Okładka książki Przeżył jeden ze stu

Przeżył jeden ze stu

wysyłka: niedostępny
ISBN: 978836219973
EAN: 978836219973
oprawa: oprawa: broszurowa
format: 15x23 cm
liczba stron: 369
rok wydania: 2012
(0) Sprawdź recenzje
Wpisz e-mail, jeśli chcesz otrzymać powiadomienie o dostępności produktu
26% rabatu
36,70 zł
Cena detaliczna: 
49,90 zł
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 36,65

Opis produktu

Przeżył jeden ze stu to trzecia - po Podwójnym żołdzie, potrójnej śmierci (2009) oraz Przeciw Panterom i Tygrysom (2011) - książka Artioma Drabkina opublikowana przez Maszoperię Literacką. Najstarszy spośród dziesięciorga zwiadowców, których relacje poznajemy, miał dziewiętnaście lat, gdy wstąpił na ochotnika do Armii Czerwonej. Weterani opowiadają bez patosu o działaniach zwiadu w walkach z armią niemiecką: pod Leningradem, pod Kurskiem, w Karelii, Mołdawii, na Węgrzech i w Polsce. O krwawych bojach nad Narwą, na przyczółku szerpieńskim, o forsowaniu Niemna, Dońca, rzeki Gron na Słowacji, Wisły i Odry. O likwidacji sześćdziesięciotysięcznego ugrupowania niemieckiego okrążonego w Poznaniu, wreszcie o tym, jak zdobywano stolicę III Rzeszy. Ze wspomnień wyłania się autentyczny obraz działań zwiadu w różnych sytuacjach frontowych, a także mądrych i tchórzliwych dowódców, skorumpowanych dekowników i prawdziwych bohaterów, ofiarnych sanitariuszek i 'frontowych żon'.Relacje zwiadowców pozbawione są propagandowego filtra, który często wygładzał brutalną wojenną rzeczywistość, dlatego pomimo upływu lat pozostają ważnym źródłem historycznym. Uzupełnieniem wspomnień są dwa opracowania dotyczące wojskowego rozpoznania Armii Czerwonej w latach II wojny światowej oraz wojskowego rozpoznania Wehrmachtu na froncie wschodnim. Inni chodzą wyprostowani, lotnicy latają, artylerzyści stoją 20 kilometrów od linii frontu i strzelają, a zwiadowca całe życie się czołga. - Zekien U. AdilbiekowKażdy film grozy wyda się wam liryczną komedią, po szczerym opowiadaniu wojskowego zwiadowcy o tym, co musiał zobaczyć i przeżyć podczas rozpoznania. Przecież musieliśmy (...) bardzo często zabijać Niemców, nie strzelając z automatu, ale po prostu zadźgać nożem i dusić gołymi rękami. Pomyślcie, co oznacza zdanie - 'zdjąłem wartownika' albo 'bezszelestnie unieszkodliwiliśmy wartę'. Zapytajcie zwiadowców, jakie koszmary śnią się im w nocy. - Szalom L. Skopas(...) nawet zwykły armijny zwiadowca też nie rozpływa się ze szczęścia, opowiadając, jak wrogowi finką gardło podrzynał. Wojna to brudna i śmierdząca sprawa, na wojnie nie ma niczego, co byłoby czyste i romantyczne. - Henryk Z. Kac
x
Oczekiwanie na odpowiedź
Dodano produkt do koszyka
Kontynuuj zakupy
Przejdź do koszyka
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Oczekiwanie na odpowiedź
Wybierz wariant produktu
Dodaj do koszyka
Anuluj