzie w pełni naturalna - chyba, że sami wyhodujemy ją we własnym ogródku. Jedyna nadzieja w nas - konsumentach - jeśli będzie spadać sprzedaż żywności wysoko przetworzonej, producenci zaczną nas doceniać i wytwarzać zdrowsze jedzenie. I oby ten trend stawał się coraz bardziej widoczny na naszych półkach.
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: martak180
Publikacja zaczyna się niezwykle smakowicie, soczyście, słodko, a potem jest coraz mniej apetycznie, za to bardzo prawdziwie. W sklepach królują produkty z masowych upraw o mniejszej wartości składników odżywczych, choćby banany Cavendish. Żywność stała się uniwersalnym językiem. Postęp technologiczny sprawił, że można uprawiać banany na Islandii, szybko przetransportować łatwo psujące się produkty, zjeść to samo co Włoch lub Tajlandczyk. Odżywiamy się podobnie. Nasza dieta jest słodsza, tłustsza, bardziej mięsna i wysoko przetworzona. Paradoksalnie to mięso jest tańsze niż warzywa, a przy tym marnujemy jedzenie. Dziś największym problemem żywnościowym jest otyłość, a nie głód. A wszystko zaczęło się po wojnie od nadprodukcji żywności…
Bee Wilsona rozmawiała z naukowcami, ekspertami, kucharzami i zwykłymi ludźmi. W swej publikacji opiera się na badaniach i bogatej bibliografii. Przytoczone przez nią wyniki badań, dane statystyczne szokują i nokautują. Autorka zwraca uwagę na politykę żywieniową państw, marketing niezdrowych produktów, ekspansję niektórych firm, modę na żywność, oszustwa żywnościowe, życie w biegu, wszechobecność przekąsek, zanik kultury żywieniowej. Posiłek już nie jest rytuałem. Autorka tłumaczy nowe pojęcia: paradoks wyboru, architektura wyboru, mukbang, clean eating.
„Tak dziś jemy. Biografia jedzenia” to niezwykła książka – reportaż o jedzeniu, literatura popularnonaukowa. Serwowałam ją sobie jak posiłki – po trochu i co jakiś czas, delektując się kolejnymi rozdziałami. Autorka przybliża cztery fazy transformacji żywieniowej, pisze o żywności w ujęciu ekonomicznym, zmiennym konsumencie, jedzeniu według zasad, posiłku wolnym od obowiązku i powrocie do gotowania. Uświadamia, jak jedzenie wpływa na życie, zdrowie, relacje między ludźmi i świat, a całość okrasza swoimi spostrzeżeniami. Wprawdzie pisze językiem przystępnym i zrozumiałym, jednak kaliber i ilość informacji może przytłoczyć, stąd owe „racje” żywnościowe. Książka otwiera oczy na jedną z podstawowych czynności w naszym życiu i daje do myślenia. Rewolucja żywieniowa podana nam na talerzu w formie „zjadliwej” zmienia spojrzenie na posiłki i inspiruje do zmian. I dobrze. Ale daje też nadzieję na zmianę żywienia i na cieszenie się posiłkami. Warto przeczytać te książkę, wręcz trzeba.
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Zaczytane Strony
Jedzenie to coś co towarzyszy nam na co dzień, jemy kilka razy dziennie a nawet częściej wliczając w to drobne przekąski, tak na prawdę rzadko zastanawiamy się nad tym co tak na prawdę jemy i jaki ma to wpływ na nasz organizm.
Co chwila zmienia się nasz model żywienia, staramy się podążać za modą, unikamy cukru, jemy dużo owoców i warzyw a nawet rezygnujemy z mięsa, tylko nie zawsze daje nam to efekty których oczekujemy. Za jakiś czas przerzucamy się na inną dietę lub w ogóle z niej rezygnujemy bo nie możemy ciągle znieść wyrzeczeń i chcemy jeść wszystko, trudno nam znaleźć złoty środek.
Niesamowite jest to że ciągle rośnie liczba osób z zaburzeniami odżywiania, już nawet małe dzieci nie tolerują glutenu, laktozy, orzechów czy skorupiaków, trzeba im dobierać odpowiednią dietę i czytać skład danych produktów.
