Okładka książki Przepustka do raju

Przepustka do raju

Wydawca: Psychoskok
wysyłka: niedostępny
ISBN: 978-83-8119-219-4
EAN: 9788381192194
oprawa: miękka
format: 14,8x21 cm
język: polski
liczba stron: 344
rok wydania: 2018
(8) Sprawdź recenzje
Wpisz e-mail, jeśli chcesz otrzymać powiadomienie o dostępności produktu
41% rabatu
23,72 zł
Cena detaliczna: 
39,90 zł
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 23,72

Opis produktu

Książka o Szwecji widzianej oczami Polaka – z zewnątrz i od środka, a nawet w krzywym zwierciadle. Ale przecież dotyczy nie tylko jednego skandynawskiego kraju. Ojczyzna naszych zamorskich sąsiadów działa tu jak pryzmat, który ujawnia wszystkie barwy współczesnego świata, przynajmniej europejskiego. Powstała, bo autor uznał, że warto: Polsce – „krainie tysiąca nieustających nieszczęść” – przeciwstawił kraj „pozbawiony w całości tradycji martyrologicznych”. „Przepustka do raju” to książka prezentująca szwedzką „egzotykę” w obrazowej formie, na którą składają się reportaże obejmujące różne środowiska kulturowe. Aby uzasadnić, jak bardzo Szwedzi różnią się od Polaków mimo bliskiego przecież sąsiedztwa. Treść książki została ubogacona żywymi portretami ciekawych ludzi, którzy przeprowadzili się z Polski do Szwecji i próbują na różne sposoby zaadaptować „kontynentalną mentalność” do mentalności skandynawskiej. Na kartach PRZEPUSTKI można też doszukać się dowodów na to, że małżeństwo Polki ze Szwedem przeważnie skazane jest z góry na mezalians, a mimo to polskie kobiety robią wszystko, aby przekonać się o tym na własnej skórze. Książka ujawnia luksusy szwedzkich więzień, które w niczym nie ustępują… europejskim sanatoriom dla ludzi wcale nieskłóconych z prawem. „Przestępstwo w ujęciu szwedzkich socjologów to tylko rodzaj nieszczęśliwego wypadku. I tak na przykład, za gwałt dostaje się rok odsiadki, ale za nadużycia podatkowe lub nielegalny handel alkoholem – dziesięć lat”. Książka z dużą dawką humoru.

Recenzje:

✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Monika Ryk
Monika Ryk


Przepustka do raju opowiada jednak nie tylko o mentalności Szwedów. Autor w niezwykle zabawny sposób przywołuje sytuacje, jakich był świadkiem. Mnie bardzo przypadła do gustu ta, o koledze, który zaraźliwie się śmiał, czy o hrabim Potockim. Autor ukazuje, że wyjątki stanowią regułę i zdecydowanie podkreśla, że Szwecja rajem nie jest, a tytuł jego publikacji ma wydźwięk sarkastyczny.

Wielką zaletą tej książki jest cięty i niepozbawiony poczucia humoru język autora. Mimo że Przepustką do raju porusza wiele trudnych tematów, jak chociażby napływ imigrantów do tego kraju, przez książkę się mknie, chcąc jeszcze bardziej zagłębić się w przemyślenia Mirosława Prandoty. Wielkim atutem jest doświadczenie autora w tym temacie, bowiem wszystko, o czym pisze, przeżył na własnej skórze.

Pozycja ta to niesamowicie ciekawa publikacja, która pozwala zapoznać się z życiem naszych północnych sąsiadów. To książka, która zdecydowanie przypadnie do gustu wielbicielom literatury faktu, ale też tym, którzy cenią sobie cięty język pisarski. Zdecydowanie polecam.


http://atociwynalazek.blogspot.com/2018/09/przepustka-do-raju-mirosaw-prandota.html
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: skandynawia.net.pl


„Przepustka do raju” nie jest książką, która chce na siłę zobrazować negatywne aspekty Szwecji, nie jest również pozycją antyimigracyjną – autor opisuje Szwecję jaką staje się ona w wyniku kolejnych zachodzących zmian. Jest to ciekawa pozycja literacka dla wszystkich, którzy cenią sobie literaturę faktu ze sporą dozą humoru. Zapraszamy do lektury i zachęcamy do dzielenia się spostrzeżeniami na jej temat w komentarzach!

