Sztuka obrończa. Poradnik dla adwokatów
Autor:
Richard Harris
Wydawca:
C.H. Beck
wysyłka: 48h
ISBN:
9788382915143
EAN:
9788382915143
oprawa:
Miękka ze skrzydełkami
podtytuł:
Poradnik dla adwokatów
format:
16.5x23.8cm
język:
polski
Seria:
Inne
liczba stron:
218
rok wydania:
2023
(0) Sprawdź recenzje
27% rabatu
93,73 zł
Cena detaliczna:
129,00 zł
DODAJ
DO KOSZYKA
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 93,60 zł
Opis produktuIleż to razy w naszej adwokackiej praktyce zadaliśmy w procesie o to jedno pytanie za dużo... Czasem mam ochotę zjeść własne pytania z sali sądowej i nie byłaby to wcale postna potrawa. A ileż to celnych ripost przyszło nam do głowy już po wyjściu z sali sądowej? Brzmi znajomo? Oczywiście! To część naszej pracy adwokackiej. Książka R. Harrisa, mimo że napisana w 1879 r., wciąż przypomina kilka ważnych zasad sali sądowej. Niezmiennie są to te same - ,,nie pytaj za dużo świadka, bo się dopytasz"" i ,,zachowaj umiar na sali sądowej"". W wielu miejscach książki Autor sprowadza na ziemię szybującego, zakochanego w swoim głosie adwokata krótką komendą: ,,zamknij się"". Pozwólmy, aby R. Harris poprowadził nas po brytyjskich salach sądowych, pokazując różne (ale wciąż niezmienne te same) typy świadków z jakimi mamy okazję się spotykać. Z angielskim humorem i ironią opisuje on nasze adwokackie błędy oraz wpadki podczas procesów. Co ważne - udziela po koleżeńsku życzliwych rad, z których jedna jest najważniejsza - ,,trzymaj język za zębami"". Warto wyłowić kilka celnych uwag R. Harrisa, aby nie znaleźć się w sytuacji jakiej byłem świadkiem kilka miesięcy temu w jednym z sądów rejonowych na południu Polski. Prowadziłem obronę wspólnie z miejscowym adwokatem, który miał uroczą manierę częstego wtrącania do swych wypowiedzi partykuły ,,dajmy na to"". Pytania do świadków brzmiały:
Zwieńczeniem była mowa końcowa Orła Temidy. Adwokat nie tyle wstał, ile trzymając się kurczowo skórzanej teczki z aktami wychylił się z ławy obrończej, jakby miał ruszyć z nią na środek sali sądowej. W jakimś półwychyleniu, czy właściwie leżąc na ławie, z zamkniętymi oczami, rozpoczął tubalnie swoje płomienne przemówienie ze wschodnią melodią:
Kilka tygodni później obaj pisaliśmy, dajmy na to, apelację od wyroku. Zatem posłuchajmy rad adwokata sprzed, dajmy na to, przeszło 140 lat. adw. Wojciech Bergier
x
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Wybierz wariant produktu
|