Okładka książki Foucault w Warszawie

Foucault w Warszawie

wysyłka: 48h
ISBN: 9788394725440
EAN: 9788394725440
oprawa: Miękka ze skrzydełkami
format: 13.5x20.5cm
język: polski
Seria: REPORTERSKA
liczba stron: 220
rok wydania: 2017
(2) Sprawdź recenzje
43% rabatu
20,66 zł
Cena detaliczna: 
36,00 zł
DODAJ
DO KOSZYKA
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 19,80

Opis produktu

Warszawa 1958. Szare ulice, na każdym kroku milicja. W mieście pojawia się mężczyzna o niebanalnej urodzie i światowych manierach. Wynajmuje mieszkanie, zaczyna pracę, wieczorami wychodzi albo przyjmuje u siebie.
Ilu mężczyzn składało o nim raporty? Na ilu SB zbierała informacje? Czy istnieją różowe teczki? Kogo kochał najbardziej i kto zdradził go najboleśniej? Jak wyglądało jego życie na co dzień i dlaczego naprawdę musiał wrócić do Francji? I wreszcie kim był jego legendarny kochanek?
Nieznana historia Michela Foucault, wielkiego francuskiego filozofa, który przez rok przebywał w Polsce i pozostawił po sobie dopiero dziś odkryte ślady. Teczki SB, które nie miały ujrzeć światła dziennego. Pamięć ludzi, którzy go znali i dla których dużo znaczył. Wspomnienia, fakty, dokumenty.
Śledztwo, którego efektu nikt się nie spodziewał.

Recenzje:

✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Lobuz
Książka Remigiusza Ryzińskiego jest świetnym debiutem reporterskim. Wraz z autorem przenosimy się w czasie do lat 1958-59 do Warszawy, wprost do wielobarwnego, różnorodnego, gejowskiego świata, o którego istnieniu zapewne niewielu dotąd wiedziało. Pewnego październikowego dnia w roku 1958 do tego świata wkroczył nagle nietuzinkowy przybysz z Zachodu - młody Michel Foucault.
O warszawskim pobycie francuskiego filozofa krążyły przeróżne legendy, niewiele było potwierdzonych i pewnych informacji.
Ryziński wykazał się niezwykłym uporem i determinacją w poszukiwaniu choćby strzępów wiadomości, żyjących świadków tamtych czasów czy teczek IPN-u. Efekty tych poszukiwań są wspaniałe,momentami oszałamiające - na podstawie zebranych danych powstał reportaż, który jest jak wciągająca książka sensacyjna, intrygująca powieść historyczna i kryminał w jednym.
Właśnie forma tej książki budzi największe uznanie - autor posiadając stosunkowo niewiele informacji nie mógł napisać "klasycznego" reportażu o Michelu Foucalt, musiał stworzyć pewną hybrydę - w której spoiwem wszystkich opowieści jest tytułowy bohater, wokół niego właśnie przewijają się barwne warszawskie postaci i sam autor (Ryzińskiego jest w tym reportażu w sam raz, dzięki temu zabiegowi poznajemy bardzo ciekawe kulisy powstawania książki, a także poznajemy przyjaciół i znajomych Foucalt w czasach współczesnych). Dopełnieniem tego są świetne opisy wielu kultowych stołecznych miejsc, budynków czy kawiarni oraz niezwykły slangowy język bohaterów opowieści.
"Foucault w Warszawie" to nie tylko napisana lekko i humorystycznie historia pobytu francuskiego filozofa w Polsce - to także, a może przede wszystkim świadectwo inwigilacji środowisk homoseksualnych w wykonaniu PRL-owskich służb. W reportażu Ryzińskiego znajdziemy cały rozdział poświęcony tej inwigilacji.
Michel Foucault wyjechał z Warszawy w roku 1959 w wyniku prowokacji komunistycznych służb. Niedługo potem obronił pisany właśnie w Polsce doktorat "Historia szaleństwa", który do dzisiaj jest bardzo ważną pozycją w literaturze dotyczącej filozofii.
Jak dobrze, że niemal 60 lat później powstał reportaż o jego krótkiej przygodzie w Warszawie. Ryziński odkrył i już na zawsze zapisał tę warszawską historię szaleństwa. I zrobił to naprawdę znakomicie.
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: subiektywnik literacki
Michael Foucault
Foucault, współczesny filozof, historyk i socjolog (ur. 1926 - zm. 1984). Znany z postmodernistycznych prac naukowych, w których na swój sposób przekłądał postulaty Nietzschego na swoje własne twierdzenia. Przejął od niego przede wszystkim „genealogiczną” metodę badania, i zastosował ją w badaniu „genealogii wiedzy” – odżegnywał się tym samym od teleologicznego rozumienia historii. Swe zainteresowania badawcze kierował w stronę krytycznej analizy instytucji społecznych, takich jak psychiatria, system penitencjarny czy seksualność – dostrzegał w nich nierozerwalną nić łączącą wiedzę z władzą. Jednym z jego szeroko komentowanych dzieł jest "Historia szaleństwa". W 1958 roku przyjechał do Warszawy, aby pracować na uczelni, mieszkał w polsce prawie rok. Ale w oficjalnych pismach i kronikach nie ma po nim śladu...
Warszawa
Stolica lat 50-tych jest światem starych uliczek. Dżentelmeni w garniturach i kapeluszach spotykają się w kawiarniach z kobietach. które nie noszą spodni, a spódnice, czy sukienki. Muzykę gra się na żywo, ale wszystko pozornie wyglądające naturalnie skrywa mroczny świat donosicielstwa, SB, agentów i raportów. Nie można nikomu ufać w nadmiarze, wszędzie może czaić się "wtyka", a mimo to w całym raportowym świecie bardzo dobrze jak się okazuje ma się środowisko homoseksualistów.
Foucault uważał, że orientacja seksualna ma znaczenie polityczne. Homoseksualizm jest więc polityczny. ( s. 61)
Raporty
Remigiusz Ryziński prześledził tony akt, donosów, raportów słóżb, by wyśledzić Foucaulta przebywającego w Warszawie. Przy okazji dotarł do źródeł mówiących o środowisku homoseksualistów, jakie istnieje od dawien dawna, ale musi się ukrywać, bo w tamtych czasa kary społeczne za kontakty homoseksulane były o wiele bardziej dotkliwe niż współcześnie.
Przyznam się szczerze, że sięgnęłam po ten reportaż ze względu na nazwisko filozofa. Chciałam się dowiedzieć, co takiego robił Foucault w stolicy, że nie ma o tym oficjalnych notatek w archiwach szkoły, gdzie pracował. Dostajemy tutaj wiele faktów dotyczących samego pobytu, ale jak się okazuje, agenci, którzy byli podsuwani do śledzenia Michaela w większości mieli styczność ze środowiskiem homoseksualistów.
"Najważniejsze są jednak nie materiały z "rozpracowań" poszczególnych osób, ale raporty o zjawisku homoseksualizmu w Polsce lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych. Celem było zdefiniowanie homoseksualizmu, jak choroby. A następnie sposanie "przypadków".
Zupełnie jak w teorii Foucault: dopiero opisanie pewnej rzeczy stwarza ją do istnienia. Szaleńców nie było, dopóku ktoś ich nie nazwał i nie spisał.
Homoseksualistów w Polsce nie było, dopóki ktoś nie założy im teczek." (s. 55)
Reportaż Remigiusza Ryzińskiego jest nie tyle zapisem rocznego, tajemniczego pobytu Foucaulta w Warszawie, to ogromne studium na temat życia homoseksualistów w stolicy. Są tutaj opisy miejsc, gdzie i w jaki sposób dochodziło do spotkań, jak się kryto, bo szystko musiało zostać za drzwiami. Powiem tyle, że dla kogoś, kto nie interesował się wcześniej tym tematem jest to dość odkrywcze. Mnie jednak bardziej interesowała warstwa samej tajemniczości pobytu filozofa, a czego się można dowiedzieć, o tym już sami musicie przeczytać.
x
Oczekiwanie na odpowiedź
Dodano produkt do koszyka
Kontynuuj zakupy
Przejdź do koszyka
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Oczekiwanie na odpowiedź
Wybierz wariant produktu
Dodaj do koszyka
Anuluj