Okładka książki Relacja o państwie Polonia i prowincjach połączonych z tą koroną

Relacja o państwie Polonia i prowincjach połączonych z tą koroną

Wydawca: Klinika Języka
wysyłka: niedostępny
ISBN: 978-83-64197-95-6
EAN: 9788364197956
oprawa: Miękka ze skrzydełkami
format: 16.0x24.0cm
język: polski
liczba stron: 372
rok wydania: 2021
(0) Sprawdź recenzje
Wpisz e-mail, jeśli chcesz otrzymać powiadomienie o dostępności produktu
31% rabatu
61,78 zł
Cena detaliczna: 
90,00 zł
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 61,70

Opis produktu

Raport inwazyjny brytyjskiego szpiega Johna Peytona Juniora, wreszcie się ukazał. Fragmenty tekstu: „Drugim krajem Korony Polskiej jest Litwa, rozciągającym się na niewiele mniej niż 200 mil niemieckich, która ze względu na różne apanaże przyznawane młodszym braciom książęcej rodziny jest nazywana Wielkim Księstwem. […]. Ma ona sławne rzeki do odbierania i wysyłania zagranicznych i rodzimych towarów, takie jak Wołga, która wypływa niedaleko granic Litwy, przepływa przez Moskowię i dalej do morza Kaspijskiego. Dźwina, mająca po obu stronach liczne żeglowne rzeki, wpada do Morza Bałtyckiego. Niemen, powiększony przez różne wody, wpływa w Zatoce Kurlandzkiej do tego samego morza. Berezyna wpada do Dniepru. Daje to taką możliwość handlu i bogacenia się, jaką rzadko można spotkać w kraju śródziemnym [niemającym wybrzeży morskich]. Do Lepela, którego wody mieszają się z Ułą, z których oboje są żeglownymi i połączonymi przez Dźwinę z Morzem Bałtyckim, jest 5000 kroków od Berezyny, również żeglownej, wpadającej do Dniepru i dalej do Morza Czarnego, gdzie handel wschodni może łatwo być połączony z północnym i zachodnim. Jest on hamowany tylko przez Moskwicinów i Tatarów, którzy, granicząc ze sobą na Dnieprze, czynią go niepewnym. Handel ten wzrósłby, gdyby Polacy mogli stać się panami Dniepru, jak to uczynili na Dźwinie, lub gdyby te barbarzyńskie narody mogły pojąć korzyści pokoju i handlu, które mogliby zbierać, nakładając cła na niego i zabezpieczając nawigację przez ustalenie warunków.” „Dochód króla, gdyby królestwo było uporządkowane w tym punkcie jak większość spokojnych państw w Europie, byłby wspaniały ze względu na wielkość kraju, dobra dające wielkie korzyści, w których bez uciskania poddanych mógłby pobierać potężne opłaty i możliwość swoich portów w Prusiech i Inflantach. Pierwsze ich pogorszenie […] miało miejsce w roku 1374 z panowania Ludwika Węgierskiego, który odroczył swojemu krajowi daninę 31 kreuzerów (jeden kreuzer to 73 srebrne sterlingi) i jednego buszla żyta i jednego owsa na każde gospodarstwo i każdy łan w całym królestwie, pod warunkiem, że zapiszą Koronę jednej z jego córek, tak iż zastrzegł sobie tylko cztery kreuzery, z czego można wnioskować, jak wielki byłby dochód książąt Polski, jeśliby królowie pilnowali swego prawa, zwłaszcza jeśli moneta była wówczas warta cztery razy więcej niż teraz, kiedy węgierski dukat był wyceniany na 28 kreuzerów, teraz wartych 118. Jedna pomocnicza opłata 24 kreuzerów płacona jest tylko przez kmieci za ziemię przez nich uprawianą. W 1403 roku (gdy ziemie duchownych i szlachty były wolne od niej) osiągnęła 100 tysięcy marek, gdy kreuzer był wart 96 marek (co oznacza 400 tysięcy gospodarstw), zaś królestwo było małe, bez Prus, Inflant, Mazowsza i Litwy z jej zależnymi prowincjami Żmudzią, Podolem, Wołyniem, Podlasiem i Kijowem…”
x
Oczekiwanie na odpowiedź
Dodano produkt do koszyka
Kontynuuj zakupy
Przejdź do koszyka
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Oczekiwanie na odpowiedź
Wybierz wariant produktu
Dodaj do koszyka
Anuluj