http://skandynawia.net.pl/przepustka-do-raju-recenzja/
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Sylwia Cegieła
Sylwia Cegieła z Kulturalne rozmowy

Mirosław Prandota – dziennikarz sportowy, autor dwudziestu książek, wśród których znajdujemy jego powieści obyczajowe, satyryczne czy sensacyjne. Pokusił się też napisanie o jednego romansu. Wśród licznych publikacji są też reportaże i to właśnie za sprawą jednego z nich postanowiłam zadać autorowi kilka pytań na portalu Kulturalne Rozmowy. Niebawem bowiem ukazała się kolejna książka pt. „Przepustka do raju” opowiadająca o historii, tradycji i kulturze Szwecji w czasach, gdy sam autor wyjechał tam w celach zarobkowych. Przed Wami więc, Moi Drodzy Czytelnicy, rozmowa o pozornej integracji, imigrantach, o życiu Szwedów i Polaków oraz trudnej do zrozumienia polityce szwedzkiej. Zapraszam, będzie ciekawie.

Cały artykuł na stronie http://www.sylwiacegiela.pl/2018/09/szwecja-kraj-wielu-sprzecznosci-rozmowa.html

✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Teresa M. Ebis - O w morelę
Dla kogo jest Przepustka do raju?
Przepustka do raju to pozycja z dużą dawką bolesnej prawdy również o nas samych, Polakach, pięknie ubranej w humor oraz historie i wspomnienia autora.
Czasami czytając książkę miałam wrażenie, że temat Szwecji jest tylko pretekstem by wytknąć nam nasze rodzime wady i przywary, wciąż powielane przez kolejne pokolenia.
Ale autor robi to z tak wielką gracją i wyczuciem pisanych przez siebie słów, że nie sposób mu nie przytaknąć.

Co szwedzkiego dziwi Polaków?
Co polskiego dziwi Szwedów?
Oraz, najważniejsze, czy Szwecja po humanitarnym otwarciu się na świat wciąż jest legendarnym europejskim rajem, krajem w którym żyje się najlepiej?

https://owmorele.pl/2018/09/przepustka-do-raju/
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Kamila Dębińska
Podsumowując, autor w genialny, prosty do zrozumienia, lekki sposób pokazuje jak tak naprawdę wygląda kraj, przekonania, kultura i życie za morzem. Książkę można potraktować w pewnym stopniu jak podręcznik i literaturę obowiązkową dla każdego zainteresowanego światem, czyli mam nadzieję, że dla każdego. Osobiście gorąco polecam.

http://czytamjakchce.blogspot.com/2018/08/recenzja-ksiazki-przepustka-do-raju.html
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Aneta Mazur z weekend z książką
Być może zabrzmi to niewiarygodnie, ale Szwecja to kraj egzotyczny. Wprawdzie nie rosną tam palmy, nie faluje ciepłe morze, a słońce świeci trochę krócej niż u nas, ale – organizacja państwa, obyczajowość, dystans emocjonalny mieszkańców wobec siebie, gotowość niesienia pomocy, stosunek do cudzoziemców i wreszcie umiłowanie przyrody – wszystko to różni Szweda od mieszkańca Kontynentu (tak nazywają Szwedzi tę część Europy, która nie jest Skandynawią.

Tytuł jest trochę przewrotny. Autor zapewne nazwał książkę „Przepustką do Raju” nie dlatego, że jest tam faktyczny raj, ale dlatego, że tak myślał o Szwecji chyba każdy zanim pojawił się tam po raz pierwszy. Słowo „Szwecja” było owiane legendą od początku lat 70. ubiegłego wieku.

Mieszkał tam kilka lat i dzięki temu mógł wybrać najciekawsze wątki dotyczące nie tylko rdzennego środowiska „tubylców”, ale również takie, które tworzyły się na styku kultury szwedzkiej i polskiej. Na tle tego „trochę dziwnego” kraju zaprezentował barwne postacie budzące jednocześnie podziw, wesołość, niewiarę, niechęć, zazdrość, a przede wszystkim ciekawość.

Jednym z jego bohaterów jest redaktor naczelny wielkiego magazynu prasowego, który podczas weekendu pokazuje, jak wyładować hamowaną przez cały tydzień agresję, nie szkodząc nikomu, a także trudną sytuację, w jakiej się znalazł poślubiając kobietę o 20 lat młodszą, podczas gdy cała męska Szwecja żeni się z kobietami starszymi od siebie.