Obecnie jest nacisk na zdrowe produkty, z każdego billboardu spoglądają na nas szczupłe osoby i reklamują dane produkty dzięki którym osiągniemy dobrą formę i będziemy żyć dłużej. Nie dajmy się zwieść i omamić reklamą, to że na produkcie pisze fit nie oznacza że jest to zdrowy produkt, tak jak napis na produkcie zero cukru nie oznacza że go tam nie ma, oczywiście cukru nie ma ale jest słodzik który jest jeszcze gorszy.
Kiedy spojrzałam na tę książkę byłam nią zachwycona, spodziewałam się tam obrazków i ciekawostek a zastałam sam tekst, pomimo tego zaczęłam czytać i nie mogłam się oderwać. Warto przeczytać ją i przeanalizować to co jemy my i nasi bliscy, ale też nie warto za bardzo się za bardzo nakręcać, szklanka gazowanego napoju raz na jakiś czas czy tabliczka czekolady jeszcze nikomu nie zaszkodziła. W moim dzieciństwie jadło się to co wyhodowało się w gospodarstwie, mięso od świnki i kury, mleko od krowy, warzywa z własnej działki, nie łykałam witamin, nie piłam tranu a i tak rzadko chorowałam, teraz dzieci jedzą tylko jedzenie z supermarketu a rodzice co chwila wpychają w nie suplementy.
Jedzenie to bardzo obszerny temat ale również bardzo ciekawy, dzięki tej książce można wiele zrozumieć i samemu bez żadnych dietetyków wdrożyć w nasze życie zmiany które zdecydowanie pozwolą nam żyć zdrowiej.
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: ilona001
Każdego dnia na rynku wydawniczym pojawiają się książki co rusz zachwalające nowe zbawienne diety, przemawiające do czytelnika siłą perswazji i zachęcające do modnego już bycia eko. "Tak dziś jemy" na szczęście nie należy do tego grona, autor nie próbuje nikogo przekonywać, nie ocenia, nie moralizuje, rzuca na światło dzienne same fakty obnażając naszą jedzeniowa rzeczywistość. Mnóstwo analizy, rzetelnych danych i ciekawostek, a wszystko okraszona wspaniałą szata graficzną sprawiają niesamowitą przyjemność z obcowania z lekturą. Nie spodziewałam się, że temat naszego odżywiania okaże się tak obszerny i tak ciekawy. Autor świetnie obrazuje ewolucję kultury jedzenia, a fakty az mrożą krew w żyłach i po analizie każdy z nas na swój sposób wyciągnie z niej odpowiednie wnioski. Prawda okazuje się dość okrutna - na jedzenie poświęcamy coraz mniej czasy, tworzymy posiłki nieprzemyślane, w pośpiechu lub wcale, zdając się na gotowce, a wszystkie te elementy nie pozostają oczywiście obojętne dla naszego zdrowia. Świetna pozycja dla wszystkich chcących poszerzyć swą wiedzę na temat jedzenia, dobry pomysł na prezent.
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: delinquance
"Tak dziś jemy. Biografia jedzenia" to bardzo ciekawa pozycja. Temat, który dotyczy każdego z nas. Żyjemy w czasach, w których nie da się uniknąć chemii w jedzeniu. Faszerujemy się przetworzoną żywnością. Jaki to ma na nas wpływ? Dlaczego świadomie decydujemy się szkodzić swojemu zdrowiu? "Lepsze" produkty często są dużo droższe i trudno dostępne. Dużą rolę odgrywa też pęd, w którym wszyscy żyjemy. W efekcie społeczeństwo ma problem z cukrzycą czy chorobami serca. Książka pełna jest ciekawych informacji. Składnia do zatrzymania się w pędzącej codzienności i przemyślenia tego, jak się odżywiamy. Każdy z nas zna powiedzenie „jesteś tym, co jesz” jednak rzadko kiedy się nad tym zastanawiamy. Książka jest obszerna, jak dla mnie nie do przeczytania w jeden wieczór. Jest to raczej pozycja, którą warto sobie dawkować. Wiele wątków dotyczących ewolucji pojęcia „jedzenie” bardzo mnie zaciekawiło. Nie jest to gatunek, po który sięgam regularnie ale jeżeli ktoś tak jak ja ma ochotę na odmianę to bardzo polecam. Ocena 4/5. Książkę odebrałam za punkty na portalu Czytam Pierwszy.
x
Oczekiwanie na odpowiedź
Dodano produkt do koszyka
Kontynuuj zakupy
Przejdź do koszyka
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Oczekiwanie na odpowiedź
Wybierz wariant produktu
Dodaj do koszyka
Anuluj