Autor ukazał wręcz niewyobrażalny dla Polaków komfort szwedzkich więzień, do których nie umywają się nawet polskie domy wczasowe.

Skrytykował fatalną decyzję władz szwedzkich w kwestii przygarnięcia migrantów muzułmańskich z dżihadystami włącznie, na skutek czego szwedzki raj zamienia się coraz bardziej w piekło, a decydenci i dziennikarze z głównych mediów udają, że nic się nie stało.

Jest więc o czym poczytać, tym bardziej, że niektóre wycinki z życia mieszkańców Szwecji miał okazję porównać z ich odpowiednikami w Polsce.

Książkę czyta się jednym tchem, co wcale nie znaczy, że jest „lekka, łatwa i przyjemna”. Jest jak najbardziej poważna, bo z gatunku non fiction, czyli po naszemu: literatura faktu. Każda jej strona, akapit, linijka i każde słowo zostawiły wcześniej ślad w życiu autora, dlatego może być potraktowana jako świadectwo.

Polecam serdecznie
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Marta Korycka z bloga w Szponach literek
Autor w swej książce porusza wiele zagadnień z różnych środowisk. Pisałam szerzej o edukacji, czytelnictwie i polityce. Warto zwrócić uwagę na więziennictwo i system kar, opiekę nad niepełnosprawnymi (zabrakło mi szerszego kontekstu medycznego, ale wiem, że tam bym była leczona lekami biologicznymi), politykę poprawy masy genetycznej (!), problemy małżeństw Szwedów z Polkami, piątkowy szwedzki relaks i wyładowania złości, dyskoteki według wieku, marnowanie żywności czy zbieranie jagód i bezpieczeństwo na drogach. Do tego krótki rys historyczny o polowaniu na czarownice i wojnach polsko-szwedzkich. Całość wzbogacają historie znanych Polaków zamieszkujących ten kraj – hrabiego Jana Potockiego, profesora Aleksandra Orłowskiego, grawera Czesława Słonia oraz historia poparzonej 7-letniej Karoliny, na której długie i kosztowne leczenie złożyli się Szwedzi.

Szacunek dla każdego życia […] jest zasadą niepodważalną. (s. 271)
W Przepustce do raju autor w obrazowy sposób i w dobrym stylu przedstawił Szwecję i jej wielokulturowych mieszkańców z ich skandynawską mentalnością, czasem w krzywym zwierciadle i z dawką humoru, na pewno prawdziwie i wszechstronnie. Cóż, dla mnie to nadal raj, choć po tej realistycznej lekturze o nieco ograniczonym zasięgu.

https://atramentowomi.blogspot.com/2018/08/raj-za-batykiem.html
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Agnieszka Krizel
Przedpremierowo o książce

Recenzja przedpremierowa

Mini reportaże Mirosława Prandoty są spisanymi osobistymi, wieloletnimi spostrzeżeniami autora, które dotykają wielu kwestii, tematów, a nawet mentalności Szwedów. Przyznam, że dużo poruszonych aspektów ich życia wprawiła mnie w ogromne zdziwienie i niezrozumienie. Wynika to z różnic kulturowo – społecznych oraz pewnych tradycji wyniesionych z domu rodzinnego. Właściwie każdy rozdział to było dla mnie coś zupełnie nowego – odkrywczego. Szwecja to taki egzotyczny ptak, otwarty, bardzo pragmatyczny, tolerancyjny, w którym cudzoziemcy mają masę przywilejów, możliwości, podobnie jak przestępcy. Wyroki za gwałty, czy ciężkie przestępstwa porażają niskim wymiarem. Wręcz powiedziałabym nawet, że się człowiek buntuje, jak czyta takie „rewelacje”. W dodatku sądy kierują się dobrem takiego osobnika, dając mu całą listę należnych mu prerogatyw.
https://nietypowerecenzje.blogspot.com/2018/07/przedpremierowo-patronat-medialny.html
x
Oczekiwanie na odpowiedź
Dodano produkt do koszyka
Kontynuuj zakupy
Przejdź do koszyka
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Oczekiwanie na odpowiedź
Wybierz wariant produktu
Dodaj do koszyka
Anuluj